Dni, gdy kochałem cię najbardziej recenzja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2024-09-17
Skomentuj
5 Polubień
Zapewne znacie książkę "Pamiętnik" Sparksa? "Dni, gdy kochałem cię najbardziej" Amy Neff jest do niej bardzo podobna. Czytając towarzyszymy starszej parze Evelyn i Josephowi, którzy postanowili zakończyć swoje wspólne życie w ciągu roku. Gdy coś takiego się usłyszy, brzmi absurdalnie, prawda? Jednak, gdy wejdziemy w to głębiej, w pełni zrozumiemy decyzję bohaterów. Nie każdy bowiem chciałby być ciężarem dla najbliższych. Strach Evelyn ma swoje uzasadnienie. Choroba Parkinsona odbiera człowiekowi nie tylko pamięć, ale i godność. I jest jeszcze kwestia otoczenia. Ona zawsze taka silna... A tu nagle taka niemoc.

Rozczuliło mnie uczucie i oddanie Josepha względem Evelyn, bez której mężczyzna nie wyobraża sobie życia. Zawsze razem, od dzieciństwa, a tu miałby ją stracić, żyć bez swojej wielkiej miłości?

"- Nie będziemy żyć wiecznie, ale przynajmniej odejdziemy na własnych warunkach. Żadne z nas nie będzie musiało żegnać drugiego. - Całuję kostki jej palców, spuchnięte w stawach i drżące pod moim dotykiem. - Jesteśmy szczęściarzami - mruczę."

Mamy tu dwie linie czasowe - przeszłość i teraźniejszość, które doskonale pozwalają nam poznać historię Evelyn i Josepha i ich punkt widzenia oraz tego, jaki stosunek do sprawy mają ich dzieci. Oni również mają tu głos. Ból, wściekłość, żal - czy można pogodzić się z decyzją rodziców? Historia była bardzo realistyczna, z prawdziwymi problemami, ale i chwilami szczęścia.

"Plan obmyślony przez moich rodziców jest pokręcony w ten szczególny sposób, w jaki książki i filmy gloryfikują miłość, traktując ją jako coś, za co można umrzeć, co można udowodnić przez poświęcenie. Dla mnie to tchórzostwo pod płaszczykiem oddania."

To nie jest książka z tych lekkich i odprężających. Powiedziałabym nawet, że surowa, smutna, rozdzierająca serce i w jakiś sposób niszcząca. Napotkamy tu tematy, które będą trudne. Powieść jest wstępem do dyskusji na temat umierania z godnością oraz tego, czy mamy prawo decydować o swoim życiu w obliczu strasznej choroby. Trzeba dopuścić do siebie fakt, że nie wszyscy, których kochamy, opuszczą Ziemię w tym samym czasie co my. Taka niestety już jest kolej rzeczy.

"Dni, gdy kochałem cię najbardziej" to piękna, urocza, epicka, ponadczasowa i wzruszająca historia miłosna o oddaniu oraz o tym, że nawet w najgorszych chwilach zawsze można znaleźć nadzieję i piękno. To powieść zmuszająca do przeanalizowania własnego życia. Jakie będzie zakończenie? Czy dzieci Evelyn i Josepha zaakceptują ich decyzję? Musicie to sprawdzić!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-17
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Amy Neff
8.5/10

Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdr...

Komentarze
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Amy Neff
8.5/10
Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu najbardziej będę się bała nawe...

@jorja @jorja

„Dni, gdy kochałem cię najbardziej” Neff Amy to powieść, która głęboko porusza i zostaje w pamięci na długo. To historia o miłości, która trwa przez całe życie, mimo wszelkich trudności, starości i c...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @iza.81

Sekrety pachnące lawendą
Sekrety pachnące lawendą

"Sekrety pachnące lawendą" są drugim tomemLawendowejdylogii. Pierwszy tom oczarował mnie wszystkim tym, z czym na co dzień mamy styczność, a niejednokrotnie nie zauważam...

Recenzja książki Sekrety pachnące lawendą
Demoniczny mecenas
Demoniczny mecenas

"Demoniczny mecenas" jest piątym tomem cykluCo za para!i jednocześnie niestety ostatnim. Bez obaw możecie czytać poszczególne części niezależnie od siebie. Melisa Bel t...

Recenzja książki Demoniczny mecenas

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl