Do trzech razy śmierć recenzja

„Dobre kłamstwo to w dziewięćdziesięciu procentach prawda”

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2024-03-04
Skomentuj
10 Polubień
Dobre kłamstwo to w dziewięćdziesięciu procentach prawda”
Jenny Blackhurst przyzwyczaiła mnie do mocnych thrillerów psychologicznych. A tutaj niemałe zaskoczenie, coś innego, coś nowego – powieść detektywistyczna. Czy autorka spełni się również z tej roli? Czy potrafi zaskoczyć i zachęcić tak jak przy poprzednich powieściach? Myślę, że warto się przekonać …
Tess Fox i Sarah. Jedna jest policjantką, druga oszustką. Są przyrodnimi siostrami. W przeszłości miały problemy, z których uratowała je Tess, ale do dzisiaj ciągnie się za nią tamto wydarzenie. Niechlubna przeszłość, o której chciałaby zapomnieć i od której chciałaby się uwolnić.
Tess zostaje wezwane na miejsce zbrodni, ofiara została wyrzucona przez balkon, a drzwi do mieszkania były zamknięte od wewnątrz. Na dodatek okazuje się, że policjantka znała ofiarę, a znaleziony na miejscu zbrodni dowód wskazuje, że morderca wie o tym. O związkach łączących ją z ofiarą wiedziała tylko Sarah, którą to Tess prosi o pomoc w znalezieniu zabójcy. Siostry, krok po kroku, wspólnymi siłami, próbują dojść do prawdy. Ale nie jest to łatwe i proste zadanie. Dlaczego? Otóż wkrótce dochodzi do kolejnych dwóch morderstw. A ofiary są znane siostrom, w żeby było jeszcze trudniej, jedną z zamordowanych osób jest ojciec jednej, a ojczym drugiej kobiety. Sprawy się niesamowicie komplikują, nawet do tego stopnia, że Sarah jest podejrzewana o udział w zbrodniach. Jak powinna postąpić Tess? Z jednej strony cień podejrzeń pada na będącą oszustką Sarah, z drugiej strony łączą je więzy krwi? Jak postąpić? Co jest ważniejsze?
Do trzech razy śmierć to ciekawa powieść kryminalna, z intrygującym wątkiem i fabułą. Wymagająca wobec czytelnika, trzeba się skupić i wytężyć, aby nadążyć za autorką, aby czegoś po drodze nie zgubić i nie ominąć. Cały czas coś się dzieje, przyglądamy się prowadzonemu policyjnemu dochodzeniu, obserwujemy relacje między stróżami prawa. I mamy jeszcze włączenie do sprawy osoby postronnej, osoby, która znała ofiary i mogła mieć coś wspólnego z ich śmiercią. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że nie zawsze wszystko jest wyjaśniane zgodnie z prawem, Sarah może sobie pozwolić na balansowanie na granicy prawa i jego nieprzestrzeganie. I dzięki takim zabiegom i umiejętnościom będzie niecodzienne i efektownie.
Czyta się szybko i z zaciekawieniem, jednak muszę przyznać, że czegoś mi zabrakło w tej powieści. Może przeżycia trochę powierzchowne, trochę mało esencjonalnych wrażeń. Odczuwam mały niedosyt. Ale będę obserwować ten cykl, może autorka jeszcze się rozkręci i wciągnie mnie w wir zagadek kryminalnych, które będzie starała się rozwiązywać Tess Fox.
Niemniej jednak to lektura, której warto się bliżej przyjrzeć i spędzić z nią kilka jeszcze zimowych chwil. Zapraszam do wspólnej przygody i poznania sióstr, z którymi spędzicie na pewno miłe i przyjemne momenty.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-04
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do trzech razy śmierć
Do trzech razy śmierć
Jenny Blackhurst
7.5/10
Cykl: Niemożliwe zbrodnie, tom 1

Pierwsza powieść detektywistyczna z Tess Fox w roli głównej. Klasyczna zagadka morderstwa – z nowoczesnym twistem. Policyjna detektyw i zawodowa oszustka na tropie zbrodni! Jedna z sióstr je...

Komentarze
Do trzech razy śmierć
Do trzech razy śmierć
Jenny Blackhurst
7.5/10
Cykl: Niemożliwe zbrodnie, tom 1
Pierwsza powieść detektywistyczna z Tess Fox w roli głównej. Klasyczna zagadka morderstwa – z nowoczesnym twistem. Policyjna detektyw i zawodowa oszustka na tropie zbrodni! Jedna z sióstr je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Do trzech razy śmierć" - Jenny Blackhurst To pierwsza książka autorki, która nie jest thrillerem psychologicznym, tylko kryminałem, a do tego pierwszym tomem serii. Tess Fox pracuje w policji i cz...

NO
@nocna_gwiazdka_reads

NOSIŁ WILK RAZY KILKA Wiele czytelniczych serc zwiększa rytm swego bicia kiedy na rynku ukazuje się nowa powieść Jenny Blackhurst. Autorka przyzwyczaiła nas do mocnego poziomu swoich książek i głębo...

@renata.chico1 @renata.chico1

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl