Powrót do Reims recenzja

Dlaczego nie mam odwagi, zaakceptować tego, kim jestem?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Vernau ·2 minuty
2024-05-10
1 komentarz
30 Polubień
Tytuł recenzji, to słowa Didiera Eribon – francuskiego socjologa i filozofa oraz geja z książki „Powrót do Reims”. Orientacja seksualna autora ma znaczenie w przypadku tej książki.

Pierwsze słowa, które mi przyszły do głowy w trakcie jej lektury: ta książka jest odważna, bardzo osobista, chwilami bolesna. Wywołuje emocje, i myślę, że wiele osób zobaczy w niej portret swojej rodziny.

Didier Eribon urodził się w 1953 roku, teraz ma ponad 70 lat. Napisał książkę, która jest portretem francuskiej rodziny robotniczej, jej wiwisekcją.

Te słowa będące reakcja na śmierć ojca są pewnie znajome wielu osobom cyt.: „Kiedy trzydziestego pierwszego grudnia tamtego roku zadzwoniłem do matki po północy, żeby złożyć jej życzenia noworoczne, powiedziała: „Dzwonili do mnie z kliniki. Godzinę temu twój ojciec umarł”. Nie kochałem go. Nigdy go nie kochałem. Wiedziałem, że jego miesiące, potem dni były policzone, i nie próbowałem zobaczyć się z nim ostatni raz. Zresztą po co? Przecież by mnie nie rozpoznał. Ale nie rozpoznawaliśmy się już od wieków. Przepaść, jaka pojawiła się między nami, kiedy byłem nastolatkiem, z czasem się pogłębiła i staliśmy się sobie obcy. Nic już nas nie wiązało, nic nie łączyło. Tak przynajmniej sądziłem, a w każdym razie chciałem wierzyć, że tak było, bo myślałem, że można żyć z dala od swojej rodziny, samemu wymyślić siebie, odwracając się plecami od przeszłości i tych, którzy ją zaludniali.
W tamtej chwili uważałem, że dla mojej matki śmierć ojca było wyzwoleniem.”

Życie Didiera Eribon to historia człowieka, któremu jako pierwszemu w rodzinie udało się zdobyć wyższe wykształcenie i awansować społecznie, co wcale nie jest takie łatwe we Francji będącej ciągle państwem klasowym. Autor nie miał wsparcia w swoich bliskich. Do tego dochodzi jeszcze jego orientacja homoseksualna. Nie jest łatwe życie nastolatka geja w małym miasteczku. Jego ojciec był homofobem, a matka i brat nie akceptowali „innego” Didiera.

Trudno się czyta takie objawy nietolerancji cyt.: „Gorsza jest agresja fizyczna. Wielokrotnie zdarzyło mi się paść ofiarą tej skrajnej formy homofobii. Szczęśliwie wyszedłem z tego bez większego szwanku, ale znałem chłopca, który po pobiciu przez grupę „łowców pedałów” przestał widzieć na jedno oko.” Te wydarzenia miały miejsce kilkadziesiąt lat temu, ale dzisiaj też się to zdarza. Przecież człowiek nie ma wpływu na to, z jaką rodzi się orientacją seksualną. Ona się tworzy w życiu płodowym człowieka.

„Powrót do Reims” to nie tylko osobista historia Didiera Eribon, to również portret społeczno-polityczny Francji. Jej autor jest bardzo szczery w opowieści o sobie i swojej rodzinie. To nie jest ekshibicjonistyczna spowiedź znanego francuskiego filozofa – geja. To jest historia człowieka, który pragnął czegoś więcej – zdobyć wyższe wykształcenie, awansować społecznie (na co nie miała szans jego matka pochodząca z klasy ludowej, o czym pisze), wyrwać się z małego miasteczka. Do tego dochodzi jego orientacja homoseksualna, którą trudno było mu na początku zaakceptować.

Wiele osób przejrzy się w jego życiu, jak w lustrze. Wiele osób czytając o jego rodzinie – pomyśli – moja jest taka sama. „Powrót do Reims” jest niezwykłą książką.

Dziękuję Didier Eribon, że ją napisałeś…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-10
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powrót do Reims
Powrót do Reims
Didier Eribon
7.4/10

Anatomia społecznego wstydu i wykluczenia. Autor, francuski socjolog i filozof, miał na koncie wiele książek, między innymi biografię Foucaulta, gdy uświadomił sobie, że o ile przez lata zajmował się...

Komentarze
@nieznany.
@nieznany. · 8 miesięcy temu
Bardzo nastrojowo, rzeczowo i z wyczuciem napisana recenzja. Dzięki!
× 2
@Vernau
@Vernau · 8 miesięcy temu
Bardzo dziekuję. Piękny komentarz 😊 Fajne uczucie, kiedy książka robi na czytelniku takie wrażenie.
× 1
Powrót do Reims
Powrót do Reims
Didier Eribon
7.4/10
Anatomia społecznego wstydu i wykluczenia. Autor, francuski socjolog i filozof, miał na koncie wiele książek, między innymi biografię Foucaulta, gdy uświadomił sobie, że o ile przez lata zajmował się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Vernau

Po co światu psychoterapia
Iść, czy nie iść do Psychiatry ?

Iść, czy nie iść do Psychiatry ? Oto jest pytanie. Profesor Bogdan de Barbaro jest lekarzem psychiatrą i psychoterapeutą. Ma talent dydaktyczny, bo to jak tłumaczy zag...

Recenzja książki Po co światu psychoterapia
Gość
Zapraszam Słowa na scenę …

Marian Pankowski został pisarzem z przypadku. W wieku 16 lat chciał zaimponować swojej pierwszej dziewczynie, i napisał dla niej wiersz. I tak się zaczęło. Dzięki przypa...

Recenzja książki Gość

Nowe recenzje

Syn Chaosu
"Syn Chaosu" Katarzyna Wycisk
@Wiejska_bib...:

„Świat jest areną, na której toczy się nieustanna walka. Przetrwają najsilniejsi. Tutaj nie ma miejsca na litość. Niewa...

Recenzja książki Syn Chaosu
Nie płacz, księżyc gaśnie
"Nie płacz, księżyc gaśnie"
@tatiaszaale...:

“Bo czyż każdy kat nie był kiedyś ofiarą?” Dunla to niewielkie miasteczko położone gdzieś w Polsce. Małomiasteczkowa, ...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Archer's Voice. Znaki miłości
Jak porozumiewać się bez słów
@Kantorek90:

„Archer's Voice. Znaki miłości” Mii Sheridan to jedna z tych książek, które się kocha albo nienawidzi. Oceny, które pon...

Recenzja książki Archer's Voice. Znaki miłości
© 2007 - 2025 nakanapie.pl