Diablak recenzja

Zuzanna Szczerbska znika. Jedyna informacja, którą zostawia, to prośba o ratunek, którą otrzymuje jej przyjaciółka, Kaśka. Młoda dziewczyna wzywa na pomoc wujka Zuzy – byłego wojskowego, który bez wahania rusza w ślad za swoją chrześnicą, zboczami Babiej Góry. Tymczasem nieubłaganie zbliża się Noc Kupały, a magia Babiogórska nasila się, co może prowadzić do najczarniejszych scenariuszy...

Zawsze jaram się, gdy czytam książkę, w której Babia Góra, którą na co dzień widzę z okna, staje się osią fabuły. Dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok takiej powieści.

Dynamika tej książki nie pozwala na oddech. Porwania, intrygi, tajne organizacje, rytualne obrzędy, skorumpowana władza… Kiedy machina ruszyła, nie dało się jej zatrzymać. Miejscami chciałam na chwilę usiąść i dowiedzieć się, co siedzi w głowach bohaterów.

Grzegorz Mirosław zaskoczył mnie swoją powieścią. Tak, czuć, że to debiut, ale mamy tu swoisty, przyjemnie skonstruowany miks gatunkowy. Jest kryminalna zagadka do rozwiązania, sensacyjny wątek przygodowy, eksplorowanie mitologii słowiańskiej i nuta metafizycznego niepokoju, którą serwuje nam autor. Dla kogoś takiego jak ja, fanki fantastyki, gdzie kryminał nie jest moim głównym gatunkiem, książka świetnie się sprawdziła. Szczególnie wprowadzenie tajemniczej staruchy bardzo mnie kupiło.

"Dia­blok się budzi. Zło wy­peł­zo. Noc Ku­pa­ły tuz, tuz. Krew się pze­lo­ła, a by­dzie jesce win­cyj. Dio­bły cory i corno magia uzy­wa­jo. Ło­gnie na Dia­blo­ku bydo. Stare bogi do no­se­go świa­ta się pze­zie­ra­jo."

Ale...
Choć z początku wydawało mi się, że wybronienie się bohaterów z oskarżeń, które na nich padają, będzie trudniejsze, to wiele elementów zostało zamiecionych pod dywan. Bohaterowie unikają konsekwencji, bo ktoś „posprzątał cały ten bajzel”, a ja z niecierpliwością czekałam, by dowiedzieć się, jak to zostało rozwiązane!

Jest troche chaotycznie, przyznaję, ale pomysł wplatania w masyw babiogórski najróżniejszych jaskiń i tuneli sprawia, że góra otoczona zostaje aurą tajemniczości, a przygoda ma naprawdę coś z Indiany Jonesa. Babia Góra od lat owiana jest zagadkami, a kiedy staje się na szczycie, świat wydaje się inny.

3.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️