Miasteczko Anterrey. Znamię recenzja

Czy to sen?

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2019-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Całkiem niedawno otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res książkę, której autorem jest mi dotąd nieznany autor, Daniel Radziejewski. Sam Autor opisuje tę powieść jako "kryminał z domieszką horroru traktujący o wędrówce dusz". Powiedziałabym, że jak najbardziej, jest to kryminał, ale czy horror? Nie. Po prostu, typowy kryminał. Ale po kolei...


 Bardzo podoba mi się okładka. Jest nietypowa, ale jednocześnie oddaje klimat powieści. Jest ona ciekawa i pomysł według mnie był na prawdę świetny.

 Opis pochodzący od wydawcy:
"PISARZ CIERPIĄCY NA AMNEZJĘ WALCZY O ODZYSKANIE SWOJEJ TOŻSAMOŚCI.
Cichym i spokojnym dotychczas miasteczkiem Anterrey wstrząsa seria makabrycznych zbrodni. Gdy jedną z zaginionych okazuje się atrakcyjna sąsiadka detektywa Richarda Murraya, ten rozpoczyna śledztwo, mając nadzieję, że uda mu się odnaleźć kobietę, zanim wydarzy się najgorsze. Tymczasem Anthony O’Donnell, pisarz cierpiący na amnezję, walczy o odzyskanie swojej tożsamości. Wkrótce przekona się, że jego pamięć skrywa tajemnice, o których wolałby nie wiedzieć, a które mogą stanowić klucz do rozwiązania zagadkowych morderstw w Anterrey…"

 Akcja skupia się na pisarzu, który przez wypadek traci pamięć. Można zwariować? I owszem. To jest straszna sytuacja. Zwłaszcza, kiedy inni ludzie starają się przed Tobą coś ukrywać, nie chcą odpowiadać na falę Twoich pytań.

 Z drugiej strony skupiamy się na śledztwie. Nagle w miasteczku, w którym nigdy się nic złego nie dzieje, zaczyna się fala morderstw. I to bardzo brutalnych. I tu chciałabym zaznaczyć, że wiele osób, które nie lubią czytać o krwawych torturach będzie zadowolona, bo Autor z grubsza oszczędził aż tak obrazowych opisów. Mimo to fani kryminałów będą usatysfakcjonowani lekturą.

 A jeśli ktoś z Was liczy na element zaskoczenia, to go dostanie. Akcja wydaje się niemal oczywista. Ba! Można by się złapać na próbie zgadnięcia kto morduje, a jednak później oczy się szeroko otwierają, bo wcale nie ten, kogo się podejrzewa. Za to wielkie brawa dla Autora.

 Za możliwość przeczytania tej ciekawej lektury dziękuję wydawnictwu Novae Res. Było mi niezwykle miło po raz pierwszy współpracować. Przesyłka przyjechała dosłownie kilka dni po otrzymaniu wiadomości e-mail o nadaniu. Bardzo, bardzo dziękuję i mam nadzieję w przyszłości na owocną współpracę.

 Czy polecam tę książkę? Oczywiście. Ale nie każdemu. Przede wszystkim fanom gatunku. Dobrze i szybko się czyta. Dla mnie 6,5/10. Z chęcią zapoznam się z innymi powieściami Pana Radziejewskiego, choć widziałam, że to książki w innym gatunku. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasteczko Anterrey. Znamię
Miasteczko Anterrey. Znamię
Daniel Radziejewski
7.3/10

PISARZ CIERPIĄCY NA AMNEZJĘ WALCZY O ODZYSKANIE SWOJEJ TOŻSAMOŚCI. Cichym i spokojnym dotychczas miasteczkiem Anterrey wstrząsa seria makabrycznych zbrodni. Gdy jedną z zaginionych okazuje się atr...

Komentarze
Miasteczko Anterrey. Znamię
Miasteczko Anterrey. Znamię
Daniel Radziejewski
7.3/10
PISARZ CIERPIĄCY NA AMNEZJĘ WALCZY O ODZYSKANIE SWOJEJ TOŻSAMOŚCI. Cichym i spokojnym dotychczas miasteczkiem Anterrey wstrząsa seria makabrycznych zbrodni. Gdy jedną z zaginionych okazuje się atr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Anterrey ogarniała ciemność. Miasteczko nie kładło się jeszcze do snu, a może po prostu nigdy się z niego nie wybudzało. Czasami wydawało się, że żyje własnym życiem: niby spokojnym, aczkolwiek taje...

@angell15 @angell15

„Kim jest ta kobieta? Czy moja własna żona mogłaby coś przede mną ukrywać? Jeśli tak, to dlaczego? Czy jej chłód i dystans mają jakiś związek z tym wszystkim? Wiele pytań kłębiło mu się w ...

@tylko_ksiazki_w_glowie @tylko_ksiazki_w_glowie

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Przetłumacz mnie
MIłość w świetle reflektorów
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Mileną Kwiatkowską i Wydawnictwem Novae Res* Kolejny bardzo udany debiut, który wpadł moje ręc...

Recenzja książki Przetłumacz mnie
Świąteczna narzeczona
Miłość pod jemiołą: świąteczna magia i zabawne ...
@sylwiacegiela:

Paulina Kozłowska, autorka popularnych książek dla kobiet w powieści pt. „Świąteczna narzeczona” zabiera swoich czyteln...

Recenzja książki Świąteczna narzeczona
Masochistka
Masochistka
@magdalenagr...:

✨✨✨ Recenzja ✨✨✨ Magda Kukawska " Masochistka " #2 @magda_kukawska_autorka Seria : Temptation Club (tom 2) Wydawnic...

Recenzja książki Masochistka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl