Coraz większy mrok recenzja

Pozycja "Coraz większy mrok" zdecydowanie odstaje od wcześniejszych dzieł autorki. W tej opowieści fabuła nie skupia się na romantycznych relacjach międzyludzkich, lecz na psychologicznej grze głównych bohaterów, która wciągnąć może nawet czytelnika.

"Coraz większy mrok" opowiada o zawiłej relacji niszowej autorki thrillerów Lowen Ashleigh z Jeremim - mężem rozchwytywanej autorki.

Verity Crawford (żona Jeremiego) ulega wypadkowi samochodowemu, przez co nie może dokończyć swojej serii powieści. Jeremi w imieniu Verity postanawia znaleźć godną kontynuatorkę dzieła żony. Wybór pada na Lowen Asleigh - niepopularną pisarkę, która w obecnym momencie przechodzi przez trudny okres w życiu prywatnym jak i zawodowym.

Wydaje się, że historia ta jest prosta i niczym nas już nie może zaskoczyć. Nic bardziej mylnego! Oprócz relacji trzech głównych bohaterów poruszane są również tematy macierzyństwa, śmierci, a także perypetii ludzkiego życia. Dla wielbicieli romansów tej autorki zagwarantować mogę, że w książce tej również nie zabraknie wątków miłości.

Pozycja ta jest pełna nieprzewidywalności, kłamstwa i intrygi głównych bohaterów, którzy coraz bardziej zaplątują się w sieć swoich relacji. Oprócz coraz większego zagłębiania się w mrok relacji międzyludzkich i historii rodziny Crawfordów, każdy bohater przenika w najgłębsze otchłanie swojej duszy i prowadzi wewnętrzną walkę ciemności spowodowanej wewnętrznym cierpieniem każdego z nich.

Każdy kto tylko dobrze pozna głównych bohaterów - a raczej wydawać mu się będzie, że dobrze ich zna, narażony będzie na emocjonalny rollercoaster. Dzięki lekkiemu pióru autorki, a zarazem jej dokładnym i przenikliwym opisaniu każdej postaci, czytelnik nie będzie w stanie przerwać czytania. Dzieło to trzyma w napięciu do ostatniej strony, a mrok i ciemność jakie otaczają głównych bohaterów przenikną każdego czytelnika.

Gwarantuję, że przygoda z tą książki zakończy się nie więcej niż w dwa wieczory, a zakończenie tak przeniknie do umysłu czytelnika, że następne dni będą pełne rozmyślań na ten temat.