Czerwone jezioro recenzja

Czerwone jezioro

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2022-04-26
Skomentuj
1 Polubienie
Borne Sulinowo intryguje swoją historią, dlatego jest tak wdzięcznym miejscem, w którym można umieścić akcję powieści kryjącej w sobie tajemnicę i mrok. Uczyniła to również Julia Łapińska w swojej debiutanckiej książce „Czerwone jezioro”. I ze znakomitym efektem!

Barwnie i wnikliwie ukazuje tło społeczne zarówno obecne, jak i sprzed dwudziestu pięciu lat gdy w Bornem mieścił się radziecki garnizon. Podsycając ciekawość i niepokój czytelnika wplata w opowieść legendę o Czerwonym Jeziorze, w którym czerwonoarmiści topili porwane i zgwałcone dziewczyny.

Kuba Krall, uznany fotoreporter wojenny, fotografuje ślub dawnego przyjaciela. Długi zmuszają go do pracy poniżej swoich aspiracji. Jako fotograf dostrzega więcej, nie spodziewa się jednak, że jego zdjęcia okażą się ważnym dowodem w sprawie morderstwa.

Również fotografie zaprowadzą go w przeszłość, która skrywa swoje sekrety.

Tocząca się linearnie akcja przerywana jest lekturą kartek z pamiętnika dziewczyny żyjącej tu w 1988 roku. I również Kuba coraz częściej wraca w myślach do tamtych czasów i swojego dzieciństwa w garnizonie. Czy przeszłość uchyli rąbka tajemnicy?

Krótkie rozdziały kształtują dynamikę powieści, a każdy z nich dorzuca ziarnko piasku do klepsydry odliczającej czas do wyjaśnienia zagadki. Śledztwo prowadzi lokalna policjantka, Inga Rojczyk walcząca o pozycję w zdominowanym przez mężczyzn, małomiasteczkowym komisariacie. Czy współpraca tych dwojga przyniesie wyjaśnienie nie tylko aktualnych zdarzeń, ale odkryje karty przykryte kurzem czasu?

Autorce udało się stworzyć nie tylko klimatyczny i wciągający kryminał, w którym dodatkowym magnesem są wykreowani bohaterowie, ale również zwrócić uwagę na ważne problemy społeczne między innymi zespół stresu pourazowego, czy dyskryminację płci. Powieść zyskałaby jednak na bardziej skrupulatnej redakcji, bo choć styl autorki bardzo przypadł mi do gustu, to powtarzane fakty nieco irytowały. Poza tym drobnym mankamentem to świetny debiut i przyklaskuję wszystkim zachwytom pod jego adresem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwone jezioro
Czerwone jezioro
Julia Łapińska
7.3/10
Cykl: Kuba Krall, tom 1

Wyłoniona z blisko 500 zgłoszeń zwyciężczyni I konkursu na powieść sensacyjną wydawnictwa Agora! Jakie ciemne sprawki łączą uczestników ekskluzywnego przyjęcia ze zbrodniami popełnianymi przed lat...

Komentarze
Czerwone jezioro
Czerwone jezioro
Julia Łapińska
7.3/10
Cykl: Kuba Krall, tom 1
Wyłoniona z blisko 500 zgłoszeń zwyciężczyni I konkursu na powieść sensacyjną wydawnictwa Agora! Jakie ciemne sprawki łączą uczestników ekskluzywnego przyjęcia ze zbrodniami popełnianymi przed lat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kryminał debiutantki dzieje się w Bornem-Sulinowie, ciekawe to miasteczko, które miałem okazję odwiedzić kilka lat temu. To miejscowość wojskowa wybudowana w latach 30. przez Niemców a po II Wojnie Ś...

@almos @almos

Czerwone jezioro Julii Łapińskiej to powieść, w której przeszłość spotyka się z teraźniejszością. Koniec lat osiemdziesiątych z upalnym latem 2014 roku. Trzeba było czekać ćwierć wieku, żeby wyrównać...

@OutLet @OutLet

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Miasteczko Salem
Narastające uczucie osaczenia

Czytanie "Miasteczka Salem" Stephena Kinga to prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, jakby coś czaiło się w mroku, ...

Recenzja książki Miasteczko Salem
Dom nad jeziorem
Fascynujące rodzinne tajemnice z przeszłości

Jeśli znacie serię butikową Wydawnictwa Albatros to wiecie, że trafiają tu jedynie wyjątkowe, czarujące pięknem języka i elegancją stylu, pełne tajemnic z przeszłości i ...

Recenzja książki Dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl