Gwiazdy i cienie recenzja

„Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych”, czyli James Bond w wydaniu dla nastolatków.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2023-11-12
Skomentuj
4 Polubienia
Gwiazdy i cienie to powieść młodzieżowa z wątkiem szpiegowskim. Zaciekawił mnie jej opis i postanowiłam dać jej szansę. Lubię sięgać po takie lżejsze książki pomiędzy tymi bardziej wymagającymi.

Niesławny gangster Eli Morrison ma tylko jedną słabość – swoją córkę, Penelope. A Penelope ma tylko jedno życzenie na swoje dziewiętnaste urodziny – prywatny koncert z udziałem słynnego Wintera Younga. Panacea Group, agencja zajmująca się operacjami specjalnymi, dostrzega w tym wydarzeniu szansę na zinfiltrowanie kręgu najbliższych współpracowników Morrisona. Winter musi posłużyć się sławą, sprytem i urokiem osobistym – ale nie będzie sam. W roli jego ochroniarki wystąpi bowiem temperamentna Sydney Cossette, najmłodsza szpiegini z agencji Panacea. Prawdopodobnie jako jedyna osoba na świecie jest odporna na wdzięki Wintera, lecz w miarę jak zbliżają się do siebie za sprawą wspólnej misji, musi przyznać, że ten celebryta ma do zaoferowania coś więcej niż tylko zgrabne wygibasy i ładną buźkę. Winter i Sydney, choć tak niedobrani, mają szasnę stać się największymi bohaterami agencji Panacea – i może nawet czymś więcej – o ile wytrzymają w swoim towarzystwie.

Gwiazdy i cienie to historia dwójki nastolatków. Sydney Cossette to najmłodszy szpieg w agencji Panacea. Z drugiej strony mamy słynnego muzyka Wintera Younga, na którego koncerty przychodzi spora publiczność. Ich drogi łączą się, gdy dziewczyna zaczyna go ochraniać, gdy ten będzie infiltrował kręg przestępców. To dwa zupełnie różne charaktery, które początkowo niechętnie ze sobą współpracują, by wraz z rozwojem akcji zbliżyć się do siebie. Oboje mają trudny orzech do zgryzienia — misja, którą otrzymali, wcale nie będzie taka łatwa i będzie wymagać od nich pełnego zaangażowania. Marie Lu wprowadza nas w tajniki pracy agencji, łapania przestępców i walki ze złem. To naprawdę ciekawie napisana powieść młodzieżowa, która myślę, że przypadnie także do gustu starszym czytelnikom.

To nie tylko lekka i przyjemna rozrywka. W książce znajdziecie także tematy takie jak śmierć bliskiej osoby czy też przemoc w rodzinie. Nasi bohaterowie nie jedno w swoim życiu przeżyli — możemy zaobserwować, jak się zmieniają i jak bardzo potrzebują kogoś, na kim mogą polegać. Gwiazdy i cienie to nie tylko ciekawi bohaterowie, ale i też wartka akcja niczym z filmów szpiegowskich. Całość jest przedstawiona dosyć realistycznie. Zwroty akcji i dobrze skonstruowana intryga nie pozwalają się nudzić. To jest książka, którą przeczytacie błyskawicznie, dzięki licznym dialogom i lekkiemu językowi. Gwiazdy i cienie to powieść idealna na wieczorny relaks. Na pewno dostarczy wam kilka godzin dobrej rozrywki.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gwiazdy i cienie
Gwiazdy i cienie
Marie Lu
7.2/10

Supergwiazda. Tajny agent. I jedyna w swoim rodzaju misja! James Bond dla młodzieży. Jedna z najbardziej wyczekiwanych książek 2023 roku wg magazynu „Seventeen”! Poznajcie Wintera Younga – to p...

Komentarze
Gwiazdy i cienie
Gwiazdy i cienie
Marie Lu
7.2/10
Supergwiazda. Tajny agent. I jedyna w swoim rodzaju misja! James Bond dla młodzieży. Jedna z najbardziej wyczekiwanych książek 2023 roku wg magazynu „Seventeen”! Poznajcie Wintera Younga – to p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: „Gwiazdy i cienie” Autor: Marie Lu Gatunek literacki: literatura młodzieżowa Seria: „Gwiazdy i cienie” Wydawnictwo: Jaguar Ilość stron: 352 @Obrazek „Gwiazdy i cienie” Marie Lu...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Winter jest sławnym artystą, a na jego koncertach pojawia się bardzo duże grono fanów. Kiedy po jednym z nich przez przypadek wsiada nie do tego samochodu, co trzeba, nie ma pojęcia, że od teraz jego...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rój
„Nie sposób przecież żyć, gdy się choruje na umieranie”, czyli ból i cierpnie.

Weronika Mathia to dosyć nowe nazwisko w świcie kryminałów. Autorka ma na swoim koncie już trzy książki (wszystkie już za mną). Zachwyciła mnie swoim świetnym debiutem l...

Recenzja książki Rój
Profesorka
„Uwielbiam patrzeć na absolutne przerażenie na ich twarzach. Po tym poznaję, że wreszcie rozumieją, wreszcie dostrzegają moją prawdziwą naturę”, czyli mordercza profesorka, wymierzająca sprawiedliwość.

Profesorka to pierwsza książka Layne Fargo (pomijając opowiadanie w antologii W tych szacownych murach) wydana w Polsce. Kusi swoim oryginalnym opisem, który zwiastuje c...

Recenzja książki Profesorka

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl