Potworem rodzisz się albo stajesz recenzja

Czegoś tu zabrakło...

Autor: @pola841 ·1 minuta
2023-04-23
Skomentuj
1 Polubienie
Książka "Potworem rodzisz się albo stajesz" Tanvi Berwah to debiut pisarki. Zabrała nas w miejsce, gdzie potwory wychodzą z morza, a człowiek robi wszystko by przetrwać.

Koral jest łowcą. Poluje i przygotowuje maristagi do sprzedaży, by mogły wziąć udział w Wyścigu Chwały, który odbywa się co cztery lata. Ale tym razem poszło coś nie tak. Polowanie nie przyniosło skutku i oprócz ran i siniaków Koral nie ma nic, by zapłacić za leczenie jej młodszej siostry Lirii. Podejmuje ona bardzo niebezpieczną decyzję, by wziąć udział w igrzyskach. Musi w tym celu złamać wszelkie zasady. A jej przeciwnikiem jest między innymi Dorian, chłopak, z którym kiedyś łączyła ją wyjątkowa relacja. Czy Koral uda się wygrać? Jakie trudne decyzje będzie musiała jeszcze podjąć?

Po pierwsze nie spodziewałam się, że to będzie fantastyka. Oczywiście zgłosiłam się do tej książki, przez tajemniczo brzmiący tytuł oraz okładkę i nie przeczytałam opisu. Świat ukazany przez autorkę intryguje. Morskie potwory, rydwany, wyścigi, igrzyska - wszystko to możemy znaleźć w powieści. I całkiem sporo się tutaj dzieje, ale.. no właśnie... Kompletnie mnie to nie porwało. Nie wiem czy to chodzi o język autorki, który wydał mi się zbyt ciężki. Trzeba było się mocno skupiać na fabule, by nic nie umknęło. Czy o to, że wszystko było takie jednostajne. Na jednym poziomie emocji. Przemyślenia Koral które były zbyt przydługawe czy nieumiejętne opisy, które nie dawały pełnego opisu sytuacji i ciężko było sobie coś z tego świata konkretnie wyobrazić. Brakowało mi trochę rozwinięcia relacji Koral i Doriana. Zakończenie niestety też mnie zawiodło. Aż nie chce mi się wierzyć, że to jednotomówka, bo zdecydowanie brakuje tutaj zakończenia wątków. Wszystko zostało urwane i zostawiło mnie z wieloma pytaniami. Zdecydowanie czuć, że to debiut autorki. Warsztatowo było średnio. Szkoda, bo ta historia miała potencjał. Może kolejne książki pisarki będą lepsze. Z chęcią po nie sięgnę by przekonać się czy autorka zrobiła wyraźny postęp, bo pomysły na fabułę ma wyśmienite.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Potworem rodzisz się albo stajesz
Potworem rodzisz się albo stajesz
Tanvi Berwah
6.3/10

Przez całe życie walczyła z potworami, ale nikt nie przygotował jej na okrucieństwo ludzi, którzy staną na jej drodze. Koral każdego dnia ryzykuje życiem, aby zapewnić swojej rodzinie bezpieczeńst...

Komentarze
Potworem rodzisz się albo stajesz
Potworem rodzisz się albo stajesz
Tanvi Berwah
6.3/10
Przez całe życie walczyła z potworami, ale nikt nie przygotował jej na okrucieństwo ludzi, którzy staną na jej drodze. Koral każdego dnia ryzykuje życiem, aby zapewnić swojej rodzinie bezpieczeńst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Koral żyje w Solonii, czyli świecie, który ze wszystkich stron jest otoczony morzem. Każdego dnia ryzykuje życiem, aby zapewnić swojej rodzinie jedzenie i lekarstwa. Kiedy jednak kolejna walka z mors...

@gloria11 @gloria11

"Potworem rodzisz się albo stajesz" to książka, która wywołała we nie skrajne odczucia już zanim w ogóle zaczęłam ją czytać. Z jednej strony bardzo mnie kusiła okładką i tym, że to fantastyka, a z dr...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @pola841

Obsesja terapeutki
Vi Keeland w nowej odsłonie

Vi Keeland pisze genialne romanse. Często w duecie z inną pisarką i wychodzi jej to naprawdę dobrze. Ale tym razem Vi postanowiła zmienić front i skusiła się na napisani...

Recenzja książki Obsesja terapeutki
Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl