Zaginiona recenzja

Człowiek poza ewidencją

Autor: @Asamitt ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
2 Polubienia
Mocno minimalistyczna opowieść z odczuwalnymi brakami w scenariuszu oraz nieuzasadnionymi porywami pchającymi akcję do przodu.
"Zdrada" tejże Autorki była dobrze przemyślaną psychologiczną grą, która dzięki okrojonej, czy raczej skondensowanej fabule, daje czytelnikowi więcej emocji i napięcia niżby się mogło spodziewać po dwustustronicowej historii. Natomiast w przypadku "Zaginionej" odczuwałam momentami niepotrzebne rozwleczenie monologów Sybilli oraz doświadczałam męczących przeskoków pomiędzy teraźniejszością a przeszłością tłumaczącą jej dzisiejszą postawę. Można również odczuć naciąganie fabuły opisującej jakoby osoba żyjąca na ulicy była w stanie dzięki samozaparciu uciułać sporą kwotę i przez kilka lat nie zostać napadniętą. Jeden z poważniejszych tu przedstawionych wypadków, w którym kobieta niemal wszystko zaprzepaszcza nie oddaje wiarygodności, a raczej budzi czytelnicze zdziwienie.

Sama sytuacja w jaką uwikłana zostaje bohaterka wydaje się całkiem prawdopodobna - oto ktoś wykorzystuję pewne ślady, doniesienia policyjne na swoją korzyść i może dalej działać nie obawiając się, że zanim ukończy swe dzieło zostanie nakryty. Dla oprawcy sytuacja idealna, a dla kogoś, kto i tak prawnie nie istnieje? Okazuje się, że z osoby żyjącej na marginesie, bez numeru w ewidencji też łatwo można zrobić mordercę, taka osoba też będzie ścigana przez policję, taka osoba również będzie rozliczona.

Czy gdyby nie pojawił się w życiu Sibilli przypadkowy młody bohater historia miałaby nieprawdopodobnie udane zakończenie? Patryk tak bardzo przystaje sposobem bycia do głównej bohaterki, że są jak dwie strony tej samej monety. Może nazbyt rezolutny ten nastolatek, może zbyt obyty technologicznie albo po prostu samotnik spędzający czas poza grupą rówieśników, niezrozumiały, nie potrafiący się dopasować, pragnący przeżyć swoją wielką przygodę. Dla dzieciaka będzie to przygoda, dla dorosłej kobiety możliwość wyplątania się z pajęczyny fałszywych oskarżeń.

"Zaginiona" jest dobrą książką, a jednak coś mnie uwiera przy wystawieniu jej takiej oceny. Traumatyczne przeżycia Sibilli, całe jej dzieciństwo, nowobogackie otoczenie i lekceważący rodzice podkręcają fabułę, dodają realizmu tworząc postać bohaterki, tłumaczą jej motywy i pozwalają spojrzeć łaskawie na jej poczynania. Jednak nagłe olśnienia kierujące ją w stronę rozwiązania zagadki powoduje, że traci na wiarygodności ona, jak i sama historia. A im bliżej finału tym robi się płycej i dostajemy taki gorzko-słodki happy end.
Lepiej, że nie jest to dla mnie pierwsze zetknięcie z Karin Alvtegen.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiona
2 wydania
Zaginiona
Karin Alvtegen
6.5/10

Jest tutaj wszystko, czego można wymagać od thrillera. Tempo, potoczysty język, prawdziwe postaci i dramatyczne rozwiązanie. Karin Alvtegen jest sprawnym narratorem, wie, jak przykuć uwagę czytelnikó...

Komentarze
Zaginiona
2 wydania
Zaginiona
Karin Alvtegen
6.5/10
Jest tutaj wszystko, czego można wymagać od thrillera. Tempo, potoczysty język, prawdziwe postaci i dramatyczne rozwiązanie. Karin Alvtegen jest sprawnym narratorem, wie, jak przykuć uwagę czytelnikó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Musi Pani bardzo lubić minimalizm, Pani Alvtegen” – taka oto myśl pojawiła się w mojej głowie kilka chwil po tym, gdy rozpocząłem lekturę tej książki. Tak, nie da się ukryć, opisywana przez autorkę ...

@Bartlox @Bartlox

Karin Alvtegen nie zawodzi. To trzecia i ostatnia wydana w Polsce książka autorki, którą przeczytałam i znów zrobiła na mnie duże wrażenie. O, jakże Ci dziękuję, droga Karin, że tym razem zrezygnował...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @Asamitt

Panna młoda w śniegu
Rytuał mordercy

Druga część cyklu u mnie wypada jako ostatnia z dostępnych na naszym rynku, co nie zaburza szczególnie odbioru, gdyż każdy tom to nowe zdarzenie i śledztwo, a jedynie ko...

Recenzja książki Panna młoda w śniegu
Tarnowskie Góry kryminalnie
Zaproszenie do Tarnowskich Gór

"Tarnowskie Góry kryminalnie" to zbiór liczący 12 opowiadań połączony miejscem akcji. Nie znam na tyle dobrze Tarnowskich Gór by móc śledzić oczyma wyobraźni opisywane u...

Recenzja książki Tarnowskie Góry kryminalnie

Nowe recenzje

Metamorf
Metamorf
@kkozina:

3.75/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ XXII wiek. Vertas, największa korporacja Steris, sprawuje kontrolę nad miastem. Pod przykrywką legalne...

Recenzja książki Metamorf
Bez pożegnania
Bez pożegnania.
@Za_czy_ta_na:

Dzisiaj przychodzę do Was z drugim tomem dylogii wojskowej „Paulina i Piotr”, ale to nie na tej dwójce bohaterów skupia...

Recenzja książki Bez pożegnania
Dejta spokój!
Ciotka rządzi!
@patrycja.lu...:

W "Dejta spokój!" Ciotka zaczyna karierę w lokalnej gazecie! Rubryka "Ciotkowy Zaułek Mądrości" cieszy się narastającą ...

Recenzja książki Dejta spokój!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl