Demony Normandii recenzja

Demony Normandii

Autor: @horror.com.pl ·2 minuty
2009-12-10
Skomentuj
1 Polubienie

Najgorsze diabły to te,
Które cieszą się
Wojną i rozlewem krwi
I które doświadczają ludzi
Najokrutniejszymi cięgami
Francis Barrett
„Wszystkie diabły i demony, które pojawiają się w tej książce, są legendarnymi stworami pochodzącymi z piekieł..(…)”
Już sam wstęp bardzo mnie zaintrygował, a przypisy o tym, iż istnieją dowody na istnienie demonów i o autentyczności zaklęć użytych w książce sprawiły, że do lektury zabrałam się z ogromną ciekawością..
Dan McCook, kartograf z Ameryki, zajmował się tworzeniem mapy regionu Normandii, która miała być potem wykorzystana w książce o drugiej wojnie światowej. Natknął się na robotników francuskich, którzy opowiedzieli mu o starym amerykańskim czołgu, stojącym w zaroślach od czasów wojny. Zaciekawiony postanowił wybrać się w to miejsce i obejrzeć wrak. Maszyna ta znajdowała się na posiadłości należącej do rodziny Passerelle. Dowiedział się on od nich, że czołg ten stał się przyczyną straszliwego wypadku w ich rodzinie. Większość ludzi stroni od niego, w jego pobliżu słychać dziwne jęki, a sama jego obecność sprawia, ze we wsi dzieją się dziwne rzeczy. Dana zaczęła ta historia bardzo fascynować i chcąc dowiedzieć się więcej trafił do księdza Anthonego. Okazało się, że w czasie drugiej wojny światowej wojska amerykańskie wysłały 13 jedenastowiecznych diabłów w czołgach, by pogromić nieprzyjaciół. Mówiono, że przybyły z piekła..
Jednak gdy jeden z czołgów się zepsuł wcale nie starano się go zabrać. Amerykanie jedynie zalutowali jego wieżyczkę, a pewien ksiądz odmówił przy nim modlitwę. Po zakończeniu wojny diabły zapieczętowano w lochu silnym zaklęciem. Dana dalej bardzo intrygowała ta historia, więc postanowił wybrać się w pobliże starego czołgu i nagrać domniemane jęki, wydobywające się z wnętrza wraku.
I stało się.. Demon panujący we wraku zaczął kusić Dana, by ten uwolnił go. Nieświadomy niebezpieczeństwa Dan dążył do tego, by tak się stało nie wiedząc o tym, że to dopiero początek kuszenia złego diabła. Zawarł on pakt z diabłem, lecz czy wywiąże się z niego?
Książka „Demony Normandii” jest jedną z pierwszych pozycji napisanych przez Mastertona. Opisywana historia jest bardzo ciekawa i wciąga czytelnika, lecz zatapiając się coraz dalej w lekturę dostrzegamy, że autor skupił się przede wszystkim na treści a nie na wykorzystaniu dobrego pomysłu. Dlatego też koniec książki nie jest zadowalający. Wyraźnie widać, że styl Grahama dopiero się kształtował, przez co bardzo widoczne są skoki dawki emocji. Gdy akcja sięga zenitu i wydaje nam się, że zdarzy się coś okropnego, dzieje się wręcz przeciwnie – fabuła przeciąga się, aż w końcu odwleka nas od domniemanej masakry.
Tak, jak do książki zabrałam się z ogromnym zapałem i ją praktycznie pochłonęłam, to niestety przeczytawszy ją trochę się zawiodłam.
Mimo tego, że styl książki jest dosyć nierówny to ją polecam, gdyż niezależnie od tego warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki Masterton próbuje zaciekawić czytelnika i co mu się w znacznej mierze udaje.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demony Normandii
3 wydania
Demony Normandii
Graham Masterton
6.8/10

Mieszkańcy Pont D?Ouilly, miasteczka w Normandii, ciągle jeszcze wspominają dramatyczny dzień 1944 roku, kiedy trzynaście pomalowanych na czarno amerykańskich czołgów zlikwidowało dywizję pancerną. Je...

Komentarze
Demony Normandii
3 wydania
Demony Normandii
Graham Masterton
6.8/10
Mieszkańcy Pont D?Ouilly, miasteczka w Normandii, ciągle jeszcze wspominają dramatyczny dzień 1944 roku, kiedy trzynaście pomalowanych na czarno amerykańskich czołgów zlikwidowało dywizję pancerną. Je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ci, którzy interesują się twórczością Mastertona wiedzą, że jego początkowy dorobek literacki był bardzo nie równy. Jego pierwsze książki były czasem dobre, złe i przeciętne, ale były także te wybitne...

Pozostałe recenzje @horror.com.pl

Zew Cthulhu
ZEW CTHULHU

H.P. Lovecraft zwany mistrzem stylu oraz najciekawszym autorem fantastyki grozy, pisał swe opowiadania bardziej dla siebie aniżeli dla innych. Jest to z pewnoś...

Recenzja książki Zew Cthulhu
Zdradzieckie serce
ZDRADZIECKIE SERCE

"Czerwona śmierć wyludniła i pustoszyła kraj. Nigdy jeszcze tak straszna zaraza nie nawiedziła tych stron. Zwiastunem jej była krew; czerwona, okropna krew. Ch...

Recenzja książki Zdradzieckie serce

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl