Dlaczego szkoła cię wkurza i jak ją przetrwać recenzja

“Świat, w którym żyjesz, pod wieloma względami jest absurdalny.”


"Dlaczego szkoła cię wkurza i jak ją przetrwać" - na pierwszy rzut oka tytuł niczym z serii poradników, może taki jest lub nie. Znacznie ważniejsze jest drugie dno tego pytania, czyli nawiązanie do tego jak uczniowie spoglądając na cały szkolny świat. Sama już ukończyłam niedawno szkołę średnią, aczkolwiek ta książka i tak przypadła mi do gustu i to pod wieloma względami. Jednym z nich jest wygląd.

Każdy kto słyszy słowo “książka”, to kojarzy mu się z ciągiem liter na każdej stronie. Tutaj autor postanowił zmienić ten schemat. Czcionka jest tam różna i to dosłownie. Raz tekst jest większy, innym razem zaznaczony zakreślaczem innym razem litery sprawiają wrażenie chęci przykucia do nich uwagi i to jest OGROMNY plus. Przez takie coś aż chciałam czytać tą książkę całą naraz od momentu jej otwarcia. Kolejnym plusem jest grafika, która wprawia czytelnika w nastrój jakby nie czytał jakiejś książki, która skłania do rozmyślań. Są różne postacie, które odzwierciedlają uczniów lub samego autora.

Przechodząc teraz do treści, na samym wstępie autor rozpoczyna wprowadzenie do książki, który jak dla mnie miał sens i mnie zachęcił. Potem stopniowo zaczynamy poznawać czym jest szkoła i dlaczego jest taka "staromodna" lub jak pisał autor "stare i niejare". Przedstawił też prawdopodobny powód, dlaczego uczniowie, nie znoszą szkoły. Przedstawia nam porównanie jak wyglądała XVIII/XIX wieczna szkoła i przyrównał ją do ówczesnej. Autor określa szkołę jako fabrykę. Dla mnie było to dziwne skojarzenie, jednak stopniowo czytając o tym zgodziłam się częściowo z tym sformułowaniem.

Czytając ta książkę dowiadujemy się o możliwych metodach uczenia się czy zapamiętywania. Przedstawia to w sposób prosty, aby wyniki były lepsze i że uczeń powinien rozumieć co robi. Podał ciekawą metodę na rozumienie i rozróżnienie malarzy na podstawie analizy ich obrazów. Nigdy nie spotkałam się z porównaniem standardowej nauki i jej rozumienia do analizy malarzy. Rzecz biorąc, nauka nie musi być NUDNA.

Ogólnie książka jest bardzo ciekawie zbudowana. Spodoba się każdemu, bo aż treść krzyczy: przeczytaj mnie! Książka mimo dłuższych rozdziałów składa się z podrozdziałów. Na końcu oprócz standardowego spisu treści mamy podane przydatne strony do nauki w sieci. Niektóre z nich sama znałam dużo wcześniej jednak ten spis wszystkich stron jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Wiele osób się uczy i może właśnie z tego skorzystać. Jak dla mnie ta książka jest czymś, co skłania do myślenia i uczenia się. Przez tą treść, którą autor zawarł w książce, aż chce wrócić do lat szkolnych, by móc przetestować przedstawione metody podczas nauki.