Ratownik recenzja

Drastyczna prawda?

Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2021-04-03
Skomentuj
2 Polubienia
Kilkanaście ładnych lat temu byłam zmuszona dzwonić po kretkę do mojej ukochanej Babci. Jako, że chorowała na cukrzycę, wszystko mogło być powodem osłabienia, cukormoczu czy innych objawów. Kiedy moje pomysły na to jak zaradzić Staruszce kończyły się, bez wahania sięgałam po telefon i wykręcałam 112. Mieszkałam wtedy w pod Krakowskiej miejscowości i wierzyłam, że Ratownicy zrobią co będą mogli, by jej pomóc. W drzwiach stanęło mi 3 ludzi, pamiętam to jak dzisiaj, z czego panowie niemalże wyśmiali mnie, że do bzdetów wołam pomoc, a prawdziwym powołaniem wykazała się pani, która nie tylko wtedy pomogła, ale uspokoiła mnie, że wszystko będzie okej, a Babcia dożyje sędziwych lat.

Właśnie tamto zdarzenie, które utkwiło mi w pamięci bardzo mocno, spowodowało, że zapragnęłam poznać tę książkę. Sprawdzić czy faktycznie ktoś się przyzna do negatywnego obejścia czy myśli na temat takiej pracy. Ciekawiło mnie, co do powiedzenia mają ludzie, którzy są Ratownikami, którzy jeżdżą ratować ludzkie życie. I uważam, że to był strzał w dziesiątkę bez dwóch zdań! Przede wszystkim zaznaczyć chcę, że Autorem jest człowiek, który kawał czasu spędził właśnie w tym zawodzie, podoba mi się, że w żaden sposób nie owija w bawełnę tylko szczerze, rzekłabym nawet bezwstydnie zdradza, co dzieje się po tej drugiej stronie. W karetce, która podąża do potrzebującego.

Bohaterem jest człowiek młody, oddany pracy – w jego życiu nie ma miejsca na rodzinę, związki i przyjemności. Nie ukrywam, że można odnieść wrażenie, że powieść zniesmacza, ale prawdziwy obraz tego, że przecież Ci ludzie potrzebują odskoczni, nie powinno nikogo szokować. Nie umiem sobie wyobrazić z czym muszą borykać się na co dzień. Wydaje mi się, że to taka naga prawda o tym co dzieje się w momencie kiedy jedzie się ratować innych ludzi – to ogromne obciążenie psychiczne jeśli się nie uda. Podziwiam ludzi, którzy mają psychikę do tego zawodu (albo jej nie mają, ale o tym nie mówią).

Jestem pod ogromnym wrażeniem, bez dwóch zdań. Cieszę się, że Autor w taki dość prosty sposób pokazał, że Ratownicy również mają swoje trudne chwile, mogą popaść w narkotyki czy inne uzależnienia. Całość czyta się ekspresowo, a świetnym dodatkiem okazał się być mini słowniczek zwrotów, określeń i slangu medycznego, który co nieco znam, chodź bardziej z seriali o takiej fabule.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ratownik
Ratownik
Tomasz Mitra
6.3/10

Wypadek, katastrofa, nagła choroba, próba samobójcza… To tylko niektóre traumatyczne sytuacje, z jakimi mają na co dzień do czynienia ratownicy medyczni. Ratują życie, spieszą z pomocą, są świadkami ...

Komentarze
Ratownik
Ratownik
Tomasz Mitra
6.3/10
Wypadek, katastrofa, nagła choroba, próba samobójcza… To tylko niektóre traumatyczne sytuacje, z jakimi mają na co dzień do czynienia ratownicy medyczni. Ratują życie, spieszą z pomocą, są świadkami ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już na samym początku trzeba przyznać, że książka jest zaskakująca. Po tytule i opisie spodziewamy się pokazania życia ratownika medycznego, jako osoby ratującej życie, podejmującej ciężki decyzję. N...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

"Ratownik" to wciągająca i wzruszająca książka autorstwa Tomasza Mitry, która przenosi czytelnika w sam środek akcji i odważnych działań ratowników medycznych. To poruszające spojrzenie na ich codzie...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl