Książka “Czarny tort” autorstwa Charmaine Wilkerson niczym prawdziwy tort składa się z wielu warstw i najlepiej smakować ją powoli. Delektować się z rozmysłem każdym jej kęsem.
Tradycyjny czarny tort z Karaibów, czyli “Jamaican Black Cake”, to jamajskie ciasto o bogatej historii. Z reguły serwuje się je na specjalne okazje, ponieważ jego przygotowanie jest dosyć czasochłonne. Zdarza się, że niektóre karaibskie gospodynie domowe zaczynają przyrządzanie do niego składników już z rocznym wyprzedzeniem. Nawet tyle może trwać moczenie się suszonych owoców w zalewie z rumu i porto. To jeden z najważniejszych komponentów tego przysmaku. Nie ma jednego, uniwersalnego przepisu na ten deser. Tak jak charaktery członków rodzin i ich indywidualne przeżycia, w każdym domu smakuje on inaczej. Podobnie jest z samą powieścią “Czarny tort” autorstwa Charmaine Wilkerson. Jest to wielowymiarowa i wielowątkowa opowieść o rodzinie Bennettów i skrywanych przez nią sekretach.
Trudne dzieje pokoleniowe Bennetów
Eleanor Bennett to matka Byrona i Benny. Fabuła książki rozpoczyna się w momencie, gdy kobieta umiera. Swoim skłóconym ze sobą dzieciom w spadku pozostawia tytułowy czarny tort oraz ośmiogodzinne nagranie. Matka rodzeństwa zdradza w nim wiele szokujących rodzinnych tajemnic. Odkrywa je przed nimi powoli, warstwa po warstwie przedstawiając prawdę o swojej ukrywanej do tej pory przeszłości. Opowieść snuje się niespiesznie i jest niezwykle klimatyczna. Przepełniona mnóstwem emocji. Jednocześnie autorka przejawia w swojej publikacji zamiłowanie do mórz i oceanów, oraz w zawoalowany sposób przemyca manifest potrzeby społecznego zadbania o środowisko wodne. Ukazuje to choćby w miłości ludzi pochodzących z Karaibów do pływania i surfowania. Ocean miał ogromny wpływ na ukształtowanie się tamtejszej kultury i tradycji. Jaki wpływ miał na Eleanor oraz jej potomstwo?
Pokoleniowy brak zrozumienia i niespełnione oczekiwania
Tę powieść czyta się naprawdę wyśmienicie! Jest przepełniona fabułą, choć akcję ma mocno refleksyjną. Poznajemy dzieje tej rodziny w dwóch liniach czasowych. Mamy wgląd nie tylko do wydarzeń z młodości matki, ale także do przekroju problemów, które podzieliły pokolenia we współczesności. Jakże często rodzice oczekują od dzieci realizacji swoich marzeń wobec nich. Kiedy te mają odmienne zdanie i chcą podążać inną drogą, może pojawić się rozłam. Właśnie do takiej sytuacji doszło w rodzinie Bennettów. Historia przedstawiona w “Czarnym torcie” próbuje wyjaśnić dlaczego miłość rodzicielska powinna być wolna od oczekiwań. Dlaczego rodzice pomimo własnego bagażu doświadczeń powinni dawać dzieciom wolność, choć nie rozumieją ich wyborów. A swoją cichą opiekę powinni roztaczać nad nimi z rozsądkiem. Książka porusza wiele ważnych problemów społecznych, od problemów wynikających z braku szczerej rozmowy, przez rasizm, aż po przemoc seksualną. To mądra i choć nie oparta na faktach, to bardzo życiowa proza, którą naprawdę warto przeczytać.