Dotknąć gwiazd recenzja

"Dotknąć gwiazd" Zula Ankanon - opinia

Autor: @Katarzyna_Wasowicz ·1 minuta
2023-06-08
Skomentuj
1 Polubienie
Początkowo przytłoczył mnie kaliber problemów bohaterów i pojawiła się myśl, że chciałabym (WOLAŁABYM) wiedzieć na początku z jakimi tematami przyjdzie mi się spotkać. Bardzo żałuję, że z tyłu na okładce nie znalazły się odpowiednie ostrzeżenia. Bałam się, że nie będę mogła doczytać do końca, bo jednak istotny jest dla mnie własny komfort psychiczny. W pewnym momencie jednak przestało być ciężko, a stało się… nie do końca rozumiem co się zadziało... Bo bywały momenty, że przestałam czuć cokolwiek poza pewną dozą niedowierzania w to, co czytam i zmęczeniem.

Leciałam przez treść z prędkością huraganu, kompletnie nie związana emocjonalnie z bohaterami. Nie zrozumcie mnie źle, rozumiem wagę poruszanych problemów, wiem jak wygląda życie z depresją i autoagresją, ale totalnie tego nie czułam w odniesieniu do przeżyć postaci. Może to zbytnie nagromadzenie wątków, może niekoniecznie przekonujące mnie ich przedstawienie, może nierównomierne rozłożenie napięcia… W pewnym momencie poczułam się zmęczona i z radością dobrnęłam do końca. Nie polubiłam się z bohaterami, w sumie to najbardziej spodobała mi się tylko postać Leona.

Gdyby nie opis i pewne „działania” Nastki w ogóle nie pomyślałabym, że jest influencerką, a z całą pewnością nie taką odnoszącą sukcesy. Ten wątek kompletnie do mnie nie przemówił, już nie wspominając o tym, że przez większość książki nie pamiętałam, czym ona się właściwie zajmuje.

Zakończenie powaliło mnie na kolana. Czytałam i nie wierzyłam własnym oczom, po czym zadałam sobie pytanie: ale naprawdę? Było takie… absurdalnie nieprawdziwe i cukierkowe.

*

Jednakże, żeby nie było, że tylko mi się nie podobało… Świetnie, że autorka pokazała, że to osoba uzależniona czy chora musi chcieć się leczyć, inaczej wszystko jest zdane na porażkę. Że od bólu również można się uzależnić, choć tutaj wydaje mi się, że temat został potraktowany zbyt płytko, ale ważne, że się pojawił. A narkoman to nie tylko wyniszczony, telepiący się jegomość, ale też ktoś kogo trudno by podejrzewać o taki nałóg.

*

Szkoda, że pierwsze spotkanie z twórczością Zuli Ankanon okazało się nietrafione, ale czasem i tak bywa. Dało się jednak dostrzec, że autorce pisanie sprawia frajdę.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotknąć gwiazd
Dotknąć gwiazd
Zula Ankanon
8.5/10

Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością… Daniel po dziesięciu latach wychodzi z więzienia. Nikt na niego nie czeka, poza tym jego sąsiedzi wciąż widzą w nim tylko...

Komentarze
Dotknąć gwiazd
Dotknąć gwiazd
Zula Ankanon
8.5/10
Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością… Daniel po dziesięciu latach wychodzi z więzienia. Nikt na niego nie czeka, poza tym jego sąsiedzi wciąż widzą w nim tylko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością... "Dotknąć Gwiazd" to poruszająca powieść, która przemyślanie i odważnie porusza trudne tematy, wciągając mnie w świat głęb...

@nsapritonow @nsapritonow

𝐽𝑎𝑘 𝑠𝑘𝑜𝑛𝑠𝑡𝑟𝑢𝑜𝑤𝑎𝑛𝑦 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑡𝑒𝑛 𝑝𝑖𝑒𝑝𝑟𝑧𝑜𝑛𝑦 ś𝑤𝑖𝑎𝑡? 𝑁𝑖𝑒 𝑚𝑜ż𝑒𝑠𝑧 𝑠𝑖ę 𝑢𝑝𝑖ć, 𝑏𝑜 𝑘𝑡𝑜ś 𝑐𝑖ę 𝑝𝑜𝑟𝑤𝑖𝑒, 𝑧𝑔𝑤𝑎ł𝑐𝑖, 𝑛𝑎𝑔𝑟𝑎 , 𝑝𝑜𝑡𝑒𝑚 𝑤𝑟𝑧𝑢𝑐𝑖 𝑓𝑖𝑙𝑚𝑖𝑘 𝑑𝑜 𝑠𝑖𝑒𝑐𝑖? 𝐾𝑖𝑒𝑑𝑦 𝑜𝑠𝑖ą𝑔𝑛ę𝑙𝑖ś𝑚𝑦 𝑡𝑎𝑘𝑖𝑒 𝑑𝑛𝑜? 𝐷𝑜𝑡𝑘𝑛ąć 𝑔𝑤𝑖𝑎𝑧𝑑 to wyjątkowa książka,...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @Katarzyna_Wasowicz

Życzliwość
"Życzliwość" John Ajvide Lindqvist - opinia

▪️"Życzliwość" ▪️John Ajvide Lindqvist Stron: 745 Gatunek: fantastyka (wg portalu Lubimy Czytać) Wydawnictwo Zysk i S-ka Książkę przeczytałam w ramach współpracy bart...

Recenzja książki Życzliwość
Piąty akt
"Piąty akt" Wojciech Wójcik - opinia

Wojciech Wójcik zabiera nas do aktorskiego świata, jego niuansów, skomplikowanych relacji, zależności i mrocznych stron. Dodatkowo wybieramy się w podróż w czasie, do ok...

Recenzja książki Piąty akt

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl