Dwie twarze królowej recenzja

Mam przyjemność recenzowania książki Joanny Kupniewskiej ,, Dwie twarze królowej ". Przyjemność, gdyż pierwszy raz książka nacechowana historycznie tak bardzo mnie pochłonęła. Pierwszy raz również historia Polski była przekazana w sposób zabawny. Książka pochłonęła mnie w całości, byłam ciekawa każdej strony i dalszego ciągu historii naszej głównej bohaterki Zośki. Śmiałam się przy niej często do łez. Zośka to nasza młoda bohaterka, która żyje tu i teraz w naszych czasach, studiuje, ma swoje grono przyjaciół, randki etc. Jednak fascynacją bohaterki jest parapsychologia. Dzięki wizycie u specjalisty od reinkarnacji Zosia poznaje swoje poprzednie wcielenie. Spełnia więc swoje marzenie, ku swojemu zaskoczeniu jej wcieleniem jest Bona Sforza, pierwsza królowa Polski, która jest Włoszką. Od tego czasu cała historia Polski jest udostępniana czytelnikowi w sposób lekki i przyjemny. Dodatkowo nasza bohaterka ma w swoich rękach los Polski. Dzięki wiedzy, jak potoczyły się dzieje naszego kraju, Zośka stoi przed szansą zmiany tej ścieżki. Jak wiadomo losy Polski tak się przeplatały, że doprowadzono do zniknięcia jej z mapy. Jednak Zośka zyskała niepowtarzalną szansę, by te losy odwrócić. Czy jej się uda w tej książce nie zdradzę, gdyż uważam, że warto ją przeczytać. Nie jedna scena wzruszy, rozbawi czy zaciekawi. Jakby część książek z wątkiem historycznym była w ten sposób przedstawiona, ja na pewno bym się wtedy do nich przekonała. A tutaj możemy zobaczyć dwie twarze jednej królowej, która żyje z całym królestwem i angażuje się w sprawy polityczne. Dzięki temu, możemy zauważyć, że Bona Sforza miała nie tylko urodę, lecz inteligencję i talent. Sądząc po jej zajęciach dziennych potrafiła wiele. Natomiast Zośce to nie idzie, zwykły nocnik jest dla niej rzeczą niezwykłą. Za to jej wiedza potrafi wiele zdziałać jeśli chodzi o dzieje Polski, królów itp.
Książka jest świetnie poprowadzona narracyjnie, akcja w niej toczy się dynamicznie. Bohaterowie są świetnie stworzeni. Autorka ukazuje w niej duży dystans i poczucie humoru. Miała świetny pomysł na książkę. Szczerze gratuluję i polecam.
Dziękuję Klubowi Recenzenta nakanapie.pl i wydawnictwu Novae Res za możliwość przeczytania tej pozycji literackiej.