Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1 recenzja

Nesta Archeron wraca z Kotła obdarzona mocami, których nikt nie zna. Poskromienie jej i tak było trudne, lecz teraz tkwiąca w niej nieznana siła może zniszczyć wszystko, na co pracowało Królestwo. Rhysand i Feyra próbują pomóc jej, wysyłając ją na treningi z Kasjanem. Jednak to, że oboje nie są sobie obojętni, sprawia, że niedługo potem ich chęć walki ze sobą przeradza się w płomienny romans. Na domiar złego do gry wkracza Briallyn, która nie zamierza dopuścić, by ktoś inny zdobył Skarby Grozy, które pozwoliłyby jej rządzić światem.
Czy uda im się poskromić moc Besty?
Czy Dwory poradzą sobie z nadchodzącymi z ciemności potwornościami?

* * *

Przyznam szczerze, że już dłuższy czas miałam ochotę przeczytać tę książkę. "Dwór srebrnych płomieni" to kolejna powieść autorki Sarah J. Maas, którą dosłownie pochłonęłam jednym tchem. Mimo iż czytałam o niej wiele niepochlebnych opinii, to muszę przyznać, iż mi się bardzo podobała. Akcja wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Czytałam nawet ciekawe, barwnie zobrazowane opisy przyrody, czy miejsc, co rzadko mi się zdarza, ponieważ są one przeważnie tak nudne, że moje oczy automatycznie je omijają. Nie można zapomnieć też o bohaterach, których przygody śledzę od pierwszej części cyklu :) Uwielbiam Kasjana, Aza, Gwen i oczywiście niesforną Nestę. Ci bohaterowie wyraźnie wyróżniają się wśród innych postaci w powieści. Kupiły mnie również barwne opisy fantastycznych, morderczych stworów, które uwielbiam przez ich mrok oraz tajemniczość.
Jednak mimo tylu plusów, książka ta ma też jeden, według mnie bardzo przeszkadzający minus, którym są sceny namiętności pomiędzy Nestą a Kasjanem. Są one masakryczne. Nie czytam romansów ani tym podobnych książek, więc opisy ich miłości sprawiały, że czułam się po prostu zażenowana i omijałam je szerokim łukiem :)

Moim zdaniem książka "Dwór srebrnych płomieni" jest kolejną bardzo udaną powieścią Sarah J. Maas. Autorka pokazała po raz kolejny swój talent pisarski oraz miłość do fantastyki.

Za egzemplarz książki dziękuję Klubowi Recenzenta portalu nakanapie.pl