Trik recenzja

Czy w otaczającym nas świecie jest miejsce na cuda i magię?

Praga, lata 30. Mosze, syn podstarzałego rabina, udaje się do cyrku, który wydaje się chłopcu miejscem magicznym. Miejscem, do którego chce należeć. Chłopak, bojąc się reakcji ojca na wieść, że chce wstąpić do magicznego cyrku, ucieka. Chce nauczyć się rzemiosła i zostać wielkim magiem. Przyjmuje nawet pseudonim "Wielki Zabbatini". Wraz z wybuchem II Wojny Światowej wszystko się zmienia. Również marzenia nastolatka.

Los Angeles, czasy obecne. Max, dziewięcioletni chłopiec, jest świadkiem rozpadu małżeństwa swoich rodziców. Wraz z nimi zmaga się z traumatycznym okresem. Pewnego dnia Max wymyśla sprytny plan zatrudnienia maga, Wielkiego Zabbatiniego, aby wypowiedział specjalne zaklęcie i na nowo połączył jego rodziców.

Czy Wielki Zabbatini wciąż jest tym samym człowiekiem pełnym wiary w magię? Czy traumy starego człowieka zniweczą sprytny plan Maxa?

Od czasu do czasu na rynku wydawniczym pojawiają się książki, które zachwycają swoją treścią od pierwszej strony. Książki, które pozwalają przenieść się w czasie i stać się jednym z bohaterów. Książki, które chwytają za serce i pozostają w głowie na długo po zakończeniu lektury. "Trik" jest jedną z takich historii. To pełna niesamowitej aury opowieść o miłości, zdradzie, odkupieniu, sile determinacji i walce ze wspomnieniami. Wspomnieniami, które czasem kładą się cieniem na przyszłość, zmieniając człowieka na zawsze.

Autor w niesamowity sposób przedstawił wpływ traumatycznych przeżyć na życie i wyobraźnię dziecka oraz to, jak łatwo zniszczyć czyjeś marzenia i wiarę we własne możliwości.

Czytelnik już od pierwszego rozdziału staje się jednym z bohaterów tej książki, przeżywa wszystko to, co reszta postaci, lepsze i gorsze momenty. Płynie wraz z akcją, zachwyca się, śmieje, wstrzymuje oddech, roni łzy wzruszenia.

Tę książkę przeżywa się wszystkimi zmysłami, nie chcąc jej kończyć. Fantastyczna narracja i język sprawiają, że Czytelnik widzi kolejne obrazy w głowie przypominający film. Historia opowiedziana w "Triku" to idealny scenariusz na film, który zachwyciłby każdego swoim przesłaniem. I magią.

"Trik" to poruszająca opowieść o młodym chłopcu, który potrzebuje cudu, i rozczarowanym starcu, który potrzebuje odkupienia. To powieść, w której szarość codziennego życia miesza się z magią marzeń i dziecięcej wiary w dobro.

"Trik" to wyjątkowa pod każdym względem powieść, która pozwala spojrzeć na otaczający świat i problemy z zupełnie innej perspektywy. Wskrzesza wiarę w dobro i marzenia. I przypomina Czytelnikowi, że przyjaźń i miłość przybierają wiele różnych form i często można je znaleźć w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach, i że jeśli wierzymy w coś wystarczająco mocno - wówczas dzieje się prawdziwa magia.

Serdecznie polecam!