Dobrzy uczniowie nie zabijają recenzja

Marcel Moss to jeden z najpopularniejszych polskich autorów na przestrzeni ostatnich lat. Autor 35 książek z gatunku thrillera, kryminału, sensacji, literatury młodzieżowej czy literatury pięknej zadebiutował w 2019 roku powieścią "Nie odpisuj", która z miejsca skradła serca czytelników. Pan Moss w swojej twórczości nie boi się poruszać ciężkich i trudnych tematów jakimi są przemoc fizyczna i psychiczna, depresja czy hejt w Internecie. Łączny nakład jego książek przekroczył po trzech latach od debiutu pół miliona egzemplarzy. Wśród powieści autora czytelnicy znajdą takie tytuły jak "Pokaż mi", "Dom do wynajęcia", "Panna Richwood", Furia", "Zaginieni", "Idealna para", "Mroczne sekrety" czy "Nie krzycz".

"Uczniowie nie zabijają" to szósty tom serii opowiadającej o uczniach prestiżowego warszawskiego liceum im. Freuda. To wydana w sierpniu 2024 roku powieść z gatunku thrillera, licząca sobie 304 strony. Książka ukazała się na rynku czytelniczym dzięki wydawnictwu Filia.

Z okazji nadchodzących wakacji licealistka Edyta Grońska ściąga znajomych do domu letniskowego swoich rodziców. Liczy, że odwróci ich uwagę od imprezy organizowanej w tym samym czasie przez skonfliktowaną z nią Martę Najdowską.
Marta, uczennica liceum Freuda, wierzy, że najgorsze ma już za sobą. Do niedawna wyrzutek i ofiara przemocy rówieśniczej, dziś spełnia się jako szkolna gwiazda i podcasterka niosąca pomoc nastolatkom w trudnej sytuacji. Gdy przyjaciele donoszą jej o imprezie u Edyty, za ich namową decyduje się udać nad Zalew Zegrzyński i skonfrontować z rywalką.
Tej samej nocy z wody zostaje wyłowione ciało jednej z osób bawiących się u Edyty. Marta, która chwilę wcześniej wybrała się na samotny spacer po plaży, zostaje oskarżona o zabójstwo. W internecie rozpętuje się piekło.
Zmagająca się z ogromnym hejtem dziewczyna desperacko próbuje odzyskać dobre imię i odkryć prawdę na temat tragedii. Z pomocą przyjaciół udaje jej się dotrzeć do szokujących faktów, które rzucają nowe światło na sprawę.

Kolejna bardzo dobra powieść spod pióra Marcela Mossa. Książka, która zaskakuje i wciąga od samego początku. Dzięki panu Marcelowi po raz szósty wracamy na korytarze dobrze znanego nam liceum Freuda i znów spotykamy nastolatków poznanych już dzięki poprzednim tomom serii. Bohaterką tego tomu jest Marta Najdowska, autorka podcastu "Zwierz mi się", pomysłodawca i prowadząca szkolny projekt Skrzynka Zwierzeń. Marta wpada na pomysł pogodzenia ze sobą uczniów skonfliktowanych i rywalizujących ze sobą szkół - liceów im. Darwina i Freuda: chce urządzić wspólna, integracyjną imprezę. Jej rywalka z liceum Darwina, Edyta Grońska, w tym samym czasie urządza konkurencyjną imprezę, podczas której dochodzi do morderstwa. W oczach opinii publicznej to właśnie Marta staje się podejrzaną o jego popełnienie. Czy Marta byłaby w stanie kogoś zabić? Z pomocą przyjaciół rozpoczyna własne śledztwo, aby oczyścić swoje dobre imię. Czy jej się to uda? Komu zależało, żeby podejrzenie o popełnienie zbrodni padło na Martę? Kto tak naprawdę zabił popularną uczennicę? A może był to tylko nieszczęśliwy wypadek? Kto jeszcze oprócz Marty mógł mieć coś wspólnego ze śmiercią młodej kobiety? Czy uczniom liceum Freuda uda się rozwikłać zagadkę tej tajemniczej śmierci?

Jak zwykle u Mossa nie brakuje tu zaskoczeń. Szczególnie w końcówce. Przyznam, że musiałam lekko dźwigać szczękę w górę. Takiego zakończenia się nie spodziewałam. Po raz kolejny dałam się autorowi wciągnąć w jego historię i wpuścić w maliny. Z ogromnym zainteresowaniem przyglądałam się śledztwu prowadzonemu przez Martę oraz powoli odkrywanej przeszłości zamordowanej dziewczyny. Obie historie, zarówno ta z punktu widzenia Marty jaki i ofiary morderstwa mnie wciągnęła. Obie historie bardzo fajnie się ze sobą łączyły tworząc jedną spójną i wciągającą całość. Bohaterowie tej części byli wyraziści i interesujący a fabuła wciągająca i intrygująca. Jak zwykle nie mam się do czego przyczepić.

"Dobrzy uczniowie nie zabijają" to kolejna bardzo dobra książka z uniwersum Freuda, która z pewnością spodoba się fanom autora jak i serii dla dorosłych o nastoletnich uczniach. Książka wciąga od początku i zapewnia dobrą rozrywkę na kilka ładnych godzin. Godna kontynuacja serii, która nie zawodzi. Polecam serdecznie.