Ella zaklęta recenzja

Wyobraź sobie życie, w którym musisz spełnić każdy wydany rozkaz bez względu na to jak głupi lub niebezpieczny by on był. Ktoś każe Ci skoczyć z mostu - skaczesz, ktoś każe Ci uciąć sobie rękę, a Ty ją ucinasz. Zdajesz sobie sprawę, co robisz. Wiesz, jakie konsekwencje pociągnie za sobą wykonanie polecenia i z pełną świadomością musisz to zrobić.

"Ella Zaklęta" to opowieść o dziewczynie, która zostaje przez wróżkę obdarzona darem posłuszeństwa. Od tej chwili musi spełnić każde wydanie jej polecenie. O przekleństwie, które nad nią ciąży, wie tylko jej matka oraz kucharka i obie dbają o to, aby nikt inny się o tym nie dowiedział. Również dziewczynka ma zakaz mówienie o tym komukolwiek. Całe jej życie to walka o wolność i mimo że jej matka stara się nie wydawać swojej córce rozkazów, jest wiele innych osób, które całkiem nieświadomie zmuszają Elle do robienia różnych rzeczy. A Ella radzi sobie, jak tylko może. W każdym poleceniu doszukuje siędrobnego druczku, luki, a niektóre wykonuje wręcz z niezwykłą dokładnością. Ktoś każe jej podejść bliżej? Nie ma problemu, jeden krok to przecież też bliżej. Trzymać miskę? Oczywiście, ale nikt nie powiedział, że trzymając, nie można biegać po całej kuchni.
Historia zaklętej Elli to retelling Kopciuszka, a więc mamy tutaj również dwie siostry, z których jedna odkrywa niezwykłe posłuszeństwo dziewczyny i skrupulatnie to wykorzystuje, oraz okrutną macochę. Mamy też przystojnego księcia, jednak w tej opowieści, Ella i Char są przyjaciółmi od dziecka.

Książka nie jest długa, więc starsi czytelnicy są w stanie zapoznać się z nią podczas jednego długiego wieczoru (a mamy jesień, więc takich nie brakuje). Historia jest napisana niezwykle lekko i przyjemnie, całość opakowana jest w baśniowy klimat. Czytając, można poczuć te same emocje, które towarzyszyły nam, gdy jako dzieci zapoznawaliśmy się z tradycyjnymi baśniami. No właśnie - "Ella Zaklęta" to również świetna propozycja dla dzieci, choć mogą czasem wyciągnąć z niej dość niebezpieczne wnioski odnośnie posłuszeństwa. Także czytacie dzieciom na własną odpowiedzialność!