Wina recenzja

Czytaliście kiedyś książkę, w której główna akcja toczy się w mieście w którym mieszkacie? Powiem Wam, że mi się pierwszy raz takie cos zdarzyło i było to naprawdę fajne. Nawet się śmiałam momentami, że bohater przejeżdża autem pod moim oknem, gdy wspomniana była ulica na której mieszam :)
Świetny debiut jakim jest "Wina" Piotra Wójcika miałam możliwość poznać dzięki booktourowi u @kryminalnatalerzu za co bardzo dziękuję. Jest to pierwsza część serii kryminalnej - Metropolia i z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić. Za niedługo wychodzi kolejna część - Chemik i jestem pewna, że jak tylko będzie możliwość to ją przeczytam.
Ogółem w książce mamy dwa wątki - śledztwo w sprawie morderstwa oraz wątek polityczny związany z wykupywaniem kamienic, który momentami może się trochę dłużyć jeżeli ktoś nie lubi czytać o polityce i o przekrętach z nią związanych. Mnie osobiście to nie przeszkadzało, pomimo że za polityką nie przepadam. Bardzo fajnie wykreowani bohaterzy, komisarz Góralczyk i jego problemy bardzo mi się podobały, a nawet w pewnym momencie mnie zaszokowały.
Książka od samego początku wciąga, bardzo szybo się ją czyta bo jest napisana lekkim językiem, są nawet dialogi prowadzone po śląsku - cała akcja dzieje się w Katowicach więc nie mogło zabraknąć i tej gwary.
Zaczyna się dość ostro - morderstwem księdza w konfesjonale. A później poszukiwaniem sprawcy i dociekaniem prawdy. Poznajemy wiele skrywanych sekretów, które nie powinny wyjść na światło dzienne a intrygi i tajemnice nie opuszczają nas do samego końca. Zakończenie było dla mnie wielkim zaskoczeniem, przez co książka jeszcze bardziej mi się podobała.
Jeśli lubicie kryminały z wątkami politycznymi to polecam Wam tą pozycję :) debiut udany i to naprawde :)
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••