W czasie rozpadu ZSRR grupa przywódców czeczeńskich ogłosiła niepodległość republiki czeczeńskiej, która trwała od 1991 do 1994 r. W 1992 r. Czeczenia odmówiła podpisania układu stowarzyszeniowego z Federacją Rosyjską. Rosja nie uznała tej odmowy i w 1994 r. rozpoczęła wojnę mającą na celu opanowanie Czeczenii Pierwsza wojna czeczeńska to zapomniany konflikt lat dziewięćdziesiątych, pozostający w cieniu wydarzeń związanych z rozpadem Republiki Jugosławii. Zachodnie media niezwykle rzadko odnosiły się do wydarzeń z północnego Kaukazu. Europa była bierna wobec tragedii małego narodu kaukaskiego, konsekwentnie wyniszczanego przez Rosjan. Żadne państwo europejskie czy amerykańskie w sposób zdecydowany nie wezwało Rosji do zaprzestania działań wojennych. Brak doniesień medialnych był spowodowany zastraszaniem dziennikarzy przez Rosjan, chcących utrzymać wydarzenia z Kaukazu w tajemnicy. Ciężko oszacować dokładne liczby ofiar konfliktu. Według danych strony rosyjskiej, w wojnie zginęło 17391 żołnierzy i bojowników walczących po stronie separatystów oraz 5552 żołnierzy wojsk federalnych. Faktyczne straty obydwu stron mogły przekroczyć 100 tys. osób. Największe straty poniosła ludność cywilna. Miasta były bombardowane i ostrzeliwane bez ostrzeżenia, przez co cywile nie mogli się odseparować od działań wojennych. Także krwawe zbrodnie obydwu stron znacznie powiększają bilans strat. W rzeczywistości liczba ofiar mogła sięgnąć nawet 120 tys. Naród czeczeński został doszczętnie zniszczony. Inteligencja, jeśli nie wyjechała, została wycięta w pień, a jej miejsce wypełnił muzułmański fanatyzm, co nie pozwoliło na odbudowę państwowości.
"Czeczenia 94-95 to pierwsza książka w języku polskim poświęcona pierwszej wojnie w Czeczeni Autorzy - Zygmunt Czarnotta i Zbigniew Moszumański - z pozycji zawodowych wojskowych omawiają w niej przyczyny, przebieg i skutki działań wojennych. Książka jest bogato ilustrowana. Zawiera zdjęcia, mapy taktyczne, biogramy dowódców. To interesujące kompendium na temat tego rosyjsko-czeczeńskiego konfliktu.