Po co zostaje się lekarzem? Żeby leczyć. Unicestwiać choroby. Ratować ludzkie życie. Zmniejszać ból, przywracać chęć do działania, oddalać widmo śmierci, przeciwstawiać się jej.
No właśnie. Śmierci. Nauka nie zlazła jeszcze sposobu, by jej uniknąć. Może odwlekać, walczyć, nie dopuszczać do siebie tej myśli, jednak jedno jest pewna- każdy z nas kiedyś umrze. Jaka jest w tym rola współczesnej medycyny? Kim w obliczu śmierci powinien być lekarz- walczącym do ostatniej kropli krwi- niejednokrotnie krwi pacjenta- herosem, czy partnerem, przewodnikiem na ścieżce ku nieuniknionemu?
Na te i inne pytania dotyczące umierania próbuje odpowiedzieć autor książki, będący z zawodu lekarzem. Nie znajdziemy tutaj opowieści o oszukiwaniu przeznaczenia, nie ma miejsca na cudowne ozdrowienia i spektakularne sukcesy medycyny. Książka skupia się na zupełnie innym zagadnieniu- umieraniu. Autor przedstawia nam system opieki nad starszymi i umierającymi członkami społeczeństwa funkcjonujący w kraju, w którym praktykuje a także w miejscu, z którego wywodzi się jego rodzina. Analizuje mocne i słabe strony każdego z rozwiązań. W merytoryczny, ale łatwo w odbiorze sposób kreśli wyzwania, jakie stawia przed nami system opieki paliatywnej oraz odsłania możliwości, jakie stwarza jego skutecznie wdrożenie.
Oprócz chłodnego, systemowego spojrzenia na organizację opieki nad osobami umierającymi, w książce tej znajdujemy jeszcze zupełnie inny punkt uchwytu. Zostajemy zaproszeni w intymny świat umierania. Historie pacjentów, ale także osobiste doświadczenia autora związane z odchodzeniem najbliższych zmuszają czytelnika do skonfrontowania się z własnymi obawami dotyczącymi śmierci i ostatnich chwil. Czy wiem, jak chcę umrzeć? Gdzie kończy się moja granica komfortu? Na jakie kompromisy jestem w stanie pójść, by przedłużyć swoje życie? Kiedy życie przestaje być życiem a już jest egzystencją? Poziom trudności podnosi się, kiedy autor uświadamia nam, że nie tylko sami musimy odpowiedzieć sobie na to pytanie, ale powinniśmy także poznać stanowisko naszych najbliższych, by w sytuacji wyboru podjąć decyzję zgodną z ich, a nie naszymi osobistymi potrzebami dotyczącymi ich życia, umierania i komfortu.
Ta książka nie jest łatwą rozrywką. Przypomina momentami bardziej naukowe opracowanie tematu śmierci. Jest jednak pozycją obowiązkową dla każdego, kto chce uporządkować swoje życie i przygotować się na to, przed czym i tak nie uciekniemy.