Córka łowcy demonów recenzja

Jana Oliver jest amerykańską pisarką uwielbiającą nieznane miejskie legendy oraz spacerowanie po starych cmentarzach.
Główną bohaterką powieści Córka łowcy demonów jest Riley Blackthorne, nastolatka, która żyje w 2018 roku. Świat w tym roku jest zrujnowany i pełen demonów. To przez nie świat w książce jest taki, jaki jest. Wszędzie panuje chaos oraz krwiożercze demony podzielone na 5 kategorii. Główna bohaterką jest początkującą łowczynią demonów, pierwszą kobietą w tym zawodzie. Jest także córką znanego łowcy Paula Blackthorne’a. Jej ojciec należy do Gildii. Jest to stowarzyszenie zrzeszające łowców demonów.
Akcja książki rozpoczyna się w Atlancie, stanie Georgia, w bibliotece prawniczej, gdzie Riley została wysłana, aby schwytać demona, tzw. Biblio-demona. Był to słaby demon, który uwielbia załatwiać się na książki. Riley była przekonana, że to będzie lekka i szybka robota, lecz jakże się zdziwiła. Walka była bardzo zacięta. Po zniszczeniu części biblioteki nie udało się złapać demona. W międzyczasie całe miasto dowiedziało się o sytuacji w bibliotece. Jak później się okazało było to demona 5 kategorii, czyli najsilniejszy. Nikt, wraz z ojcem Riley oraz jego kumplem Beck’iem, nie mieli pojęcia, dlaczego tak silny stwór walczył z niegroźną siedemnastolatką.
Gdy nastolatka spędzała noc w domu, jej ojciec wraz z Beck’iem poszli do pracy. Polując na Trójkę pojawia się demon, który zaatakował Riley. Na dodatek znał jej nazwisko ! To rzecz niespotykana wśród tych stworów. Ojciec nastolatki wraz z kolegą byli przerażeni tym faktem, jednak zaczynają z nim walczyć. Pojawiała się także nieszczęsna Trójka, która wcześniej uciekła. Walka była zacięta, lecz niestety przegrana. Pomimo próby uratowania przez Beck’a Paul’a, nie udało się. Zginął w walce. Beck był wstrząśnięty. Nie wiedział, jak ma powiedzieć o tym Riley. Przyszedł jednak do nastolatki pełen obaw i smutku. Gdy Riley otworzyła drzwi była zaskoczona jego wyglądem. Był poraniony, brudny od krwi. Dziewczyna była zaskoczona faktem, iż jej ojca nie ma z mężczyzną.
Beck musiał niestety spełnić swój obowiązek i powiedzieć Riley o śmierci ojca. Dziewczyna była załamana i zszokowana. Mężczyzn zastanowił się, jak Riley sobie poradzi bez ojca, zwłaszcza, że to Paul zarabiał, a nastolatka nadal się uczyła. Musiała jednak dorosnąć i wziąć swój los we własne ręce. Nie chciała jechać do jedynej rodziny, ciotki. Pogrzeb Paul’a odbył się z największymi honorami, jak na szanowanego łowcę przystało. Jedynym problemem byli nekromaci, którzy wykopują ciała zmarłych i wynajmują bogatym ludziom, jak sługi. Dziewczyna miała tylko dwa wyjścia z tej sytuacji: pozwolić znacznie uszkodzić ciało ojca, bądź pilnować grobu ojca do pierwszej pełni. Wybrała drugi sposób. Beck wraz z ludźmi zajmującymi się ochrona grobu podczas dnia oraz święty krąg pomagali nastolatce. Osobą, która bardzo pomagała i wspierała Riley był Simon, uczył się na łowcę demonów. Jednakże on już kończył naukę. Riley zaczynała coś do niego czuć. Po pewnej nocy i nierozsądnej decyzji nastolatki, akcja nabiera tempa, pojawiają się nowe tajemnice i niebezpieczeństwa grożące bohaterom i miastu. Beck, Simon, Riley i ich przyjaciele byli postawieni w trudnych sytuacjach.
Książka należy do typu paranormal, więc można spodziewać się lekkiej fabuły i prostego, łatwego w zrozumieniu języka. Bohaterowie nie są oryginalnie, jednakże potrafią zainteresować czytelnika. Akcja książki w pewnych momentach jest bardzo przewidywalna, lecz potrafi zaskoczyć nagłym i nieoczekiwanym zwrotem akcji. Pomimo tych wad książkę bardzo przyjemnie i szybko się czyta. Nie żałuję, że przeczytałam tą książkę, gdyż idealnie nadaje się jako „odstresowywacz” po ciężkim dniu/okresie. W moim przypadku była to matura :) Powieść mnie nie rozczarowała, gdyż niczego się po niej nie spodziewałam. Gdy pojawi się kolejna część przeczytam z ciekawości, czy coś się zmieni.