" Z pierwszym wspólnikiem zbrodni czasem trudno jest się rozstać." (str.359)
Piękny, bogaty skrzący się najdroższymi kamieniami świat angielskiej arystokracji i amerykańskich bogaczy XIX wieku. Przepych, bogactwo, klejnoty przelewają się przez karty powieści opisane z niezwykłą precyzją, dokładnością i wyrazistością tak, ze jesteśmy w stanie zobaczyć cudowne stroje, uczty, bale, posiadłości. Poznajemy zwyczaje angielskiej socjety ich podejście do życia, przywiązanie do tradycji i przestrzeganie etykiety.
Bohaterką jest atrakcyjna, mądra, uparta Amerykanka, najbogatsza i najpilniej strzeżona dziewczyna w Ameryce. Pragnąca wyrwać się spod dominujących i nadopiekuńczych skrzydeł rodzicielki. Udaje się z matką do Anglii w celach matrymonialnych, by zdobyć tytuł księżnej. Na miejscu krytykuje angielską rzeczywistość, dziwne zwyczaje, staromodne przyzwyczajenia, brak dbałości o higienę, a także przywiązanie do tradycji. W nieoczekiwanych okolicznościach poznaje księcia. Szybka decyzja o małżeństwie nie była do końca przemyślana. Chodziło o połączenie amerykańskiej fortuny z angielskim tytułem szlacheckim. Z drugiej, męskiej strony opłakany stan majątku i długi spowodowały, że tygodniowa znajomość zaowocowała zaręczynami i szybkim weselem. Ślub jak z bajki oglądany i podziwiany przez szeroką rzeszę amerykańskich mieszkańców.
Książę zachowywał się dziwnie wprawiając narzeczoną, a później żonę w zakłopotanie i budząc jej niepokój. Początkowa ekscytacja nowym tytułem szybko mija, mimo iż błyszczy na przyjęciach to czuje się samotna. Szybko zdaje sobie sprawę jak mało wie o swoim małżonku. Nie znając angielskiej etykiety popełniała nieświadomie wiele błędów, lecz jako, że była upartą, pewną siebie dziewczyną podejmowała wysiłki by sprostać jej. Była dociekliwą osobą, mającą poczucie własnej wartości i dążącą do poznania prawdy. Mimo lekceważenia jej przez służbę męża starała się zaprowadzić w swoim nowym domu inne porządki, zmiany, ożywić go zerwać z jego przeszłością. Zadanie było niezwykle trudne, gdyż na nią skierowany był wzrok arystokracji i ocenianie były wszystkie jej poczynania. Dużym wyzwaniem była teściowa, poprzednia właścicielka majątku, która krytykowała wszystkie decyzje synowej, wtrącała się do wszystkiego, skutecznie zatruwając jej życie i dając do zrozumienia o jej wyższości i dominacji. Zarówno jej matka jak i teściowa uwielbiały brylować w towarzystwie i grać pierwsze skrzypce.
Między małżonkami niby układa się dobrze, ale w tle jest coś niewiadomego, tajemniczego. Uczucia jakie żywiła do męża zmieniały się od miłości do nienawiści. Nie była świadoma kłamstw i oszustw, intryg jakie ją otaczały. W końcu prawda wychodzi na jaw.
Na uwagę i podziw zasługuje lojalna ciemnoskóra służąca księżnej, wiernie stojącej u boku swojej pani, doradzając jej, matkując, czy słuchając jej zwierzeń. Zdecydowana poświęcić swoje szczęście i miłość, by nie zostawić "swojej panienki" samej. Bardzo przyjemna lektura.