„Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” to pierwsza z cyklu opowieści o walecznej Nikicie. I pierwsza książka, która jeszcze w starym wydaniu rozpoczęła moją trwającą do dziś przygodę z twórczością Anety Jadowskiej.
Akcja powieści dzieje się w alternatywnych światach przedzielonych Wisłą, w Warsie i Sawie, a czasem również w rzeczywistej Warszawie, gdzie często Nikita udaje się, aby załatwić część swoich spraw. Główna bohaterka powieści to dziewczyna (a właściwie już kobieta w sile wieku) o wielu imionach. Posługuje się swoim ulubionym – Nikita, ale przy narodzinach otrzymała imię, które zaczyna się na tę samą literę co imię jej ojca. Jej ojciec jest potworem, którego kobieta musi dopaść i odwdzięczyć się za doznane krzywdy. Matka dziewczyny jest płatną zabójczynią i to po niej Nikita „odziedziczyła” swój fach. Prawdę mówiąc wstąpiła do Zakonu Cieni tylko z powodu ojca, któremu musi odpłacić pięknym za nadobne. Wolałaby raczej wieść normalne, pozbawione przemocy życie, ale póki co nie jest to możliwe. Członkowie Zakonu to Cienie, które nie powinny mieć własnego życia, nie mogą rzucać się w oczy, a jedynie wykonywać zlecenia. Nikita nieco odstaje od reszty, bo stara się utrzymać choć namiastkę tego życia, które chciałaby prowadzić. Poznaje innych ludzi, ma przyjaciela, zna swoich sąsiadów i ma partnera, Robina, którego nie tylko toleruje, a nawet zaczyna lubić. Często bywa też w tytułowej Dzielnicy Cudów – dzielnicy Warsa, która za sprawą magii zatrzymała się w czasie. Tam Nikita poznaje dziewczynę, która z biegiem czasu staje się jej bliska. Pewnego dnia wspomniana dziewczyna z Dzielnicy Cudów zostaje porwana i nie przeżyje bez pomocy Nikity. I tu zaczyna się przygoda głównej bohaterki.
Uwielbiam Nikitę. To moja ulubiona bohaterka z uniwersum Jadowskiej. Jest jednocześnie twarda, silna (fizycznie i psychicznie), odważna i w tym samym czasie delikatna i wrażliwa. Chociaż to właśnie tę bohaterkę lubię najbardziej, bo zwyczajnie jest mi do niej najbliżej, kreacja pozostałych bohaterów również zachwyca. Są wyraziści, barwni, każdy wyróżnia się innym zestawem cech. Robin też jest fantastyczny. Zupełnie inny niż wszystkie (te typowe) Cienie. I chociaż Nikita na początku podchodzi do niego ostrożnie, z rezerwą i stara się go trzymać na dystans, przekonuje się, jaki z niego dobry człowiek. I oddany partner. Robin jest czuły i troskliwy. Zależy mu na innych (a przede wszystkim na Nikicie), jest odważny jak ona, skrywa też pewne tajemnice, o których nawet on sam nie wie. Ktoś celowo pozbawił go pamięci, bo jego przeszłość skrywa mroczne sekrety. Wygląda na to, że jego magia jest bardzo stara. Robin i Nikita będą się starali odkryć, co kryje się w przeszłości Robina i dlaczego ktoś celowo chciał to ukryć nawet przed nim samym. Czy im się to uda, dowiecie się z powieści.
Autorka stworzyła od podstaw bardzo ciekawy świat, z mnóstwem detali, jeszcze większą liczbą wzbudzających podziw i nieco strasznych stworzeń, z systemem magicznym, jakiego nie znajdziecie nigdzie indziej i ze zwrotami akcji, których nie sposób przewidzieć. Szczególnie ciekawa jest koncepcja Dzielnicy Cudów, która za sprawą magicznych perturbacji utknęła w latach 30. ubiegłego wieku i taka pozostała, ale też pełne magii Wars i Sawa, alternatywne światy, w których wydarzyć się może naprawdę wszystko. Książka bardzo wciąga, mimo nawet faktu, że w tej części jest sporo opisów, a trochę mniej sarkastycznego humoru, który jest znakiem rozpoznawczym autorki. Wynika to jednak z tego, że ta część to wprowadzenie do cyklu i większa ilość opisów jest potrzeba, aby dobrze przedstawić czytelnikom świat i jego bohaterów. Zapewniam jednak, że nudzić się przy tej powieści nie będziecie. Jest wypełniona wydarzeniami po brzegi.
„Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” to bardzo dobre wprowadzenie do uniwersum, w którym główną rolę gra niezłomna zabójczyni o gołębim sercu. Barwny świat, wartka akcja, intrygujący bohaterowie i wyjątkowy system magiczny to atuty, którym ciężko się oprzeć. Jeśli jeszcze nie poznaliście Nikity, a lubicie ciekawych bohaterów, niebanalne śledztwa i doskonale wplecione w nie fantastyczne elementy, musicie tę książkę przeczytać. Z całego serca polecam!
We współpracy z Wydawnictwem SQN.