Mimo wyzywającej okładki i bardzo czytelnego tytułu Szmaciana lalka to lektura ważna, poruszająca istotne kwestie, obok których nie można przejść obojętnie. Boli, i to bardzo, przeraża, i to mocno, i daje wiele do myślenia. Ale też przestrzega, aby nie wpaść w pułapkę, z której nie ma wyjścia … A w zasadzie jest tylko jedno …
24-letnia Mona jest luksusową prostytutką. Po ukończeniu szkoły uciekła z domu, w którym przeżywała horror, który sprawiali jej najbliżsi. Była gwałcona i bita, upokarzana fizycznie i psychicznie. A to wszystko było dziełem jej siostry i szwagra. Była w piekle na ziemi. I była przekonana, że w końcu z niego uciekła, ale niedaleko. Trafiła do bardzo znanego alfonsa, a jej osobistym opiekunem został Chudy. Przez lata żyła w Krakowie w przekonaniu, że najgorsze już ma za sobą, że zamknęła mocno drzwi za swoją przeszłością. Wszystko było ułudą. Jej oprawca ją odnalazł i koszmar zaczął się od nowa. Dziewczyna staje nad przepaścią, nie ma komu się poskarżyć. Rodzicom nie może, gdyż szwagier ją przed tym przestrzegał, Chudy nic nie wie o jej traumatycznej przeszłości. Ale pojawia się ktoś, kto chce jej pomóc wyjść z tej matni, w której się znalazła. Ale czy ona chce jego pomocy? Czy może mu zaufać? A jeżeli on jest nasłany przez jej opiekuna? Może ją sprawdzają? I może skończyć jak ta dziewczyna, którą znalazła martwą na chodniku, wracając na d ranem do domu …
Szmaciana lalka to smutna historia zagubionej dziewczyny, zdanej tylko na siebie. Ma wokół siebie kilka osób, ale tak naprawdę to nie ma pewności, komu może zaufać, a kto próbuje ją wykorzystać dla własnych celów. Bohaterka to zagubiona dusza, która ma problem ze wskazaniem granicy między złem, a dobrem. Boi się i dlatego pozostaje w zamkniętym kokonie własnych rozgrywek. Czasami odnosiłam wrażenie, że Mona nie wie, jakie są jej oczekiwania od życia. Czy chce zapomnieć o przeszłości czy woli żyć w dostatnim życiu nieprawości? Bywały już chwile, że byłam pewna, że podjęła zdecydowane decyzje dotyczące swojej przyszłości, ale nic bardziej mylnego. Wiadomo, kobieta zmienną jest. Przykre jest też, że kobieta nie potrafi, albo nie chce zauważyć tych, którym na niej zależy. Chwilami przemawia przez nią okrutny egoizm. To pewnie przeszłość sprawiła, że stała się taka obojętna i nieprzewidywalna. Autorka naświetla ważne kwestie, jak przemoc fizyczna i psychiczna, dręczenie, prostytucja, handel kobietami. Obok tych tematów nie można przejść obojętnie, nie można milczeć. Trzeba głośno potępiać takie zachowania i nie bać się otwarcie z nimi walczyć. Wiem, że to jest trudne, ale jak będzie panować wkoło zmowa milczenia, to takie procedery, jak czerpanie korzyści z nierządu będą się rozwijały.
Ale jak poznamy zakończenie, to wiele wątpliwości zostanie rozwianych, to być może zmienimy zdanie i opinię o bohaterce. Może będziemy w stanie wybaczyć jej złe i momentami wyrachowane zachowanie. Nie spodziewałam się takiego finiszu, byłam bardzo zaskoczona. Ciekawie to autorka wykombinowała …
Ta lektura powinna też być przestrogą dla młodych dziewcząt, aby ten świat szybkiego i łatwego zarobku ich nie wciągnął. Aby nie żyły nadzieją, że praca ciałem to spełnienie młodzieńczych marzeń. Z tego zaklętego świata już nie ma powrotu …
Opowieść czyta się bardzo szybko, napisana bardzo prostym stylem, bez zbędnych i niepotrzebnych opisów. Mnie bardzo wciągnęła i zaciekawiła. I jestem pewna, że was również zaintryguje. Gwarantuję, że emocje będą na najwyższym poziomie, cała paleta wrażeń na wyciągnięcie ręki.
Polecam zdecydowanie.