Dar wilka recenzja

Dar wilka

Autor: @Natula ·3 minuty
2012-11-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Młody reporter otrzymuje interesujące zlecenie. Ma napisać artykuł o urokliwej posiadłości w skład której wchodzą sekwojowe lasy, wzgórza ciągnące się aż do plaży i zapierająca dech w piersi rezydencja. Stojący na klifie, porośnięty bluszczem gmach robi na reporterze niesamowite wrażenie, jeszcze większy zachwyt wzbudza w Rubenie właścicielka domu, która zamierza sprzedać ten okazały majątek. Niesamowity klimat miejsca oraz zachwycająca historia posiadłości, sprawia, że Ruben i Marcehnt ulegają nastrojowi i spędzają ze sobą wyjątkowe chwile, które burzy potworny napad. Mężczyzna zostaje pogryziony przez niezidentyfikowane zwierze, bardzo silne i niezwykle brutalne. Wkrótce po tym zdarzeniu zaczyna ulegać przerażającej, ale też niezwykle fascynującej przemianie. Ruben jest zachwycony nową mocą, jednocześnie podejmuje próby rozwiązania zagadki przemiany, tym bardziej, że dar który otrzymał wywołuje spore zamieszanie nie tylko w jego życiu, ale też staje się informacją dnia.

„Dar wilka” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anne Rice, autorki znanej z bestsellerowych cykli, m.in. z „Kroniki wampirów” w których debiutancka powieść „Wywiad z wampirem” uznawana jest za najpopularniejszą książkę wszech czasów oraz z "Pokuty" powieści, która dość niedawno, bo w 2011 roku wywołała spore poruszenie. Jakby nie patrzeć, książki tej pisarki nie przechodzą bez echa, dlatego postanowiłam wziąć na warsztat jej najnowszą powieść, reklamowaną jako gotyckie dzieło w którym wilkołaki wiodą prym.

Powieść utrzymana jest w doskonałym klimacie, który non stop przenosił mnie do XIX wiecznej Anglii, jest to o tyle zabawne, że akcja powieści dzieje się współcześnie na obszarze stanu Kalifornia, oczywiście ten zdumiewający nastrój uznaję za zaletę, ponieważ czytanie historii w której wilkołak jest bohaterem numer jeden, było dla mnie o wiele bardziej przyjemniejsze. Styl pisania Anne Rice jest absolutnie perfekcyjny, tworzy ona piękne zdania, które przesycone są emocjami i wiernie oddają charakter chwili, co więcej, autorka potrafi kreować obrazy, które ożywają w naszej wyobraźni i sprawiają, że z łatwością wczuwamy się w opisywaną historię. Bezsprzecznie pisarka ma wielki talent i chwała jej za to, bo dzięki temu, mamy możliwość przeżyć pasjonującą i zaskakującą przygodę w bardzo idyllicznych warunkach natury, i wszystko byłoby na medal, gdyby nie moje tradycyjne podejście do tematu wilkołaków.

Anne Rice przedstawiła w swojej powieści uwspółcześnionego wilkołaka, który w drodze ewolucji uległ przeobrażeniu, przez co jego pierwiastek ludzki i wilczy zachował równowagę, mało tego, istoty te obdarzone są wyjątkowym poczuciem moralności, co w połączeniu z ich niezwykłą siłą służy do walki ze złem. Wizja wilkołaka-bohatera wydaje się logiczna i dopasowana do naszych czasów. Obraz ucywilizowanego zwierza, który w kolejnych latach swojego istnienia przybrał o wiele bardziej doskonalszą, inteligentniejszą i ludzką formę nie powinna dziwić, tym bardziej, że w historii nie brakuje rozważań metafizycznych, które co nieco wyjaśniają tę zaskakującą metamorfozę i skłaniają do zaakceptowania niezwykłości tej istoty, która niezmiennie kojarzona jest z bezmyślną bestią. Nie zmienia to jednak faktu, że wilkołak, który po krwawej uczcie korzysta ze swojego iPhone, wypada karykaturalnie. Jednak pomimo moich wątpliwości odnośnie wilczego bohatera nie mogę stwierdzić, że jest on postacią nieinteresującą, co to to nie, z całą pewnością ta oryginalna wersja mrocznej istoty przypadnie do gustu miłośnikom awangardowych rozwiązań, zaś zwolennicy klasycznych motywów znajdą radość w momentach, kiedy nasz bohater będzie rozkoszował się swoją wilczą naturą.

Cóż na zakończenie mogę napisać, „Dar wilka” to ekscytująca powieść, która odrobinę przypomina baśń o „Pięknej i Bestii”, a trochę „Jackylla i Mr. Hyde'a”, wprawdzie uważam, że fabuła jest nadmiernie rozwlekła, przez co nie zawsze możliwe jest pełne skupienie, to jednak różnorodność wątków, takich jak mroczne rodzinne sekrety, okrutne zbrodnie, wielka namiętność i nadzwyczajna transformacja, która daleka jest od stereotypów, składa się na atrakcyjną lekturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dar wilka
Dar wilka
Anne Rice
7.6/10
Cykl: Kroniki Wilczego Daru, tom 1

"Dla mnie to powrót do gotyckich motywów - starych, mrocznych domów, tajemniczej śmierci, obietnicy rodzinnych sekretów i potwora o nadnaturalnych zdolnościach jako bohatera - które stosowałam w "Kron...

Komentarze
Dar wilka
Dar wilka
Anne Rice
7.6/10
Cykl: Kroniki Wilczego Daru, tom 1
"Dla mnie to powrót do gotyckich motywów - starych, mrocznych domów, tajemniczej śmierci, obietnicy rodzinnych sekretów i potwora o nadnaturalnych zdolnościach jako bohatera - które stosowałam w "Kron...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Klify nad Pacyfikiem, piękna rezydencja z sekwojową puszczą w tle. Młody reporter otrzymuje zlecenie – ma napisać artykuł o niesamowitej posiadłości. Przypadkowe spotkanie dwojga ludzi i idylliczną no...

@Artemis_Shelf @Artemis_Shelf

Rauben jest młodym reporterem, pisze artykuły, jego nowym zadaniem jest opisanie niesamowitej posiadłości znajdującej się w pobliżu rozległej puszczy. Właścicielką tej jakże okazałej i interesującej b...

@Aga25 @Aga25

Pozostałe recenzje @Natula

Rzeźnik
Między prawdą a fikcją

Do tej książki podchodziłam jak pies do jeża, ale raz kozie śmierć. Zaznaczam, że historia Józefa Cyppka była mi znana, więc do powieści usiadłam już z pewnym obrazem, a...

Recenzja książki Rzeźnik
Satyricon
Wszystko ma swoją cenę

Co sprawiło, że skusiłam się na „Satyricon”? Po pierwsze, ostatnio ciągle wałkowałam jakąś makabreskę...psychopaci, kaci, wariaci, no ile można? Po drugie, zaintrygował ...

Recenzja książki Satyricon

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Zbawca
Seria kolan czyli policjanci piszą kryminały
@almos:

Ostatnio coraz więcej policjantów zasiada do pisania kryminałów, mam z tego powodu ambiwalentne odczucia. Z jednej stro...

Recenzja książki Zbawca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl