Domek z kart recenzja

"Domek z kart"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-02-08
Skomentuj
14 Polubień
“Mamy skłonność do lekceważenia rzeczy, których nie rozumiemy…”

Wakacje dla Ann Stilwell zapowiadają się pracowicie. Dziewczyna po skończeniu studiów historii sztuki przyjeżdża do Nowego Jorku, gdzie ma zamiar podjąć staż w Metropolitan Museum of Art. Na miejscu zostaje przydzielona do oddziału The Cloisters, jest to muzealny zespół klasztorów i ogrodów, w którym znajdują się liczne zbiory sztuki średniowiecznej i renesansowej. Początkowe sceptyczne podejście Ann do pracującego zespołu, który otacza się specyficznym mrokiem i jest zafiksowany na punkcie tarota, zaczyna się zmieniać. Coraz mocniej zafascynowana tym miejscem Ann razem z nimi zaczyna szukać zaginionych piętnastowiecznych kart i zaczyna tracić czujność. Gdy udaje się jej je odnaleźć, niespodziewanie zostaje wplątana w niebezpieczną grę. Grę, która już wkrótce wymyka się spod kontroli, ambicje i władza coraz silniej dochodzą do głosu. Ann nie wie, komu może zaufać…

Dzieje się, oj dzieje. Fabuła ciekawie poprowadzona, niesie emocje, wyraźnie czujemy wibrujące w powietrzu tajemnice. Początkowo mamy zajmującą obyczajowość, która w połowie książki zaczyna się zmieniać w mroczny thriller. Do Ann miałam mieszane uczucia, to dziewczyna, którą los mocno doświadczył. Na naszych oczach zachodzi w niej znacząca przemiana. Ze skromnej, cichej osoby staje się pewną siebie, silną, odważną kobietą, która wie, czego chce od życia i nie waha się po to sięgnąć. Zaczyna spełniać swoje marzenia, to z jej perspektywy toczy się narracja. Dokładnie widzimy, z czym się zmaga, z czym walczy, czego pragnie, jej wewnętrzne rozterki i wahania.

Istotną rolę w całej powieści odgrywa tarot. Wyraźnie wyczuwamy specyficzny, mroczny klimat. Ludzie ogarnięci ambicjami zaczynają ze sobą rywalizować. Toksyczne, pogmatwane relacje, niedopowiedzenia, kłamstwa, manipulacje. Tak trudno rozeznać się, kto jest tym dobrym, a kto jest zły. Każdy coś ukrywa, czegoś pragnie. Muzealne, mroczne zakamarki, kradzieże, zabójstwo. Zostajemy wciągnięci w niebezpieczną grę, tajemnice, intrygi, mistycyzm.

Specyficzna, wciągająca, przyjemna lektura, udany debiut. I to przepiękne wydanie, które niezmiennie cieszy oko. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-08
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Domek z kart
Domek z kart
Katy Hays
7.1/10

Ann Stilwell przybywa do Nowego Jorku w nadziei, że spędzi wakacje, pracując w Metropolitan Museum of Art. Tymczasem zostaje oddelegowana do oddziału The Cloisters, muzealnego zespołu klasztorów i og...

Komentarze
Domek z kart
Domek z kart
Katy Hays
7.1/10
Ann Stilwell przybywa do Nowego Jorku w nadziei, że spędzi wakacje, pracując w Metropolitan Museum of Art. Tymczasem zostaje oddelegowana do oddziału The Cloisters, muzealnego zespołu klasztorów i og...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ann wyjeżdżając do Nowego Jorku, chciała pracować w Metropolitan Museum of Art, jednak zostaje oddelegowana do oddziału The Cloisters, muzealnego zespołu klasztorów i ogrodów. Tam poznaje kustosza i ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Już samo słowo muzeum, biblioteka, czy historia sztuki to elementy, które przyciągają mnie do lektury. A gdy do tego doda się do odrobinę okultyzmu i intrygi kryminalnej, to już jestem prawie przekon...

@nowika1 @nowika1

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl