Nieszczęścia chodzą trójkami recenzja

,,Nieszczęścia chodzą trójkami" to przesiąknięta humorem historia o morderstwie, niezwykłej miłości i kuzynkach, które nie potrafiły ze sobą rozmawiać. Magdalena Kubasiewicz prowadząc historię z perspektywy trzech, znacznie się od siebie różniących kobiet, potrafiła pokazać, że nawet najbardziej znienawidzone przez siebie nawzajem osoby, w sytuacji kryzysowej łączą siły.

Daniela Nieszczęście po kłótni ze współlokatorką wyprowadza się z akademika i udaje się do ciotki Krystyny. Planuje zostać u niej przez jakiś czas. Niespodziewanie pod domem pojawiają się również jej kuzynki - Dominika i Daria. Po kilku próbach dostania się do domu, gdy kobiety wchodzą do środka zastają straszny widok. Na podłodze leży martwa ciotka Krystyna. Ku ich zdziwieniu stają się głównymi podejrzanymi w sprawie morderstwa. Czy kobietom uda się dowiedzieć kto zabił ciotkę?

Bohaterki stworzone przez autorkę są niezwykle charyzmatyczne i różnorodne. Trzy Nieszczęścia nie tylko posiadają adekwatne do sytuacji, w które się pakują, nazwisko, ale też sposób ich działa bywa momentami absurdalny. Zdecydowanie w tym przypadku stanowiło to duży plus, ponieważ nadawało to humoru, który bardzo do mnie trafiał. Zabawnym aspektem były również nieoczekiwane przypadki i sploty wydarzeń. Bardzo podobało mi się, że zostały przedstawione całkowite przeciwieństwa, przez co mogliśmy się utożsamić chociaż z jedną z bohaterek.

Autorka w bardzo dobry sposób budowała akcję książki. Co chwilę odsłaniała nam kolejne części, zarówno w historii trzech Nieszczęść i genezy ich konfliktów, jak i w zagadce zabójstwa ciotki Krystyny. Powód, przez który została zamordowana okazał się być niezwykle prawdziwy. Może nie był niesamowicie zaskakujący, ale za to idealnie wpasował się w historię. Zakończenie było naprawdę dobre, a ostatnia opisana sytuacja była tak ciepła, że z chęcią przeczytałabym dalsze losy kuzynek.

Mimo iż jest to komedia kryminalna to książka niesie ze sobą pewne przesłanie i pozwala czytelnikowi wysnuć wnioski, które idealnie przekładają się na życie każdego z nas. Myślę, że każdy czytelnik przypomniałby sobie jakąś sytuację, podobną do tych przedstawionych w książce. Dla fanów komedii kryminalnych i nie tylko, polecam!