Księga żywych sekretów recenzja

Do jakiej książki chcielibyście się przenieść?

Autor: @pola841 ·2 minuty
2022-05-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Długo o tym myślałam i chyba to by były Dwory Maas. Zwiedzić Velaris, poznać bohaterów, to by było naprawdę coś. "Księga żywych sekretów" Madeleine Roux opowiada właśnie o takiej sytuacji.

Adelle i Connie są najlepszymi przyjaciółkami. I mimo, że bardzo się różnią wspólnie uwielbiają jedną książkę, Moirę. Gdy znajduje się możliwość by przenieść się do uniwersum tej właśnie książki, to mimo, że do końca w to nie wierzą, decydują się na to. Jakie jest ich zdumienie gdy zostają częścią fabuły ich ulubionej powieści. Jednak nie wszystko się dzieje jak to było spisane. Coś mrocznego kryje się w tym świecie. Coś, co może kosztować ich życia..

Bardzo długo nie mogłam się wkręcić w tę historię. I naprawdę nie wiem kompletnie dlaczego. Książka była ciekawa i dobrze napisana. Jednak ja męczyłam się czytając i szła mi bardzo opornie. Dopiero ostatnie 100 stron sprawiło, że skupiłam się mocno na fabule i zaczęłam odczuwać emocje związane z wydarzeniami w książce. Nie jest to opowieść cukierkowa jak na początku mogłoby się spodziewać. Cały czas gdzieś z boku czai się mrok. I powiem szczerze, że autorka nieźle to wszytko poskładała. I wyjaśnienie tej historii nie jest nam podane na tacy. Musimy tutaj trochę pogłówkować. Dodatkowo zakończenie sugeruje nam, że jednak nie wszystko do końca skończyło się dobrze. Lubię czasami takie zagrania autorów. Nie jesteśmy pewni czy rzeczywiście potoczyło się tutaj wszystko tak jak jest to sugerowane. Mimo trudnych początków z tą książką i tak ją polecam. Nie ma wiele takich powieści na rynku a ta swoją fabułą może naprawdę zaskoczyć. I myślę, że warto ją przeczytać.

"Powieść, w której największe marzenie każdego czytelnika, czyli przeniesienie się do świata ulubionej książki – urzeczywistnia się. Jednak to, co miało być niesamowitą przygodą dwóch bohaterek, wkrótce się zmienia w przerażający, złowrogi koszmar.
Adelle i Connie od zawsze łączyło zamiłowanie do gotyckiej powieści pod tytułem Moira. Kiedy tajemniczy nieznajomy kusi je możliwością wejścia do uniwersum księgi, co prawda nie bardzo w to wierzą… ale niespodziewanie odnajdują się w świecie powieści, pośród realnych postaci, którymi od lat się fascynowały.
Tyle że tam wszystko przedstawia się zupełnie inaczej: hucznym balom i ckliwym romansom towarzyszy niewypowiedziana groza. Dziewczyny uświadamiają sobie, że coś niezmiernie mrocznego czai się za ich wyprawą do świata fikcji. Aby wydostać się z tego koszmaru i ocalić życie, będą musiały napisać swoją historię na nowo."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga żywych sekretów
Księga żywych sekretów
Madeleine Roux
7.3/10

Osobliwy i fascynujący świat mroku w nowej powieści bestsellerowej autorki NYT! Powieść, w której największe marzenie każdego czytelnika, czyli przeniesienie się do świata ulubionej książki – urze...

Komentarze
Księga żywych sekretów
Księga żywych sekretów
Madeleine Roux
7.3/10
Osobliwy i fascynujący świat mroku w nowej powieści bestsellerowej autorki NYT! Powieść, w której największe marzenie każdego czytelnika, czyli przeniesienie się do świata ulubionej książki – urze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Madeleine Roux czekała na mojej półce już od dłuższego czasu, a ja dopiero teraz zabrałam się za jej lekturę. Nawet nie wiecie, jak bardzo tego żałuję - okładka przyciągała mój wzrok, a opis ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Oh, jak to się dobrze czytało! Naprawdę, jestem oczarowana piórem autorki, tym jak zręczne skonstruowała fabułę która omotała mnie jak pajęczyna. Zdarzyło mi się już czytać historie w których bohater...

KB
@monika.malawska

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl