Czarny tort recenzja

“Czarny tort” autorstwa Charmaine Wilkerson niczym prawdziwy tort składa się z wielu warstw i najlepiej smakować ją powoli

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2023-09-25
Skomentuj
3 Polubienia
Książka “Czarny tort” autorstwa Charmaine Wilkerson niczym prawdziwy tort składa się z wielu warstw i najlepiej smakować ją powoli. Delektować się z rozmysłem każdym jej kęsem.

Tradycyjny czarny tort z Karaibów, czyli “Jamaican Black Cake”, to jamajskie ciasto o bogatej historii. Z reguły serwuje się je na specjalne okazje, ponieważ jego przygotowanie jest dosyć czasochłonne. Zdarza się, że niektóre karaibskie gospodynie domowe zaczynają przyrządzanie do niego składników już z rocznym wyprzedzeniem. Nawet tyle może trwać moczenie się suszonych owoców w zalewie z rumu i porto. To jeden z najważniejszych komponentów tego przysmaku. Nie ma jednego, uniwersalnego przepisu na ten deser. Tak jak charaktery członków rodzin i ich indywidualne przeżycia, w każdym domu smakuje on inaczej. Podobnie jest z samą powieścią “Czarny tort” autorstwa Charmaine Wilkerson. Jest to wielowymiarowa i wielowątkowa opowieść o rodzinie Bennettów i skrywanych przez nią sekretach.

Trudne dzieje pokoleniowe Bennetów

Eleanor Bennett to matka Byrona i Benny. Fabuła książki rozpoczyna się w momencie, gdy kobieta umiera. Swoim skłóconym ze sobą dzieciom w spadku pozostawia tytułowy czarny tort oraz ośmiogodzinne nagranie. Matka rodzeństwa zdradza w nim wiele szokujących rodzinnych tajemnic. Odkrywa je przed nimi powoli, warstwa po warstwie przedstawiając prawdę o swojej ukrywanej do tej pory przeszłości. Opowieść snuje się niespiesznie i jest niezwykle klimatyczna. Przepełniona mnóstwem emocji. Jednocześnie autorka przejawia w swojej publikacji zamiłowanie do mórz i oceanów, oraz w zawoalowany sposób przemyca manifest potrzeby społecznego zadbania o środowisko wodne. Ukazuje to choćby w miłości ludzi pochodzących z Karaibów do pływania i surfowania. Ocean miał ogromny wpływ na ukształtowanie się tamtejszej kultury i tradycji. Jaki wpływ miał na Eleanor oraz jej potomstwo?

Pokoleniowy brak zrozumienia i niespełnione oczekiwania

Tę powieść czyta się naprawdę wyśmienicie! Jest przepełniona fabułą, choć akcję ma mocno refleksyjną. Poznajemy dzieje tej rodziny w dwóch liniach czasowych. Mamy wgląd nie tylko do wydarzeń z młodości matki, ale także do przekroju problemów, które podzieliły pokolenia we współczesności. Jakże często rodzice oczekują od dzieci realizacji swoich marzeń wobec nich. Kiedy te mają odmienne zdanie i chcą podążać inną drogą, może pojawić się rozłam. Właśnie do takiej sytuacji doszło w rodzinie Bennettów. Historia przedstawiona w “Czarnym torcie” próbuje wyjaśnić dlaczego miłość rodzicielska powinna być wolna od oczekiwań. Dlaczego rodzice pomimo własnego bagażu doświadczeń powinni dawać dzieciom wolność, choć nie rozumieją ich wyborów. A swoją cichą opiekę powinni roztaczać nad nimi z rozsądkiem. Książka porusza wiele ważnych problemów społecznych, od problemów wynikających z braku szczerej rozmowy, przez rasizm, aż po przemoc seksualną. To mądra i choć nie oparta na faktach, to bardzo życiowa proza, którą naprawdę warto przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarny tort
Czarny tort
Charmaine Wilkerson
8/10

Wasza matka umarła. Teraz poznacie wszystkie jej sekrety. Eleanor Bennett umiera. Jej dzieci, Byron i Benny, dziedziczą nietypowy spadek: ciasto przygotowane według przepisu przekazywanego z p...

Komentarze
Czarny tort
Czarny tort
Charmaine Wilkerson
8/10
Wasza matka umarła. Teraz poznacie wszystkie jej sekrety. Eleanor Bennett umiera. Jej dzieci, Byron i Benny, dziedziczą nietypowy spadek: ciasto przygotowane według przepisu przekazywanego z p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czasami to, czego nie mówimy o sobie innym, jest nawet ważniejsze niż to, co mówimy”. Eleonor Bennett, główna bohaterka debiutanckiej powieści Charmaine Wilkerson, miała tajemnicę, którą skrywała p...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Macie swoje ulubione ciasto? "Czarny Tort" to pozycja, którą bardzo chciałam polubić. Polecała ją masa różnych znakomitych osób np. Taylor Jenkins Reid. Również trwają prace nad serialem na podstawi...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Śmierć i inni święci
Czy Śmierć może pomagać ludziom? Tomasz Pindel i “Śmierć i inni święci. Ameryka Łacińska i jej wierzenia”

Szczypta tradycji rdzennych ludów Ameryki Łacińskiej, odrobina Katolicyzmu narzucona przez europejskich kolonizatorów, do tego wierzenia afrykańskich niewolników i współ...

Recenzja książki Śmierć i inni święci
Jak dawniej leczono
Medyczne tortury czasów przeszłych

Nathan Belofsky w książce "Jak dawniej leczono" zabiera Czytelnika w podróż przez fascynującą, choć jednocześnie niezwykle przerażającą historię medycyny. Autor ukazuje,...

Recenzja książki Jak dawniej leczono

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl