Confessio recenzja

Debiut inny niż wszystkie

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2024-04-25
Skomentuj
4 Polubienia
W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co oczywiście niezmiernie mnie cieszy. Podobnie jak to, że w mrocznych gatunkach swoich sił próbuje coraz więcej osób zawodowo związanych z wymiarem sprawiedliwości i podejmuje nierówną walkę z mitami utartymi przez efektowne amerykańskie produkcje.
"Confessio" to książka, z którą miałam spory problem. Po dotyczytaniu jej do końca zrozumiałam chyba, z czego on wynikał. Po prostu spodziewałam się kryminału przemieszanego z thrillerem prawniczym i smaczków dotyczących pracy prokuratura. To, co stworzyła Natalia Kruzer, to raczej dramat obyczajowy, a inne wątki stanowią jedynie tło. Wstrząsające i okrutne, ale jednak tło.
Mimo trudnego początku, absolutnie nie żałuję tej lektury. Świadomie takich unikam, wolę krwawą miazgę na kartach powieści niż coś, co rozwali mnie emocjonalnie na drobniutkie kawałeczki, bo długo się po czymś takim muszę składać w całość. Czasami jednak warto wyjść poza własną strefę komfortu i przeżyć coś do głębi, mimo świadomości, że to tylko fikcja. A autorce trzeba oddać, że potrafi pokazać świat odarty całkowicie ze złudzeń, rzeczywistość, z którą trudno poradzić sobie inaczej niż płaczem z bezsilności. I w związku z tym zakończenie tej powieści zupełnie mi się gryzie z tym, co je poprzedza. Rozumiem, że to celowe działanie i ma pozostawić konkretny wydźwięk, wiem też, że jest w pełni prawdopodobne, ale po prostu do mnie w takiej formie nie trafia.
Trudna tematyka powieści splata się nierozerwalnie z wątkiem kryminalnym. I w śledztwie dostrzegamy dbałość o realizm, podejrzani nie pojawiają się znikąd, a weryfikacja dowodów nie odbywa się na pstryknięcie palcem. Mamy tutaj realia prokuratorskiej pracy - tonę papierów, wniosków i przede wszystkim mnogość prowadzonych równolegle postępowań. Paulina Wilczyńska to bohaterka, którą ciężko polubić, ale nie można jej nie doceniać. W życiu zawodowym i prywatnym po prostu daje radę, postępuje w zgodzie z własnymi przekonaniami, a kiedy trzeba potrafi o nie walczyć jak lwica. I jest w tym diabelnie skuteczna.
"Confessio" to wart uwagi debiut, a przede wszystkim swoisty hołd dla kobiet zmagających się z trudami samodzielnego wychowania chorych dzieci. Natalia Kruzer wykorzystała fikcyjną historię, by zwrócić uwagę społeczeństwa na w pełni realne problemy i ograniczenia codzienności matek. Nie mam złudzeń, że coś się dzięki temu zmieni, ale może ta świadomość sprawi, że przynajmniej przestaniemy oceniać ludzi, nie znając ich historii.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Confessio
Confessio
Natalia Kruzer
8.3/10

Zło ma wiele twarzy… Ona widziała je wszystkie. Czy człowiek, który dopuszcza się największej zbrodni i odbiera życie innemu, jest zawsze zły? Kim trzeba być, aby zamordować bezbronne i niepełnospra...

Komentarze
Confessio
Confessio
Natalia Kruzer
8.3/10
Zło ma wiele twarzy… Ona widziała je wszystkie. Czy człowiek, który dopuszcza się największej zbrodni i odbiera życie innemu, jest zawsze zły? Kim trzeba być, aby zamordować bezbronne i niepełnospra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: „Confessio” Autor: Natalia Kruzer Gatunek literacki: thriller, kryminał Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona Ilość stron: 336 „Gdy dowiadujesz się, że jesteś matką chorego dziecka,...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Confessio to debiut literacki Natalii Kruzer. Pod tym pseudonim ukrywa się czynna zawodowo prokurator. Do napisania tej książki skłoniły ją własne doświadczenie — jest matką syna z ASD i właśnie o ty...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Apogeum zła
Zdecydowanie nie

Są wątki, które skreślają książki w moich oczach. Nie lubię historii paranormalnych ani bohaterów nagle wracających z zaświatów. Potrzebuję logiki i sensownego ciągu zda...

Recenzja książki Apogeum zła
One
Dobry thriller

Recenzując serię "ONA", wspomniałam, że sposób pisania Agnieszki Peszek nie przypomina mi typowych kobiecych kryminałów, więc byłam nieco zaskoczona, gdy sama autorka za...

Recenzja książki One

Nowe recenzje

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie
@distracted_...:

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zm...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Jak poradzić sobie z moim najgorszym wrogiem - ...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. DEPRESJA... ZABURZENIA LĘKOWE... ATAKI PANIKI... STRACH... Jakie ...

Recenzja książki Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Superhipermegaważna misja
Zabawna, komiksowa bajka o lądowaniu UFO!
@Uleczka448:

Pomysłowa, zabawna, ciekawie przedstawiona i też mówiąca w lekko gorzki sposób wiele o nas samych komiksowa bajka o sp...

Recenzja książki Superhipermegaważna misja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl