Beze mnie jesteś nikim recenzja

Według badań przeprowadzonych na zlecenie jednego z ministerstw aż 30% dorosłych Polaków przyznaje się do bycia sprawcami przemocy w rodzinie, 17% do skrzywdzenie bliskich im osób kilka razy, a aż 3 % do krzywdzenia wielokrotnego. Statystyka ta przeraża, ponieważ uświadamia nam, że AŻ(!) 9 mln Polaków ma świadomość tego, że stosuje wobec członków rodzin jedną z form przemocy, a trzeba wziąć pod uwagę, że z całą pewnością jakieś grono sprawców w ww. statystyce ujęte nie zostało, ponieważ nie dostrzegają oni w swoim postępowaniu przemocy.

Dziennikarz Jacek Hołub w swoim najnowszym reportażu opowiada o przemocy domowej najbardziej realnie jak tylko się da, bo czyni to poprzez przytaczanie prawdziwych historii ofiar oraz sprawców. Autor nie stara się być delikatny i pisze prosto z mostu o przeżyciach swoich rozmówców przez co historie te są czasami tak przerażające, że wręcz nie idzie przez nie przebrnąć.

W "Beze mnie jesteś nikim" dowiadujemy się również jak wygląda w naszym kraju system wsparcia dla ofiar przemocy - jak funkcjonują telefony zaufania, gdzie osoby skrzywdzone mogą się zwrócić po pomocy, a także jak wygląda opieka nad nimi przez różne instytucje. Mamy również okazję poznać realia walki z przemocą domową, która jest delikatnie mówiąc niezbyt skuteczna.

Książka ta jest przerażająca, ale moim zdaniem potrzebowaliśmy takiego reportażu - aby trochę uświadomił społeczeństwu jak powszechnym zjawiskiem jest przemoc domowa i że możemy się zetknąć z nią właściwie na każdym kroku. Po jej przeczytaniu uświadomiłam sobie, że sama poznałam co najmniej 1 osobę, która była ofiarą wieloletniej przemocy psychicznej i była tego absolutnie nieświadoma, gdyż śmiała się opowiadając o swoim partnerze, że taki nerwus z niego.

Mam również nadzieję, że "Beze mnie jesteś nikim" uświadomi nieco, że nie wolno udawać, iż nie dotyczą nas awantury sąsiadów słyszane przez ściany, ponieważ może właśnie tak blisko nas jest osoba, której brakuje odwagi i siły aby samemu poprosić o pomoc

Polecam bez wahania! Każdemu, a fanon reportaży w szczególności!