Przebudzenie recenzja

Debiut Wiktorii Wawrzyniak

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2020-12-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Cierpiałaś bardziej przez to, że się odsunął. Nie zrobił tego dla ciebie. Myślał o sobie"
~
Kiedyś naukowo udowodniono, że wielu z nas uwielbia doświadczać wyrzutu adrenaliny spowodowanego strachem. Dlatego też ogromną popularnością cieszą się książki z wątkiem tajemnicy, przepełnione mrocznym klimatem i intrygą. Sięgając po „Przebudzenie”, czyli duet naszej polskiej, młodej pisarki – Wiktorii Wawrzyniak - kompletnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Już sam opis nadał tego typu atmosferę, więc środek był dla mnie bardzo zachęcający. Zanim podzielę się spostrzeżeniami, po krótce opowiem o czym ta książka właściwie jest.
„Przebudzenie” to historia, w której główną rolę gra Jan. Mężczyznę poznajemy w najgorszym momencie jego życia. Jego żona, Anna, ginie w wypadku, a Janek nie potrafi się z tym pogodzić. Na dodatek, niedługo potem jego córka trafia do szpitala psychiatrycznego. Wszystko w dosyć szybkim tempie zaczyna się sypać. Apogeum złych wydarzeń zwieńcza moment, gdy Marysia zapada w śpiączkę. Gdyby jednak tragedii było za mało, Jan od tej chwili zaczyna doświadczać wielu niewyjaśnionych i tajemniczych wydarzeń, które wkraczają w jego życie i niekoniecznie chcą je opuścić.
Książka zdecydowanie nie była tym, czego się spodziewałam. Podeszłam do niej z małym dystansem, jednak z każdą kolejną stroną czytało mi się coraz lepiej, a minuty niezauważalnie mijały. Historia została przedstawiona bardzo klarownie. Podczas czytania nie złapałam się na momencie, w którym nie wiedziałabym o co chodzi i gubiła się w akcji. Dodatkowo poruszony jest wątek śpiączki i to co w nim uwielbiam, czyli śnienie osoby w niej pogrążonej. Razem z Marią możemy w pewien sposób doświadczać rzeczy, jakich dziewczyna zaznaje będąc we śnie. Jak dla mnie wplątanie tego tematu w całość bardzo dobrze urozmaiciło fabułę. Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, a autorkę muszę pochwalić za bardzo przyjemny styl pisania. Będę czekać na kolejne prace spod jej pióra. Według mnie, „Przebudzenie” jest bardzo dobrym debiutem i zasługuje na o wiele większy rozgłos.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przebudzenie
Przebudzenie
Wiktoria Wawrzyniak
7.2/10

Życie Janka zmienia się nieodwracalnie, gdy w wypadku ginie jego ukochana żona, a kilka miesięcy później do szpitala psychiatrycznego trafia jego córka. Dziewczyna niedługo potem zapada w śpiączkę. P...

Komentarze
Przebudzenie
Przebudzenie
Wiktoria Wawrzyniak
7.2/10
Życie Janka zmienia się nieodwracalnie, gdy w wypadku ginie jego ukochana żona, a kilka miesięcy później do szpitala psychiatrycznego trafia jego córka. Dziewczyna niedługo potem zapada w śpiączkę. P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawsze, gdy mam dostęp do nazwiska Autora, które nie jest mi znane, czuję dreszczyk ekscytacji. Co mnie czeka? Autor urzeknie mnie stylem pisania oraz swoją historią i będę szukała lub czekała na inn...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Nie tak miało być
Nie tak miało być

Posiadacie jakieś comfort movies? To takie filmy, do których często wracacie, z różnych powodów i zawsze zostawiają was z pozytywnymi emocjami. Jednym z moich jest "Dziś...

Recenzja książki Nie tak miało być
Szach-mat
Szach-mat

Jako dziecko byłam zafascynowana szachami. Poznałam je przez jednego członka rodziny i niesamowicie wciągnęłam się w tę grę. Nie na długo - mimo ogromnego zainteresowani...

Recenzja książki Szach-mat

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl