Niespodziewanie w dniu osiemnastych urodzin, Iza odkrywa coś niespodziewanego. Potrafi zatrzymać czas poprzez klaśnięcie w dłonie. Nie wie jeszcze czy się z tego powodu cieszyć czy martwić.
Zaczyna jednak wykorzystywać tę umiejętność dla swoich niecnych celów. A to kiedy ma zły humor, postanawia zatrzymać czas by zpłatać figla napotkanym ludziom i obserwując ich reakcje. A to postanawia "wziąć" coś sobie ze sklepu, niestety bez płacenia, ale kto jej to udowodni.
Coś się jednak w niej zmienia kiedy poznaje Daniela. Dotychczas dziewczyna mówiła, że nie potrzebuje faceta i nie jest jej potrzebna miłość, jednak gdy go poznała, to jakby coś się jej przestawiło. Mężczyzna wpadł jej w oko i postanowiła go zdobyć, oczywiście z użyciem swojej mocy zatrzymywania czasu. Ma na tyle szczęścia, że ona także spodobała się mężczyźnie, jednak ten nie był skory do wykonania pierwszego kroku, więc postanowiła mu w tym pomóc. Przez kilka dni zatrzymywała czas co godzinę i gnała na siłownię, do której także chadzał mężczyzna, by sprawdzić czy już jest i by zrobić na nim dobre wrażenie. Kiedy w końcu jej plan się spełnia ich znajomość szybko się rozwija.
Niespodziewanie jednak do niego wraca przeszłość, co nie podoba się Izie. Przez to doprawdza do tragedii, jest jej coraz ciężej radzić sobie ze swoją mocą, a jednocześnie jest na tyle wyrachowana, by zawsze zapewnić sobie alibi, w razie gdyby ktoś chciał rzucić na nią podejrzenia.
Dziewczyna nie zmienia się pod jednym względem. Nadal jest samolubna i nie liczy się ze zdaniem swoich "przyjaciółek" oraz innych ludzi. Aczkolwiek jak jest między nimi dobrze i jak coś się im dzieje niedobrego, to jest pierwsza do pomocy. Więc w sumie to skomplikowany z niej człowiek 🤭.
I choć odniosłam wrażenie, że historia została napisana w dość chaotyczny sposób, bez przerywników, bez rozdziałów, akcja przeskakiwała w zawrotnym tempie, to czytało się ją naprawdę dobrze i lekko się płynęło przez tę historię.
Ale zakończenie kompletnie wbiło mnie w siedzenie, i wiecie co? Aż się zaśmiałam 🤭. I liczyła bym na kontynuację tej historii. Jak to się dobrze czytało to jestem pod wrażeniem 👏🏻.
Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, ale ostrzegam, Iza może was denerwować swoim zachowaniem, które było dość dziecinne jak na dorosłą osobę. Ale mimo tego, myślę, że polubicie tę książkę 😊. Potrafi zaskoczyć, rozbawić i wzruszyć. I mówię wam, zakończenie was totalnie wbije w fotel 🤭.