Czterech ojców River Conway recenzja

Czterech Ojców River Conway

Autor: @daria.ilovebooks26 ·6 minut
2024-08-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"- I? - odezwało się jednocześnie czterech mężczyzn.
- I was kocham - odparła trochę ciszej, a potem pomachała w ich kierunku"

River została oddana przez matkę do domu dziecka. Pewnego dnia przybywa po nią jej ojciec, ale nie jest sam. Towarzyszą mu najlepsi przyjaciele. Tego dnia wraca z nimi wszystkimi do domu.

Obecnie dziewczyna jest już starsza. Zaczyna się nowy etap w jej życiu.

Jakie zmiany zajdą w życiu dziewczyny? Czy dowie się czegoś o swojej matce? Czy pozna przyczyny, dla których ją porzuciła? I jak odnajdzie się w szkole?

River mając 2 latka została zabrana przez swojego ojca do domu. Od tego czasu jest wychowywana przez czterech mężczyzn. Są to najlepsi przyjaciele, którzy zawsze się wspierają i nigdy nie rozstają. Kiedy okazało się, że Logan jest ojcem bez żadnego zastanowienia wszyscy zdecydowali się zmienić swoje życie i wychować River jak swoją córkę.

Każdy z nich jest wyjątkowym ojcem. Każdy ją bezgranicznie kocha na swój sposób i każdy ją czegoś innego uczy. Każdy z nich jest inny. Łączy ich jedno - dla River zrobią WSZYSTKO.

"River czytała o tym, że jest kilka języków miłości. Oni tworzyli własne języki, a River próbowała się ich nauczyć"

Isaak to twardziel, gotowy do poświęceń dla bliskich dla niego osób. Jest w stanie wskoczyć za nimi w ogień. Ray to osoba, przy której każdy czuje się dobrze a Logan z kolei ma kompleks bohatera. Zawsze jest gotowy pomóc innym i zawsze ktoś coś od niego chce, a on nigdy pomocy nie odmawia. No i Vincent. Prawnik, nie wyrażający emocji. Trzeźwy i zawsze znajdujący rozwiązanie. Wielka czwórka.

"To były ich języki miłości. Cztery różne, a tak bardzo od siebie zależne. River czasami pozwalała sobie na myśl, że jej ojcowie to jeden organizm podzielony na cztery jednostki"

Nie są oni idealni, o nie. Są oni dosyć nadopiekuńczy, dlatego dziewczyna nie zawsze jest chętna wszystko im mówić. Zawsze jednak może zwrócić się do nich po radę. Jak dziewczyna źle postąpi to starają się jej wyjaśnić dlaczego tak być nie powinno i dlaczego nie powinna w taki sposób postępować. Podobało mi się to. A śmieszne było to, że jak River coś przeskrobała i zdecydowali się jej nałożyć szlaban to ona sobie sama często musiała wymyślić karę, bo nie mieli na nią pomysłu i przede wszystkim rzadko kiedy mieli do tego serce. Wyjątkiem był tylko Vincent. On jako jedyny bym twardy, aby dać jej szlaban. Ale, ale szlaban na książki? To bardzo okrutne...

River mimo obawy mężczyzn dorasta i to czas na zmiany w jej życiu. Zaczyna szkołę. Jej pierwszy dzień jest dosyć wyjątkowy i to nie tylko przez to, że każdy z ojców zdecydował się zrobić jej niespodziankę i ją odprowadzić, a przede wszystkim przez to, że już pierwszego dnia ma kłopoty. Cóż, pewien chłopak w dosyć niemiły sposób wypowiada się o jej rodzinie a dziewczyna nie puszcza mu tego płazem. Daje dosadnie do zrozumienia, że jego zachowanie jej się nie podoba 😂Mimo takiego niespodziewanego początku dochodzi do zawarcia jej pierwszej przyjaźni w szkole.

"Ale teraz miała Charliego. Choć znali się krótko, coś w nim sprawiało, że dziewczyna chciała mieć go u swojego boku. (...) był jej przyjacielem, nawet jeśli nigdy o tym nie rozmawiali"

River jest to wyjątkowa dziewczyna. Podobało mi się to, że po każdym ojcu coś ma, co widać po jej zachowaniu. Jest mądra, dociekliwa i ma taki dosyć dojrzały sposób patrzenia na świat, pomimo dosyć młodego wieku. Mimo, że jest spokojna i stara się nie rzucać w oczy to jednak równocześnie jest szczera, myśli to co uważa za słuszne, a co czasami sprowadza na nią kłopoty. A to powoduje, że nawiązuje nowe znajomości. Dzięki wychowaniu przez czterech mężczyzn jest w stanie sobie poradzić w prawie każdej sytuacji, zawsze wie co odpowiedzieć. Zwłaszcza nauka z Vincentem jest bardzo przydatna i z wielką przyjemnością śledziłam te ich "przesłuchania".

River jest osobą, do której każdy lgnie, a przynajmniej większość. Każda jej przyjaźń zaczęła się w wyjątkowy sposób. Jest ona jak światło, do którego ciągną ćmy. Ma ona coś takiego w sobie co przyciąga do niej osoby z problemami. Bardzo się dobrze czują w jej towarzystwie. Jest wyjątkowa i każdy z jej przyjaciół również tak jest. Można powiedzieć, że ich kolekcjonuje.

"- Myślę, że masz w sobie coś, co sprawia, że przyciągasz wszystkie pokrzywdzone osoby.
- Skąd te wniosek?
- Jesteśmy zmarznięci, a ty jesteś ciepłem – powiedział Liam. - Wyglądasz jak ciepło, pachniesz jak ono"

Liam, Sally i Charlie to wyjątkowa trójka przyjaciół River. Każdy z nich jest inny, każdy ma swoje problemy i każdy z czymś walczy. Mimo, że ich przyjaźń jest stosunkowo krótka to są wiele dla siebie w stanie zrobić. Charlie - muszę o nim wspomnieć. Jest to cudowny chłopak, uwielbiam go. Jest radosny, pozytywny i szalony. Smutno mi było przez to w jaki sposób był traktowany i co przechodził, a z drugiej strony cudowne było to, że mimo tego wszystkiego dalej był bardzo radosną postacią. Gadatliwy (co w pewnym momencie się bardzo przydaje- uwielbiam tę scenę 😂), mający zawsze pełno pytań, nie potrafiący zachować ciszy i mający milion myśli na minutę. Powiem szczerze, że sama chciałaby mieć takiego przyjaciela. Sceny z jego udziałem to gwarancja dobrej zabawy i śmiechu. Do tego ma dosyć ciekawe pomysły...

"- Ty Nie musisz, ale ja będę, żeby jakoś ich rozróżniać. Głupio mi używać imion. - Ojciec to Vincent, Tata to Logan, Papa to Ray a Ej to..."

Taaak, nie da się go nie lubić, prawda?😂🤔

"- Jest trochę dziwny i nie zawsze rozumiem, o co mu chodzi. Czasami jest jak piszcząca zabawka.
- Piszcząca zabawka?
- Lubisz ją, ale sam nie wiesz czemu, bo przez większość czasu jest irytująca"

W życiu River pojawia się kolejna osoba. Kogoś, kogo dziewczyna już wcześniej znała, ale nie dażyła sympatią.

"- A to kto?
- Russell Bennett
- Brzmi jak rasa psa"

Czy tym razem weekend Igrzysk Prawie Śmierci będzie inny?

"-Gapisz się na niego
- Nie gapię się
- Gapisz - odparł. -Ale to okej. On wcześniej patrzył na ciebie w ten sam sposób"

Aj, ta ich relacja była taka słodka i komfortowa. Autorka w bardzo piękny sposób pokazała początki nastoletniej miłości. Czy ich relacja ma szansę przetrwać? Mimo tak dużego dystansu, który ich dzieli i nadopiekuńczych ojców?

W pewnym momencie coś się zmienia. Wydarza się coś przez co mężczyźni się stresują, boją i ukrywają prawdę przed dziewczyną. O co chodzi?

"Czterech Ojców River Conway" to cudowna historia. Czytałam ją jeszcze na wattpadzie i już tam ją pokochałam. Autorka na zaledwie trzystu stronach stworzyła piękną, komfortową historię, do której z pewnością będę wracać. W piękny sposób pokazuje więzi rodzinne, przyjaźń czy pierwszą miłość. Cudowna książka i cudowni bohaterzy, choć nie są oni idealni. Czekam z niecierpliwością, aż pozostałe tomy doczekają się wydania. Jestem trochę rozczarowana, że cała historia nie została zawarta w jednym tomie.
Bardzo, bardzo polecam, miłego!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czterech ojców River Conway
Czterech ojców River Conway
Milena "JBOVSKA" Grabowska
8.7/10
Cykl: Czterech ojców River Conway, tom 1

River Conway zawsze miała krótkie włosy, bo według jej ojców tak było praktyczniej. Krótkie włosy nie potrzebują czasochłonnej pielęgnacji, a sposobów, w jakie można je ułożyć, nie jest za dużo –...

Komentarze
Czterech ojców River Conway
Czterech ojców River Conway
Milena "JBOVSKA" Grabowska
8.7/10
Cykl: Czterech ojców River Conway, tom 1
River Conway zawsze miała krótkie włosy, bo według jej ojców tak było praktyczniej. Krótkie włosy nie potrzebują czasochłonnej pielęgnacji, a sposobów, w jakie można je ułożyć, nie jest za dużo –...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🤎"Czterech ojców River Conway" Milena Grabowska; Wydawnictwo BeYA 🤎 Ta książka niezwykle zaciekawiła mnie w czasie, gdy wychodziła- dość kontrowersyjny tytuł, piękna okładka i kompletnie niespodz...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

„Czterech ojców River Conway” – Milena Grabowska River ma czterech ojców – Logan, Vincent, Ray i Isaak. Choć ten pierwszy to jej biologiczny ojciec, ale resztę z nich traktuje na równi z nim. To wła...

@sylwia923 @sylwia923

Pozostałe recenzje @daria.ilovebooks26

Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm czy głupota, instynkt samozachowawczy czy morderstw...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę? Jakie przygody czekają przed stadem owiec? Co się...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Żyło się
Recenzja
@madzia.w.ks...:

"Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie" to książka, która przenosi nas do Polski z okresu PRL, pełnego p...

Recenzja książki Żyło się
10 grzechów głównych
Grzechy główne
@olilovesbooks2:

Gdy tylko przeczytałam tytuł tej książki wiedziałam, że znajdzie ona swoje miejsce w mojej biblioteczce. Z opisem zapoz...

Recenzja książki 10 grzechów głównych
Wielkie iluzje
Wielki narcyzm
@candyniunia:

Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać. Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobi...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl