Danger. Na krawędzi uczuć recenzja

Carmen mimo swojego młodego wieku przeszła wiele.Pod maską nieustępliwej osoby skrywa się zraniona i mocno doświadczona życiem dziewczyna.Jej wielką miłością i pasją są motory,marzy o własnej maszynie i wzięciu udziału w wyścigach odbywających się na ulicach Miami.Kiedy na urodziny otrzymuje motor nie waha się i bierze udział w wyścigu,który kończy się jej minimalną przegraną z niezwyciężonym królem toru.

Danger tajemniczy mężczyzna,który bardzo chroni swoją prywatność i pewien sekret ,który skrywa.

Osoba Carmen na tyle go zaintrygowała ,że podejmuje ryzyko zbliżenia się do niej podczas imprezy po wyścigu.

Obydwoje dają się ponieść chwili i przyciąganiu.

Choć Carmen nadal nie wie jak wygląda Danger to doskonale zapamiętała jego tatuaże na dłoni.Ku jej zdziwieniu dokładnie takie same posiada jej nowy nauczyciel hiszpańskiego …

,,Danger.Na krawędzi uczuć,, to historia ukazująca pasję i miłości do motocykli.Świat wyścigów,rywalizacji,adrenaliny,nuty niebezpieczeństwa i ryzyka.

Historia dwójki ludzi których dzieli spora różnica wieku.A łączy równie trudna i bolesna przeszłość.Obydwoje dźwigają duży bagaż życiowych doświadczeń.Zmagają się z problemami,przeżyciami i tragicznymi wydarzeniami z przeszłości.

Historia przypadkowego spotkania,które burzy dotychczasowy świat.Spotkania ,które pociągnie za sobą wiele nieprzewidzianych zdarzeń i sytuacji.Odczuwaniu uczuć i emocji ,które nie mają prawa się wydarzyć. Zakazanej relacji pełnej fascynacji ,przyciągania i chemii.

Historia o daniu się ponieść emocjom,skrywanym uczuciom.Stoczeniu największej walki i przekraczaniu granic.Podejmowaniu trudnych ,ryzykownych decyzji.Poczuciu bliskości,bezpieczeństwa i wsparcia…

Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie opis jak i również okładka przyciągnęła moją uwagę.Już od pierwszych stron niesamowicie wciągnęłam się w tą historię.Ciekawa fabuła z nutą tajemniczości porwała mnie do tego stopnia, że nie odłożyłam książki, aż do jej zakończenia.Napisana bardzo przyjemnym i swobodnym w odbiorze stylem.Akcja poprowadzona naturalnie,swoim tempem choć zaskakująco i momentami trzymając w napięciu.Bohaterowie bardzo fajnie wykreowani, wzbudzający ciekawość, ich losy śledziłam z niecierpliwością.

Książka ,która wywołała we mnie wiele emocji.Poruszająca trudne jak i bolesne tematy.Przy ,której zarówno się uśmiechnęłam jak wzruszyłam.Nie zabrakło także momentów pełnych ognia ,które pobudza wyobraźnię.

Zakończenie pozostawia czytelnika w napięciu i niewiedzy.

Polecam