Czy kości grają rolę Boga? Matematyka niepewności recenzja

"Czy kości grają rolę Boga?" Iana Stewarda, czyli o matematyce niepewności

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Orestea ·2 minuty
2020-11-12
1 komentarz
7 Polubień

"Powszechnym błędem popełnianym w sytuacji wyboru między dwiema alternatywami jest przyjęcie naturalnego dla ludzi założenia, że szanse są równe - pół na pół. Beztrosko mówimy o zdarzeniach, że są "losowe", ale rzadko zastanawiamy się, co to znaczy. Często utożsamiamy je z czymś, co równie prawdopodobnie może się zdarzyć, jak nie zdarzyć: z szansą pół na pół. Jak rzut uczciwą monetą. [...] Prawdę mówiąc, to, co prawdopodobne i to, co nieprawdopodobne, rzadko występuje z tym samym prawdopodobieństwem". [s. 95]

Prószyński i S-ka ma bardzo dobrą rękę do pozycji popularno-naukowych. Zarówno książki, które wydają w seriach, jak i te ukazujące się poza nimi to zawsze pozycje starannie wybrane i świetnie zredagowane.

Nie inaczej jest z książką, z którą dziś przychodzę. "Czy kości grają rolę Boga?" Iana Stewarda to świetna pozycja dla tych, którzy chcą oswoić niepewność, dowiedzieć się nieco o rachunku prawdopodobieństwa lub po prostu potrzebują gimnastyki umysłu.
Uwaga, książka Stewarda to nie podręcznik ani tym bardziej historia rozwoju dziedziny matematyki zwanej "rachunkiem prawdopodobieństwa" - choć i o tym można się z niej sporo dowiedzieć. To raczej seria rozważań na temat niepewności. Bowiem aby sobie z nią poradzić, powstał rachunek prawdopodobieństwa. Jak to jednak bywa z nauką, otwarcie jednych drzwi pokazało, że przed nami znajduje się kilka innych, w dalszym ciągu zamkniętych. Im więcej wiemy, tym więcej dowiadujemy się o naszej niewiedzy.

Powodów, dla których warto sięgnąć po tę pozycję jest wiele, a muszę uprzedzić, że Steward jedynie zaczyna swoją opowieść od rachunku prawdopodobieństwa, a potem prowadzi nas przez teorię chaosu, niepewność kwantową, mówi o determinizmie, losowości i nieprzewidywalności. Pokazuje, jak powstają prognozy pogody i czym jest jej "przewidywanie". Zabiera nas na giełdę i mówi, co ma do roboty matematyka na rynkach finansowych. Jak widzicie nic, co pomogłoby rozbić bank.

Ale pamiętajcie! To nie jest to książka o matematyce dla matematyków, to próba zastanowienia się dlaczego nasz mózg, skomplikowane narzędzie analityczne, wierzy czasem w straszliwe bzdury! Paradoksalnie część odpowiedzi, której Steward udziela, znajduje się właśnie w pojęciu "niepewność". Steward przechodzi z nami od prawdopodobieństwa warunkowego do sieci neuronowych i sztucznej inteligencji. Fantastyczna podróż, jeśli odbywa się ją z kimś takim, jak ten przewodnik, który zagląda i na salę sądową, i do laboratorium naukowego.

Nie spodziewałam się, że aż tyle znajdę w "Czy kości grają rolę Boga?" Iana Stewarda!

Sama lektura był niezwykłą przygodą. Czytanie książek wygląda u mnie tak, że rzucam się na książkę i ją pożeram. Jeśli mi się podoba - czytam szybko, bo chcę natychmiast wiedzieć, co dalej. Jeśli mi się nie podoba, czytam, bo chcę mieć ją z głowy.
To, co uprawiałam w przypadku "Czy kości grają rolę Boga?" Iana Stewarda, to była lektura ostrożna. Najpierw nie byłam pewna swoich sił, później pojawiały się zagadnienia, które wymagały mojej pełnej uwagi. Czytałam zatem książkę Stewarda powoli, prawie dwa tygodnie, dawkując ją sobie jak gorzką czekoladę, którą uwielbiam.

I nie żałuję ani chwili.

"Fizycy zaczęli rozumieć, że materia w najmniejszej skali ma własną wolę. Może postanowić, że się zmieni - z cząstki w falę, z promieniotwórczego atomu jednego pierwiastka w całkiem inny pierwiastek - spontanicznie. Nie potrzeba żadnego czynnika zewnętrznego: po prostu się zmienia. Żadnych reguł. To nie do końca kwestia tego, że Bóg nie gra w kości, jak utyskiwał Einstein. To coś gorszego". [s.308]



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-09
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czy kości grają rolę Boga? Matematyka niepewności
Czy kości grają rolę Boga? Matematyka niepewności
Ian Stewart
7.5/10

Ciekawe zagadki, trochę prostych obliczeń i mnóstwo niespodzianek – wszystko to znajdziemy w najnowszej książce Iana Stewarta, w której powraca do fascynującego problemu niepewności w nauce i sposobów...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Nabrałam ochoty, żeby to przeczytać (lubię książki popularnonaukowe). Tylko czy dam radę (nie lubię matematyki)?
@Orestea
@Orestea · około 4 lata temu
myslę ze to nie będzie problem. Początek jest trochę matematyczny i czasem musialam wracać i czytać dwa razy. ale pozniejsze rozdziały już poszły prosto

× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Przeczytam. Potraktuję to jako wyzwanie dla umysłu. :)
Czy kości grają rolę Boga? Matematyka niepewności
Czy kości grają rolę Boga? Matematyka niepewności
Ian Stewart
7.5/10
Ciekawe zagadki, trochę prostych obliczeń i mnóstwo niespodzianek – wszystko to znajdziemy w najnowszej książce Iana Stewarta, w której powraca do fascynującego problemu niepewności w nauce i sposobów...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Stewarta opowiada o niepewności związanej z przyszłością; towarzyszy ona ludzkości od zarania dziejów i mocno wpływa na nasze życie. Nie dziw więc, że ludzie od zawsze pragnęli zredukować nie...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Orestea

Psychologia wojny
Leo Murray, „Psychologia wojny”, czyli wszystko o moich kumplach.

Zanim przeczytałam „Psychologię wojny” Leo Murray, za najlepszą książkę o psychologii wojny i zabijania uważałam „On killing” płk. Dave’a Grossmana. Po przeczytaniu ksią...

Recenzja książki Psychologia wojny
Ferdinand Porsche
Karl Ludvigsen, "Ferdinand Porsche. Ulubiony inżynier Hitlera”, czyli bohater jako rysunek techniczny

„[…] spokojna pewność siebie, wsparta u Porschego ogromną wiedzą w zajmujących go dziedzinach i rozległymi zainteresowaniami, wielu urzekała. Dzięki temu łatwo znajdo...

Recenzja książki Ferdinand Porsche

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl