Czeluść recenzja

Demencja a może trauma? I jeden czerwcowy wieczór, który powraca 🌹🎞️🌊

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
„Czeluść” autorstwa Anny Kańtoch to literacka perełka, która wymyka się jednoznacznym klasyfikacjom gatunkowym, balansując na granicy kryminału, thrillera psychologicznego i realizmu magicznego. Ta stosunkowo niedługa, ale niezwykle gęsta powieść wciąga w wir wspomnień, zapomnienia i niepewności, oferując coś znacznie więcej niż typowa fabularna rozrywka – zaproszenie do refleksji nad istotą pamięci, traumy i tożsamości.

Historia skupia się na Agnieszce – samotnej, starzejącej się kobiecie, która zmaga się z postępującą utratą pamięci. Każdy kolejny dzień odbiera jej nowe fragmenty wspomnień, ale i przebłyski wydarzeń, które zdają się kluczowe dla jej życia. Przeszłość Agnieszki jest naznaczona tragedią – pewnej czerwcowej nocy w 1985 roku w kamieniołomie w Gościęcicach wydarzyło się coś, co zmieniło życie grupy młodych ludzi na zawsze. Teraz, gdy pojawia się tajemnicza Kaja Sabat, zaczyna się bolesna rekonstrukcja tamtych wydarzeń.

Czy to, co Agnieszka pamięta, jest prawdą? A może jej umysł tworzy wygodne kłamstwa, aby ochronić ją przed bolesną rzeczywistością?

Anna Kańtoch w swojej nowej powieści udowadnia, że jest mistrzynią budowania literackiej intrygi. „Czeluść” to misternie skonstruowana opowieść, która z każdą stroną coraz bardziej zatapia nas w mrokach pamięci głównej bohaterki. Styl autorki doskonale oddaje atmosferę narastającego niepokoju, a początkowe drobne, niemal niezauważalne anomalie, które można by przypisać nadwrażliwości lub starości, z czasem przekształcają się w pełnokrwisty koszmar. Kańtoch prowadzi nas przez ten labirynt subtelnych tropów, symboli i niedopowiedzeń, pozwalając nam samodzielnie snuć domysły, które niemal zawsze okazują się błędne.

„Czeluść” to książka, która wymaga od nas uwagi i otwartości na różne interpretacje. Agnieszka gubi się nie tylko we własnej pamięci, ale i w rzeczywistości, gdzie rzeczy, które wydawały się pewne, rozpływają się w onirycznym klimacie opowieści. Anna Kańtoch bawi się tymi granicami realizmu i fikcji, sprawiając, że nawet najbardziej przyziemne wydarzenia nabierają metafizycznego wymiaru.

Czy choroba bohaterki to tylko demencja, czy może dowód na coś znacznie bardziej niezwykłego i złożonego? Czy wydarzenia z kamieniołomu były jedynie tragicznym wypadkiem? Czy też za zasłoną traumy kryje się tajemnica, wykraczająca poza granice ludzkiego zrozumienia?

Jednym z największych atutów powieści jest jej warstwa psychologiczna. „Czeluść” to nie tylko opowieść o tajemnicy sprzed lat, ale też subtelne, przejmujące studium życia z demencją, wyparciem i próbą pogodzenia się z przeszłością. Agnieszka jest bohaterką, która wzbudza nie tylko współczucie, ale także podziw swoją determinacją w poszukiwaniu prawdy. Jej życie choć zdaje się powoli rozpadać oraz jej walka o odzyskanie utraconych fragmentów siebie, stanowi najpiękniejszy i najbardziej uniwersalny motyw książki.

„Czeluść” Anny Kańtoch to książka, którą trudno opisać… a jeszcze trudniej zapomnieć. Zmusza do myślenia, wzbudza niepokój i zostawia z poczuciem, że odkrycie pełnej prawdy wymaga czegoś więcej niż jednej lektury. To dzieło dla tych, którzy cenią literaturę nieoczywistą, pełną emocji, metafor i interpretacyjnych wyzwań. W czasach literatury nastawionej na szybkie rozwiązania, „Czeluść” oferuje coś bezcennego: powolną, ale niezwykle satysfakcjonującą podróż w głąb ludzkiej duszy.

Z przyjemnością zabiorę się w wielbię chwili za lekturę książki „Czarne”, Wam lekturę tej serdecznie polecam 🩷🔥

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwo_powergraph, a Autorce za wyśmienitą lekturę (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-02
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czeluść
Czeluść
Anna Kańtoch
8.5/10

Czasem jeden błąd młodości kosztuje całe życie Wolno zapadający zmrok, wysokie urwisko i lodowata toń wody. Zakazany alkohol, pierwsze namiętności ciała i tragedia, która położy się cieniem na życ...

Komentarze
Czeluść
Czeluść
Anna Kańtoch
8.5/10
Czasem jeden błąd młodości kosztuje całe życie Wolno zapadający zmrok, wysokie urwisko i lodowata toń wody. Zakazany alkohol, pierwsze namiętności ciała i tragedia, która położy się cieniem na życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Psychologia dla zabieganych
Lekka, przystępna, angażująca i pełna wartościowych informacji 🔥🧠🫀

„Psychologia dla zabieganych” to świetna książka, która zabiera w fascynującą podróż po meandrach ludzkiego umysłu, a do tego podana jest w formie, która zarówno bawi, j...

Recenzja książki Psychologia dla zabieganych
Nikomu nic nie mów
Czasy PRL-u, protesty studentów i miłość pokonująca granice 🕰️

Dagmara Leszkowicz-Załuska w swojej powieści „Nikomu nic nie mów” snuje intrygującą opowieść o miłości, która splata się z burzliwymi realiami lat 60. w komunistycznej P...

Recenzja książki Nikomu nic nie mów

Nowe recenzje

Niewidzialni mordercy
Niewidzialni mordercy
@spiewajacab...:

Pojawiali się w starych kronikach, aktach miejskich i klasztornych. Opowieści o ich niszczycielskiej sile przekazywano ...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
Las powieszonych lisow
Groteskowa zimowa opowieść
@spiewajacab...:

Literatura skandynawska na tle innych wyróżnia się swoim niepowtarzalnym cierpkim i ciężkim klimatem. Dlatego z wielką ...

Recenzja książki Las powieszonych lisow
Aplikacja
Aplikacja – recenzja
@ksiazka_w_k...:

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją u...

Recenzja książki Aplikacja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl