„ Czasem tylko się wydaje, że idziemy dobrą drogą, a prawda jest taka, że błądzimy.” (str.195)
Jest to III i ostatni tom z cyklu „ Uczniowie Hipokratesa ”. W powieści mają miejsce prawdziwe historie i występują autentyczne postaci, które wniosły duży wkład w rozwój medycyny. Poznajemy historię wielu z nich.
Główną bohaterką jest doktor Zosia ginekolog, pediatra, a wojna wymogła na niej specjalizację o której marzyła chirurga. Ponadto poznajemy całe grono lekarzy, którzy pracowali z nią , kształtowali jej pozycję i mieli wpływ na jej przyszłość i wybory.
Poznajemy ją jako lekarza ginekologa pracującego w Miejskim Zakładzie Położniczym. Nie wszyscy mężczyźni tam traktowali ją poważnie, uważając, że kobieta nie może pracować jako lekarz. Za sprawą swojej mentorki przeniosła się do Wojskowego Szpitala Ujazdowskiego, gdzie głównie toczyła się akcja, poczynając od dwudziestolecia międzywojennego, kończąc na Powstaniu Warszawskim, kiedy szpital został zbombardowany przez Niemców.
Doktor Zosia kochała swoją pracę. Była jej całkowicie oddana. Była ambitną osobą. Ciągle się dokształcała, zdobywając nową wiedzę i umiejętności. Chłonęła wszystko co nowe. Z upływem czasu pozycja Zosi w szpitalu stawała się coraz bardziej stabilna. Odbywała staże w kolejnych klinikach i zakładach specjalistycznych. Szpital się rozwijał. Powstawały nowe pracownie specjalistyczne.
Zosia miała prawdziwą przyjaciółkę, której wiele zawdzięczała, a ona wspierała ją i pomagała w leczeniu chorego na epilepsję syna. Jej życie uczuciowe też nabierało rumieńców. Mając dwóch adoratorów, nie mogła zdecydować się na wybór jednego. Kiedy podjęła decyzję okazała się ona niewłaściwa. Żałowała swojego wyboru. Lecz z upływem czasu los okazał się dla niej łaskawy i poślubiła tego właściwego.
Wybuchła II Wojna Światowa. Mąż Zosi wyjechał z dziećmi na wieś, a ona została w okupowanej Warszawie, patrząc z przerażeniem na to, co wyczyniali Niemcy. Lekarze wojskowi zostali zmobilizowali i wysłano ich na wschód, skąd nigdy nie wrócili.
Amerykański dokumentalista i fotografik Julien Bryan z narażeniem życia dokumentował we wrześniu 1939 roku masakrę warszawskiej ludności cywilnej podczas niemieckich bombardowań. Niemcy nie oszczędzili też szpitali. Warunki leczenia w nich były fatalne. Brakowało wszystkiego, lekarzy, leków, środków opatrunkowych, żywności. Wsparcie dobrych ludzi pozwoliło szpitalom na jako takie funkcjonowanie. W szpitalu działała siatka konspiracyjna. Kiedy utworzono getto Zosia i inni lekarze regularnie je odwiedzali.
Później wybuchło Powstanie Warszawskie, które mimo początkowej euforii w końcu upadło, grzebiąc tysiące warszawiaków. Szybko podjęto decyzję o ewakuacji Szpitala Ujazdowskiego, wiedząc, że konwencja haska go nie uchroni. Nikt nie znał swojego losu, w każdej chwili można było zginąć. Lekarze pracowali ponad siły w okropnych warunkach lecząc powstańców i rannych. Często zmuszeni byli do operowania bez znieczulenia, bo brakował środków medycznych.
Smutny i przygnębiający obraz walki o życie, przetrwanie, niepotrzebna śmierć, ogrom zniszczeń, tysiące poległych, okrucieństwo Niemców mordujących cywilów i niszczących z premedytacją stolicę. Zosia straciła dużo bliskich i znajomych. By uporać się z żałobą zatracała się w pracy, starając się pomóc w cierpieniu i bólu poszkodowanym. Zosia została odznaczona Krzyżem Walecznych.
Warto poświęcić czas na lekturę wszystkich części. Są bogatym źródłem wiadomości z zakresu rozwoju medycyny, poświęceniu i oddaniu lekarzy i naukowców. Odkrywaniu nowych środków pozwalających na leczenie chorych i cierpiących.