Nie ma to jak w domu. Czarnuch, smoluch, murzaj, bambus. Pojechałem walczyć za swój kraj i wróciłem, żeby się dowiedzieć, że nic się nie zmieniło. Czarni ludzi dalej jeżdżą na końcu autobusu, wchodzą tylnymi drzwiami, zbierają bawełnę białych i proszą ich o wybaczenie.
Moja ocena:
Czasem trzeba zrobić coś złego, żeby postąpić słusznie. Rok 1946. Henry McAllen przenosi się z żoną Laurą z Memphis na farmę w delcie Missisipi. Gdy on prowadzi plantację, ona walczy z przytłaczającą ...
"Czasami wyrządzanie zła jest konieczne. Czasami jest to jedyny sposób, żeby przywrócić dobro." Henry McAllan przenosi się razem z żoną Laurą i córkami na farmę w Delcie Missisipi. Mężczyzna jest...
Gdyby. To bardzo ważne słowo. Gdyby Laura była ładniejsza. Gdyby Henry trochę bardziej uważał przy wynajmowaniu domu. Gdyby Jamie nie został lotnikiem. Gdyby Ronsel nie opuścił Niemiec, żeby wrócić d...
Jak myślicie, co by się stało, gdybyście pewnego dnia obudzili się w świecie, w którym wasze prawa są ograniczone do minimum? Gdyby wasza życiowa rola została zminimaliz...
Recenzja książki Opowieść podręcznej@Link Dzisiaj kilka słów o klasyce, która od wielu lat siedzi głęboko w moim czytelniczym sercu. „Zabić drozda” autorstwa Harper Lee, czyli książka na tyle kultowa, że k...
Recenzja książki Zabić drozdaDzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...
Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwemWybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...
Recenzja książki DziadekPiorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...
Recenzja książki Gra o miłość