Dobra dziewczyna, zła dziewczyna recenzja

Rewelacyjny thriller psychologiczny. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Michaela Robothama. I bardzo udane. Michael Robotham przedstawia intrygującą historię dwójki bohaterów mocno dotkniętych, skrzywdzonych przez życie.

Evie Cornac to nastolatka, która przebywa w domu wychowawczym dla trudnej, pogubionej w życiu młodzieży w Langford Hall. Jest agresywna, manipuluje otoczeniem. Nie wiadomo tak naprawdę, ile ma lat. Znaleziono ją bowiem w domu na Hotham Road w płn. Londynie 6 lat temu. Posiada pewną umiejętność, dar. Bezbłędnie rozpoznaje, kiedy ktoś kłamie. Ta jej umiejętność będzie bardzo pomocna przy śledztwie w sprawie morderstwa młodej łyżwiarki Jodie Sheehan.

Cyrus Haven jest psychologiem, współpracującym z policją. Być może do wybrania takiej właśnie drogi zawodowej popchnął go fakt, że jako dziecko cudem uniknął śmierci w dniu, w którym zginęli jego rodzice i siostry. Przerażające wspomnienia wracają do niego w nocnych koszmarach.
Pewnego dnia ich drogi się krzyżują.

Powieść ze świetnie skonstruowaną, wielowątkową fabułą już od pierwszej strony wciąga i trzyma w napięciu. Wszystkie z nich jednak łączą się za sprawą dwójki głównych bohaterów. Nie mogłam oderwać się od lektury, dopóki nie uzyskałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Kto zabił Jodie? Kim tak naprawdę jest Evie? Z zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów. Zostali znakomicie wykreowani. Poznaliśmy ich tajemnice i to, kim tak naprawdę są oraz co przeżyli w życiu. Wspólnie z nimi uczestniczyłam w prowadzonym śledztwie. Podążałam za kolejnymi tropami. Przez całą historię czytelnik otrzymywał mylne tropy, które wskazywały na różnych sprawców. Komplikowały one prowadzone śledztwo i sprawiały, iż z większą ciekawością chłonęłam opisywaną historię. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy dwojga bohaterów Evie i Cyrusa, co pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć ich wewnętrzne konflikty i rozterki, ich motywy i podejmowane decyzje.
Michael Robotham poruszył w tym thrillerze trudne tematy dotyczące przemocy, traumy z dzieciństwa, samotności. To sprawiło, że powieść była bardziej poruszająca.
Książka ciekawa, wciąga i szybko się ją czyta.
Odnoszę wrażenie, że nie jest to koniec historii. Niektóre wątki nie zostały do końca wyjaśnione. Brakowało mi dokładniejszego wyjaśnienia wątku więzionej dziewczyny. Mam nadzieję, że będzie kolejna część. Chętnie poznam dalsze losy Evie Cornac i Cyrusa Havena

Dziękuję Wydawnictwu Znak za możliwość przeczytania książki i napisania recenzji