Samotnia recenzja

Czasem wyobraźnia to przekleństwo

Autor: @jorja ·1 minuta
2023-07-13
Skomentuj
21 Polubień
Czasem, gdy jestem chora tak, że bez zwolnienia lekarskiego i leżenia w łóżku się nie obywa, mam czas na niepotrzebne i dołujące rozmyślania. Sama łapię się na tym, że zastanawiam się, jakiego zmysłu bym nie żałowała, gdyby stało mi się coś strasznego. Doszłam do wniosku, że mogłabym stracić zmysł węchu, smaku i mogłabym jako tako funkcjonować, ale myśl o utracie wzroku mnie przeraża. Dla mnie byłby to istny koszmar. Zupełnie jak dla bohatera najnowszej powieści kryminalnej autorstwa Anny Kańtoch.

Autor poczytnych kryminałów Leon Cichy znajduje się nagle w szpitalu. Ktoś go potrącił i odjechał z miejsca zdarzenia. Szkody na zdrowiu okazały się nieodwracalne. Stracił wzrok. Jakby mało nieszczęść go spotkało, powoli nabiera pewności, że kobieta, która podaje się za jego drugą żonę, wcale nią nie jest. Nikt z bliskiej rodziny nie zdążył jej jeszcze poznać, ponieważ ożenił się spontanicznie podczas wyjazdu do Włoch. Nikt więc nie jest w stanie zaprzeczyć lub potwierdzić jego przypuszczenia.
Wokół niewidomego mężczyzny zaczynają się dziać dziwne i tajemnicze rzeczy. Całkowicie zależny od innych osób Leon powoli traci wiarę w swój stabilny stan psychiczny. Nie pomaga mu w tym też miejsce zamieszkania położone z dala od ludzkich siedzib. Nie na darmo swój dom nazwał Samotnią. Kiedyś to miejsce jawiło mu się rajem na ziemi, teraz może być jego największym przekleństwem.

Autorce udało się stworzyć rewelacyjny klimat. Pełen poczucia niepokoju, niepewności, sprzecznych ze sobą domysłów, bezradności, oszołomienia, uczucia spadania w otchłań lub w objęcia paranoi, obezwładniającego przerażenia. Wrażenia podczas lektury były zwielokrotnione za sprawą narracji pierwszoosobowej, która według mnie w tym przypadku bardzo dobrze się sprawdziła.
Samotnia to świetny thriller psychologiczny, który wciąga, trochę przeraża i błyskawicznie leci przy nim czas. Osnucie fabuły wokół tematu izolacji wyszło ciekawie i dawało do myślenia. Mimo iż można było wyczuć, jak wygląda prawda i co się dzieje wokół pisarza, to do samego końca zostawała nutka niepewności.
Fani Anny Kańtoch powinni być zadowoleni z lektury. Mnie w nowej odsłonie bardzo się podoba.

„To prawdopodobnie jeden z najgorszych koszmarów osób niewidzących – w twojej bezpiecznej, oswojonej przestrzeni nagle znajduje się ktoś, kto stanowi zagrożenie. Wyczuwasz go, ale nie widzisz, za to wiesz, że on doskonale widzi ciebie”.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-10
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotnia
Samotnia
Anna Kańtoch
7.3/10

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? Łatwo powiedzieć, kiedy się widzi. Leon Cichy, autor poczytnych kryminałów, całe życie miał szczęście i wszystko układało się po jego myśli. Poślubił dziew...

Komentarze
Samotnia
Samotnia
Anna Kańtoch
7.3/10
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu? Łatwo powiedzieć, kiedy się widzi. Leon Cichy, autor poczytnych kryminałów, całe życie miał szczęście i wszystko układało się po jego myśli. Poślubił dziew...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Samotnia to propozycja polskiej pisarki Anny Kańtoch, będącej autorką głównie powieści fantastycznych i kryminalnych. Moja przygoda z książkami Anny Kańtoch rozpoczęła się około dwóch lat temu, a wi...

@Kasiaaa @Kasiaaa

Ale to było dobre! Jak Anna Kańtoch napisze książkę, i nie jest to żaden wymuszony przez wydawcę cykl, to klękajcie czytelniki. Dawno nie czytałem tak dobrego thrillera, bo tym w istocie jest prezen...

@Johnson @Johnson

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl