Gdybym miała twoją twarz recenzja

Czy to ważne - być pięknym?

Autor: @drozdi ·2 minuty
2021-10-09
Skomentuj
1 Polubienie
Jak duże znaczenie w życiu odgrywa wygląd? To pytanie, na które każdy z nas na pewno chociaż raz szukał odpowiedzi. "Czy wyglądam dziś wystarczająco dobrze?" "Czy jestem piękna?" Ale czy w ogóle można być pięknym tak obiektywnie? Co trzeba zrobić żeby wpisać się w kanony piękna? Myśląc w kategoriach europejskich trudno mi opisać jeden wzór według którego można scharakteryzować piękną kobietę. Blondynki i brunetki. Z włosami prostymi i kręconymi. Z nosem prostym i zadartym. Z ustami mniejszymi i większymi. Z oczami czekoladowymi i niebieskimi. W kształcie migdała albo okrągłe. Twarz owalna lub trójkątna... Coraz więcej mówi się też o ciało pozytywności, o akceptowaniu swojego wyglądu. Idąc tym nurtem coraz trudniej opisać europejski albo po prostu polski kanon piękna. I dobrze. Co oczywiście nie znaczy, że subiektywnie nie wrzucamy ludzi do worka "tych ładnych" i "tych niekoniecznie".

Jednak nie wszędzie sytuacja wygląda tak samo. W Korei, którą przedstawia nam Frances Cha, wciąż bardzo jasno określony jest kanon kobiecego piękna, a bycie pięknym jest istotne w wielu dziedzinach życia. Z drugiej strony, samo piękno nie wystarczy jeśli nie ma się odpowiednich koneksji lub statusu społecznego. A żeby móc nie przejmować się swoim wyglądem trzeba być uprzywilejowanym. Idąc dalej, bycie zamożnym i "dobrze ustawionym" też nie gwarantuje szczęścia. O tym właśnie jest "Gdybym miała twoja twarz". To historia opowiedziana z perspektywy kilku kobiet, z których każda boryka się z problemami dnia codziennego. To historia każdej z tych kobiet. To historia ich ambicji, ich możliwości i ich porażek. To też obraz Koreańskiego społeczeństwa. Ara, Kyuri, Miho, Sujin i Wonna mieszkają w Seulu, ale tam się nie urodziły. Jedno jest pewne, łączy je to, że są sąsiadkami i żadna nie z nich nie może powiedzieć, że jest z "dobrego domu". Czytając "Gdybym miała twoja twarz" można przeżyć cała gamę emocji - od współczucia, przez wzgardę aż po radość.

Nie wiem czy odbiór tej lektury jest łatwy, jeśli jest to pierwsze zetknięcie z kulturą Korei. Dla mnie było to kolejne spojrzenie na ten kraj, tym razem z perspektywy literackiej. Składając w głowie wszystko to co udało mi się o Korei obejrzeć, przeczytać i posłuchać, próbuję zrozumieć dlaczego bohaterki powieści podejmowały takie a nie inne decyzje. Próbuję sobie wyobrazić jakie inne możliwości miały. I jest to trudne. "Gdybym miała twoją twarz" opowiada o biedzie, porzuceniu, wpływie dzieciństwa na dorosłe życie, zarabianiu ciałem i godzeniu macierzyństwa z pracą. Opowiada też o przepięknej kobiecej przyjaźni. Takiej prawdziwej, z kłótniami i zazdrością, ale szczerej. Czyta się lekko, mimo powagi poruszanych tematów. Można powiedzieć, że zanurzamy się w świecie, który opisują nam bohaterki.

Niech na koniec na korzyść lektury przemówi też fakt, że wzruszam się ilekroć myślę o historiach, które dzięki Frances Cha mogłam poznać w książce "Gdybym miała twoją twarz".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdybym miała twoją twarz
Gdybym miała twoją twarz
Frances Cha
7.3/10

Głośna powieść, w której z mroku i sprzeczności współczesnego Seulu wyłania się portret kobiet gotowych zrobić wszystko, aby żyć godniej. Jeden z najgłośniejszych debiutów tego roku, który przenos...

Komentarze
Gdybym miała twoją twarz
Gdybym miała twoją twarz
Frances Cha
7.3/10
Głośna powieść, w której z mroku i sprzeczności współczesnego Seulu wyłania się portret kobiet gotowych zrobić wszystko, aby żyć godniej. Jeden z najgłośniejszych debiutów tego roku, który przenos...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Gdybym miała twoją twarz" Frances Cha przenosi nas do świata Seulu, w którym mamy okazję poznać życie zwyczajnych dziewczyn, często ogarniętych obsesją piękna i operacji plastycznych. Starają się on...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

"Gdybym miała twoją twarz" to przeplatające się historie kilku Koreanek, które żyją współcześnie w świecie, w którym jeśli nie jesteś piękny, to jesteś nikim. Marnie udają szczęście trwając w szponac...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @drozdi

Polki władczynie Europy
Trzynaście Władających Kobiet

Polska nie może pochwalić się setkami, ani nawet dziesiątkami monarchiń, które przemierzały Europę i wpływały na jej losy. Ale może pochwalić się kilkoma i w dobie wycią...

Recenzja książki Polki władczynie Europy
Algorytm Ady
(Nie)biografia Pierwszej Programistki

Czasem długo zbieram się do kupienia jakiejś książki, a czasem wystarczy zerknąć na tytuł i już wiem, że bardzo chcę ją mieć. Gdy zobaczyłam "Algorytm Ady" na jednej z p...

Recenzja książki Algorytm Ady

Nowe recenzje

Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
© 2007 - 2024 nakanapie.pl