Dobrzy uczniowie nie zabijają recenzja

Najnowsza książka autora to już szósty tom z seri Liceum Freuda, Dobrzy uczniowie nie zabijają to kolejny wciągający thriller psychologiczny ukazujący problemy z jakimi zmagają się najczęściej nastolatkowie w szkołach i poza nimi, tym razem mamy doczynienia z hejtem, i tu właśnie autor pokazuje jak łatwo jest oczernić czy też zniszczyć czyjeś życie, przez oszczerstwa czy też nie prawdziwe informacje zamieszczane w internecie. Teraz trochę o książce: Główną bohaterką powieści jest Marta Najdowska, uczennica Liceum Freuda, do niedawna była uważana za głupią i grubą przez co była ofiarą przemocy rówieśniczej, ale teraz gdy nabrała pewności siebie, zaczęła się spełniać niczym szkolna gwiazda. Dzięki temu co przeszła w swoim życiu wie co czują inni którzy są traktowani jak odrzutki i postanawia pomóc takim właśnie osobom i tworzy w internecie podcasty pod nazwą ZWIERZ MI SIĘ, gdzie inni mogą korzystać z Marty pomocy dzięki komunikatorm, bo jak wiadomo rozmowa działa niekiedy jak najlepsza terapia. Ale jak to w życiu bywa są fani i rywale, jej rywalką ostatnimi czasy jest Edyta Grońska uczennica Liceum Darwina, to właśnie ona planuje pokrzyżować Marty plany względem zbliżających się wakacji. Marta próbuje połączyć siły tych dwóch szkół i nakręcać filmiki krótkometrażowe w ramach projektu (Jednej szkoły). Ale aby tego dokonać planuje najpierw połączyć uczniów tych dwóch szkoło, organizując szkolny piknik, lecz wszystko idzie pod górkę jak na jaw wychodzi, że w tym samym czasie Edyta planuje imprezę w domku letniskowym również zapraszając te dwa rywalizujące ze sobą licea, Marta za namową przyjaciół pojawia sie w domku letniskowym u Edyty aby sie z nią skonfrontować... Jednak ta noc okazuje się feralna, właśnie w trakcie imprezy, z zalewu zostaje wyłowione ciało dryfującej tam dziewczyny, los nie oszczędza Marty, która chwilę wcześniej właśnie w tym miejscu poszukiwała przyjaciółki, w drodze powrotnej zostając zauważona przez inne osoby, zostaje przez wszystkich oskarżona o zabójstwo. I zaczyna się piekło w internecie na jej temat... Czy to co się stało nad zalewem to morderstwo czy samobójstwo? Co zrobi Marta, aby odzyskać swoje dobre imię? A może jednak się podda? Ta książka była naprawdę świetna, Marcel jak zwykle do samego końca trzyma nas w niepewności, fabuła jest tak wciągająca a akcja pędzi, że nie ma czasu się zatrzymać. Osobiście książkę skończyłam w jeden wieczór, czyli świadczy to o jednym, była świetna. Osobiście polecam wam sięgnąć po ten tytuł z całego mrocznego serducha 🖤😉.