Bride recenzja

Czy wampir może okazać się bratnią duszą wilkołaka?

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2024-10-23
Skomentuj
1 Polubienie
Ali Hazelwood to autorka, której książki uwielbiam i zawsze sięgam po nie w ciemno, ponieważ wiem, że mnie zadowolą! Jednakże zważywszy na to, że autorka do tej pory nie zabierała się za gatunek romantasy, tym razem mocno zastanawiałam się nad tym, czy "Bride" również przypadnie mi do gustu. Czy tak było?

Przyznam szczerze, że książka oczywiście nie jest idealna, bo mogłaby być zdecydowanie krótsza, gdyby usunąć kilka nic niewnoszących fragmentów i elementów fabuły, ale jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona tym, jak Ali Hazelwood podeszła do romansu wampira i wilkołaka. Na początku trochę nie mieściło mi się w głowie, jak taki układ miałby w ogóle funkcjonować, bo przecież są to tak skrajnie różne stworzenia. Jednak w przypadku "Bride" naprawdę to zagrało! I to nie tylko pod względem emocjonalnym, ale także fizycznym, co dla niektórych może okazać się trochę kontrowersyjne, szczególnie że autorka bardzo obrazowo przedstawiła sceny zbliżeń głównych bohaterów.

Ali Hazelwood znana jest z tego, że w swoich książkach bardzo mocno trzyma się faktów i w tym przypadku również tak było, co dodatkowo zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Chociaż w swoim ponad trzydziestoletnim życiu przeczytałam dość sporo książek, w których występowały wilkołaki, jakoś nigdy specjalnie nie zastanawiałam się nad ich anatomią i tym, w jaki sposób odbywają się u nich pewne rzeczy. Pewnie było to spowodowane tym, że autorzy specjalnie nie skupiali się na tych aspektach, więc też nie szukałam na ten temat żadnych informacji. Natomiast w "Bride" główny bohater — Lowe Moreland mówi o tym wprost, dlatego można uznać, że książka ma też poniekąd aspekt edukacyjny, jeżeli chodzi o anatomię wilkołaków.

Drugą rzeczą, która mnie zaskoczyła, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa, było to, że główna postać kobieca — Misery Lark, była wampirem niedoskonałym. Nie miała ani specjalnych mocy, ani nie była potężna i niepokonana. Wręcz przeciwnie. Powiedziałabym, że w oczach innych była wręcz słaba, zresztą podobnie, jak cały jej gatunek, który biorąc pod uwagę wszystkie inne, które występowały w tej powieści, był najsłabszym możliwym ogniwem. I chociaż jestem świecie przekonana, że wielu osobom się to nie spodoba, dla mnie była to miła odmiana!

Myślę, że na uwagę zasługuj również wątek zniknięcia przyjaciółki Misery, który, choć początkowo wydawał mi się niejasny i niedopracowany, ostatecznie okazał się dość zaskakujący! Jednak nie zdradzę wam, o co w nim chodziło, aby nie zabierać wam możliwości odkrycia tego samodzielnie.

Po przeczytaniu "Bride" jestem przekonana, że Ali Hazelwood to jedna z tych autorek, która odnajdzie się w każdym gatunku literackim, dlatego z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych publikacji jej autorstwa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bride
Bride
Ali Hazelwood
7.9/10

Wampirzyca i wilkołak zawierają niebezpieczny związek. Z tego małżeństwa wynikną same problemy. Z nią będą same problemy. W świecie zamieszkanym przez wampiry, wilkołaki i ludzi od zawsze trwa wojna...

Komentarze
Bride
Bride
Ali Hazelwood
7.9/10
Wampirzyca i wilkołak zawierają niebezpieczny związek. Z tego małżeństwa wynikną same problemy. Z nią będą same problemy. W świecie zamieszkanym przez wampiry, wilkołaki i ludzi od zawsze trwa wojna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek fantastycznych, po jakie sięga...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Ali Hazelwood to autorka, której książki kupuje i czytam w ciemno. A wy znacie książki autorki? Poznajemy świat zamieszkany przez wampiry, wilkołaki i ludzi a w nim od zawsze trwa wojna. Wampirzyca ...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Ukrywając Anioła Śmierci
Świetny reportaż!
@ksiazkimtre...:

Wielu z Was zapewne nie trzeba przedstawiać pana z okładki... Zapisał się on w historii dość wyraźnie... Szkoda tylko, ...

Recenzja książki Ukrywając Anioła Śmierci
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Pozronie niemożliwe
@jolantaszym...:

Znakomitości gatunku zwanego zagadka zamkniętego pokoju w jednym tomie! „Wielka księga opowieści kryminalnych - Zbrodni...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl