Nie ma chyba osoby, która nie lubiłaby czekolady.
Słodycz, przez wielu uważana za 'poprawiacza' humoru. Idealna na ponury, deszczowy wieczór.
Taka jest też książka Joanne Harris.
Samotna kobieta z dzieckiem zjawiająca się w małym miasteczku budzi sensację. Zwraca na siebie uwagę nie tylko nieślubnym dzieckiem - co w małej, katolickiej mieścinie jest nie do pomyślenia. Vianne i jej córka Anouk wyróżniają się na tle szarego miasteczka i jego mieszkańców.
Vianne zamieszkuje w budynku po starej piekarni. Otwiera także sklep - istne bogactwo czekoladowych łakoci.
Pierwszy dzień funkcjonowania jej sklepiku spotyka się ze sceptycznym podejściem mieszkańców Lansquenet. Kobieta zaskakuje klientów tym, że odgaduje ich pragnienia. Każdej osobie daje jedyne w swoim rodzaju czekoladki. Mówiąc prościej: wie co lubią.
Mieszkańcy podejrzewają ją o czary. Nie wiedzą jednak, że te podejrzenia są jak najbardziej prawdziwe. Jej naturę poznaje tylko Armade - starsza kobieta, także czarownica.
Vianne szybko poznaje mieszkańców. Zna ich problemy, naturę i poglądy.
Armade - staruszka, która żyje tak jak chce. Sprzeciwia się swojej córce niechcąc zamieszkać w domu starości. Mimo maski twardej kobiety, cierpi. Nie może bowiem nawiązać kontaktu ze swoim wnuczkiem Luckiem.
Guillaume - samotnik. Za swojego największego przyjaciela uważa psa. Niestety zwierze jest śmiertelnie chore i stare. Mężczyzna nie chce się z nim jednak żegnać i nieświadomie przedłuża cierpienie pupila.
Reynaud - proboszcz parafi znajdującej się tuż za domem Vianne. Od początku wrogo nastawiony do nowej mieszkanki, która na dodatek jest niewierząca. Widzi w niej zagrożenie dla swoich parafian, a może raczej dla siebie - jako największego autorytetu. Vianne widzi w nim także jakąś tajemnicę. Jest także widmem przeszłości - matki Vianne wiecznie uciekającej przed 'Człowiekiem w czerni'.
Josephine - młoda kobieta. Zamknięta w sobie, zastraszona przez męża. Vianne poznaje ją jako złodziejkę - już w pierwszy dzień zabiera ze sklepu paczuszkę czekoladek.
Roux - przybywa do miasta wraz z wędrowną grupą Cyganów, mieszkającą na barkach.
Ich pojawienie się w mieście budzi wstręt i wrogość większości mieszkańców. Największego wroga mają zaś w księdzu. Jest młodym mężczyzną nieufnym wobec innych. Roux traci swoją barkę w wyniku pożaru - podejrzewa podpalenie.
Oni jak i inni bohaterowie książki spotykają się często w sklepie Vianne. Jedni z nich stają się jej przyjaciółmi. Inni pozostają wrogami, a może raczej są nimi ze względu na księdza. Vianne stwarza wokół siebie atmosferę dobra. Wiecznie uśmiechnięta i pogodna kobieta budzi zaufanie rozmówców.
Bohaterka boryka się jednak z problemami. Nie pogodziła się jeszcze ze śmiercią matki. Męczy ją także życie 'na walizkach'. Mieszkała w wielu miejscach jednak w żadnym na stałe. Jej całym życiem i jedyną przyjaciółką była matka. Później córka. Teraz pragnie stabilizacji.
Vianne zmienia życie mieszkańców.
Za namową dzieci, znajomych Anouk organizuje Wielkanocny Festiwal Czekolady. Nie wszyscy jednak są z jej pomysłu zadowoleni.
Książka Joanne Harris to ciepła opowieść. Ukazuje różne oblicza ludzkiej osobowości, przesądy i nietolerancję.
Książka doskonała na samotny wieczór z kubkiem gorącej czekolady w ręce. Niekoniecznie tak wyśmienitej jak ta podawana w sklepie Vianne Rocher.