Pożegnanie z przeszłością recenzja

Determinacja w pogoni za sensem..

Autor: @puma ·1 minuta
2011-11-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Nie sposób przejść obojętnie obok powieści tak pełnej życia jakby pisana była własną ręką. Powieści, w której ogromna wiara i ból przeszłości są przeszkodą wydawałoby się nie do pokonania, tam gdzie diabeł mówi dobranoc z reguły można spotkać ciepło skrywane pod kamuflarzem zła.
Wzruszyła mnie postawa Iana, wiadomo żołnierz na służbie jest nieugięty w swych postanowieniach, widzi i przezywa tragedie, ale co potem?
Jak funkcjonuje psychika takiego człowieka poza zasięgiem swoich zawodowych działań?
Czy można tak ot sobie przejść do życia po okropnych doświadczeniach jakie niesie ze sobą wojna?
W jaki sposób żołnierz powinien radzić sobie z demonami przeszłości i czy rzeczywiście jest to cecha godna mężczyzny?
Książka odkrywa głęboką męską naturę. Cierpienie dosięga każdego niezależnie od płci, tylko nie zawsze potrafimy sobie z nim w odpowiedni sposób poradzić.
Co dla jednych jest wybawieniem, dla innych niedowierzaniem.
Znakomite odzwierciedlenie nastroju, zupełnie niesamowite i przyprawiające o chichot spartańskie warunki, w których nasi bohaterowie toczą swoje boje, połączenie świątecznego klimatu i ciepła atmosfera obcych ludzi, to wszystko sprawia, że czytanie jest przyjemnością, zapewnia relaks na długi czas.
Próbowałam odłożyć książkę na jakiś czas, delektować się nią, ale niestety nie dałam rady, niewyjaśnione sprawy kotłowały się w głowie, dlatego podróżowałam z Marcie do restauracji a nawet do klopa :)
Nie mogłam uwierzyć ile w niej odwagi, siły, determinacji i niekończących się pragnień.
" Pożegnanie z przeszłością" to książka, która przynosi ukojenie, niesamowicie zaskakująca i ogromnie magnetyzująca. Dlatego postanowiłam nie raz powrócić do tej kopalni pozytywnych przesłanek, gdzie nie dzieli się świata na czarne i białe, gdzie prostota ma magiczny oddźwięk a własna intuicja czasami może nas samych zaskoczyć. Ludzie obcy sobie a jednocześnie tak bliscy, gdzie każdy biegnie z pomocą bez względu na wszystko, jakże brak nam tego we współczesnym świecie, jakże życie byłoby wtedy łatwiejsze, zamienić nowatorskie technologie na ten impuls człowieczeństwa, na bezwarunkowy odruch, wtedy pożegnać się z przeszłością byłoby zupełnie łatwo...

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pożegnanie z przeszłością
3 wydania
Pożegnanie z przeszłością
Robyn Carr
8/10
Cykl: W cieniu sekwoi, tom 4

Marcie wiedziała, że Bobby nigdy nie wróci do zdrowia. Liczyła się z najgorszym, oczekiwała, że śmierć będzie wybawieniem, przynajmniej dla niego. Miała nadzieję, że ona sama wyjdzie ze stanu zawiesze...

Komentarze
Pożegnanie z przeszłością
3 wydania
Pożegnanie z przeszłością
Robyn Carr
8/10
Cykl: W cieniu sekwoi, tom 4
Marcie wiedziała, że Bobby nigdy nie wróci do zdrowia. Liczyła się z najgorszym, oczekiwała, że śmierć będzie wybawieniem, przynajmniej dla niego. Miała nadzieję, że ona sama wyjdzie ze stanu zawiesze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Temat ginących w Iraku żołnierzy już nie szokuje. Ludzie oswoili się z takimi informacjami, znieczulili na nie. W mojej najbliższej rodzinie póki co nie ma zawodowych żołnierzy, ale zawsze z wielką tr...

@goslava @goslava

Czy tęsknię za zimą? Raczej nie. Jednak lubię książki z klimatem i cudownymi okładkami o ciekawej i interesującej scenerii. Tak właśnie jest z najnowszą powieścią Robyn Carr, z której książkami nigdy ...

@sabinka.t1 @sabinka.t1

Pozostałe recenzje @puma

Trzy twarze Ewy
Książka ku pokrzepieniu serc

Minęło troszkę czasu kiedy poznawałam ten zakątek fikcyjnego świata, ale (ze zdumieniem mogę przyznać) przypomnienie sobie wątków rozgrywanych w tym miejscu nie trwało dł...

Recenzja książki Trzy twarze Ewy
Paluszki, czyli o dziesięciu takich, co się nigdy nie nudzą
Codzienność małych rzeczy...

Za pomocą kilkuletniego Marcinka poznajemy dziecięce paluszki.. a czegoż to tam nie ma są paluszki układające puzzle, zrywające kwiatek dla mamy, oblepione cukrem, szarpi...

Recenzja książki Paluszki, czyli o dziesięciu takich, co się nigdy nie nudzą

Nowe recenzje

25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
© 2007 - 2024 nakanapie.pl