Słuch absolutny. Andrzej Szczeklik w rozmowie z Jerzym Illgiem recenzja

Człowiek, który posiadł słuch absolutny.

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-07-14
Skomentuj
9 Polubień
Nie lubię zbytnio wywiadów-rzek , ale ten po przeczytaniu "Madam" był jak oddech górskim rześkim powietrzem (czy coś wspólnego ma z tym Galicja?)Cudowna mądra książka opisująca świat, Polskę, historię, i ludzi spotkanych przez wielkiego humanistę, wielkiego lekarza i wielkiego człowieka, choć On by o sobie nigdy tak nie powiedział. Jerzy Illgien, przyjaciel i wydawca Znak pragnie się dowiedzieć, skąd się biorą tacy ludzie jak Profesor. Jak wielkiej pasji i ogromnej pracy wymaga zrealizowanie takich marzeń. Profesor snuje dowcipną opowieść o swoim dzieciństwie i domu rodzinnym, swoich mistrzach, nauczycielach i niezapomnianych lekturach. Później kolejne etapy kariery zawodowej, zagraniczne starze i praca w klinice. Opowiada o zaangażowaniu w Solidarność i późniejszych represjach stanu wojennego. Opowiada o swoich pasjach, czyli muzyce, górach i literaturze. Nie mogło zabraknąć wspomnień i anegdot przyjaciołach Profesora, których często leczył. Wspomina ks. Józefa Tischnera, Piotra Skrzyneckiego, Miłosza, Mrożka, czy Szymborską i innych. Najważniejsze miejsce zajmuje Jan Paweł II, z którym łączyła go nie tylko miłość do nart, ale szczególna więź. Oczywiście nie mogło zabraknąć tematów ogólnych, związanych z medycyną. Opowiada o syberyjskich szamanach, Egipskiej Księdze Umarłych, czy odwiecznym marzeniu ludzkości o nieśmiertelności. Opowiada o obcowaniu ze sztuką i jej twórcami, o obcowaniu z poezją i oswajaniu życie i śmierci. Nie jest to jednak nadęta konwersacja dwóch przedstawicieli elit, dzięki licznym przezabawnym dykteryjkom i anegdotom staje się ona dowcipnym i błyskotliwym dialogiem dwóch przyjaciół. Niestety nie udało się zakończyć tego wywiadu, przerwała go nagła śmierć Profesora. Książkę zamyka piękne wspomnienie Profesora napisane przez przyjaciela Andrzeja Białasa. Anna Dymna chyba najtrafniej opowiedziała o Profesorze: "Wielki Lekarz i humanista profesor Andrzej Szczeklik umiał słuchać drugiego człowieka. Jego "słuch absolutny" pomagał nam żyć i często nas ratował". Jest to książka, która wciąga jak nurt rzeki i z wielką przyjemnością człowiek płynie przez kolejne strony opowieści. Nie zabrakło w książce wspaniałych zdjęć z prywatnego archiwum rodziny Szczeklików. Warta przeczytania i głębokiej refleksji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-10-12
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słuch absolutny. Andrzej Szczeklik w rozmowie z Jerzym Illgiem
2 wydania
Słuch absolutny. Andrzej Szczeklik w rozmowie z Jerzym Illgiem
Jerzy Illg, Andrzej Szczeklik
9/10

"Słuch absolutny" pomaga zrozumieć, skąd biorą się ludzie wyjątkowi, jak wielkiej pracy i pasji wymaga zrealizowanie marzeń. Zmarły przed dwoma laty profesor Andrzej Szczeklik to lekarz-legenda. Jego ...

Komentarze
Słuch absolutny. Andrzej Szczeklik w rozmowie z Jerzym Illgiem
2 wydania
Słuch absolutny. Andrzej Szczeklik w rozmowie z Jerzym Illgiem
Jerzy Illg, Andrzej Szczeklik
9/10
"Słuch absolutny" pomaga zrozumieć, skąd biorą się ludzie wyjątkowi, jak wielkiej pracy i pasji wymaga zrealizowanie marzeń. Zmarły przed dwoma laty profesor Andrzej Szczeklik to lekarz-legenda. Jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl