13 marca to dzień, na który zapowiedzianych jest dużo interesujących premier książkowych. W zalewie nowości warto zwrócić uwagę na powieść „W gąszczu kłamstw” Kate Alice Marshall od wydawnictwa Czwarta Strona. To thriller psychologiczny, który zabiera nas w przeszłość, gdzie wkroczymy do pewnego lasu skrywającego straszną tajemnicę.
Dwadzieścia dwa lata temu Naomi, Liv i Cassidy miały po jedenaście lat. Dziewczynki były nierozłączne i uwielbiały zabawy w lesie. Wierzyły w magię i przyjaźń, a w miejscu swoich zabaw skrywały pewien sekret. Nadszedł jednak dzień, który stał się dla nich końcem tamtego lata i końcem dzieciństwa. Jedna z nich została napadnięta i prawie zginęła od zadanych jej kilkunastu ciosów nożem. Przyjaciółki były w stanie opisać napastnika i dzięki ich zeznaniom, policji udało się schwytać mężczyznę, który okazał się seryjnym mordercą. Zostały bohaterkami. Nikt nie wie o tym, że wtedy oszukały wszystkich...
Poznajemy historię trzech kobiet i wydarzeń, które miały miejsce w lesie ponad dwadzieścia lat wcześniej z perspektywy tej, która została wtedy ocalona – Naomi. Blizny pokrywające niemalże całe ciało są dla niej mapą tamtego dnia. Kobieta nie daje sobie rady z wydarzeniami, których doświadczyła jako dziecko i które na zawsze ukształtowały jej życie. Liv, od lat rozchwiana emocjonalnie, także nie najlepiej sobie radzi. Co innego Cassidy – ona zawsze brała sprawy w swoje ręce. Gdy spotykają się pewnego dnia okazuje się, że wydarzyło się coś, co obudziło duchy przeszłości. Czy kobiety będą w stanie po latach powiedzieć prawdę o tym, co tamtego dnia stało się w lesie? Autorka uplotła bardzo sprawną intrygę, która już od początku kusi nas perspektywą poznawania nowych tajemnic. Marshall bardzo sprytnie buduje fabułę tej historii. Im głębiej wnikamy w tę opowieść tym bardziej się ona gmatwa. W pewnym momencie każdy jest podejrzany o to, że kłamie. Bardzo inteligentnie poprowadzona akcja. „W gąszczu kłamstw” to pełen pasji thriller, który prowadzi do swoistego labiryntu ułudy. Nie wiemy kto jest szczery, a kto prowadzi swoją grę.
Małe miasteczko, sekrety sprzed lat i morderstwo to klimat, który bardzo lubię. I bardzo podoba mi się ta historia. Autorka miała dobry pomysł, który w bardzo udany sposób zrealizowała. Ta powieść jest tak emocjonująca, że naprawdę warto spędzić z nią czas. Zaabsorbowała mnie skutecznie na kilka godzin. Kate Alice Marshall kreuje opowieść tak, że odnosimy wrażenie, że to taka historia, która mogła wydarzyć się naprawdę. Dobre kreacje bohaterów, interesujące miejsce akcji i zgrabne twisty, które sprawiają, że aż do finału nie możemy połapać się w tym, co wydarzyło się tamtego dnia w lesie. Bardzo dobra historia, która bazuje na znanych już schematach, ale posiada cechy wyróżniające ją pośród innych powieści.
„W gąszczu kłamstw” naprawdę można się zagubić. Trudno oszacować kto kłamie, a kto mówi prawdę. To opowieść o tym jak łatwo nakręca się spirala kłamstw, jak łatwo pogubić się w swoim życiu i odnaleźć właściwą drogę. I o przyjaźni, która prowadzić może do katastrofy. Trzy osoby, jeden dzień i pozornie niewinne oszustwo, które rzutować będzie na całym ich życiu. To także historia o tym jak przeszłość, o której rozpaczliwie chcemy zapomnieć rzutuje na nasze życie. O wspomnieniach, których nie da się schować. Co wydarzyło się tamtego dnia w lesie? Kim była Persefona? Czy istnieje kłamstwo dla którego warto jest zabić? Kate Alice Marshall serwuje nam wyśmienicie skrojony thriller, w którym tajemnice namnażają się z każdą kolejną stroną, a przeszłość upomina się o sprawiedliwość. Rewelacyjnie napisana powieść, zaskakująca i pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Przeżyłam sporo emocji czytając tę powieść i jestem pewna, że każdemu dostarczy wielu wrażeń. Diabeł gorąco poleca.